Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/stories/kultura/2009/11/05/a
 
 
 

Wspomnienia o dawnych mistrzach ? Zaduszki w "Monice" Polecamy

altW miniony piątek Robert Lenert oraz Piotr „Lupi” Lubertowicz uczcili swoim koncertem pamięć najsłynniejszych bluesowych muzyków świata. Artyści wystąpili razem w barze „Monika” i zagrali bardzo dobrze wszystkim znane utwory, czym wzbudzili niesamowity entuzjazm u zgromadzonej publiczności – koncert trwał aż do późnych godzin nocnych.   

REKLAMA


Chleb ze smalcem, ogórki, pachnący przyprawami grzaniec oraz dźwięk harmonijki ustnej i gitary – wszystko to złożyło się na niezwykłą atmosferę tego zaduszkowego wieczoru. Spotkania z artystami już nieżyjącymi, ale cały czas pozostającymi w naszej pamięci sprawiły, że publiczność śpiewała, tańczyła i – można powiedzieć – żyła podczas tego wieczoru graną przez Piotra Lubertowicza i Roberta Lenerta muzyką.

alt

 

„All Along The Watch Tower” Jimmy’ego Hendrixa i “Running on faith” Erica Claptona były tylko początkiem znakomitego występu muzyków. Piotr Lubertowicz zadziwiał techniką gry na gitarze – grał przy pomocy kufla i szklanki, wydobywając z instrumentu dźwięki zupełnie niespodziewane.

 

alt

 

Pokazał również ku uciesze publiczności, że na gitarze można grać, trzymając ją… na karku. Robert Lenert z całym pasem harmonijek ustnych w różnych tonacjach urozmaicał grane przez Lupiego utwory, wprowadzając wszystkich w prawdziwie bluesowy klimat.

 

 

{Mosmodule module=Banner Bilbord}

 

 

Wysłuchaliśmy nie tylko światowej klasyki: „Sweet Home Chicago” Roberta Johnsona oraz “Ain’t no sunshine” Billa Withersa, ale również rodzimego Dżemu – „Sen o Wiktorii”, „Złoty Paw”, „Wehikuł czasu” i „List do M.” podgrzały publiczność tak, że słowa piosenek zaczęły się same przez nich śpiewać. Pochodzący z Nowego Targu Piotr „Lupi” Lubertowicz zaprezentował także swoje autorskie piosenki, m.in. „Piosenkę o pożądaniu” i „Mosty Nowego Targu”. Również większość anglojęzycznych piosenek została przez niego przetłumaczona i zaśpiewana w języku polskim.

 

 

 

alt

 

Dzięki kameralnej atmosferze, bezpośrednim podejściu muzyków do widzów poprzez ciągły z nimi kontakt oraz zagranym słynnym utworom, wieczór ten stanowił niezapomnianą dedykację dla tych wielkich postaci muzycznej sceny, które już odeszły, pozostawiając nam jednak swoje muzyczne dziedzictwo.

 

{gallery}kultura/2009/11/05/a{/gallery}

Laura Michelis

Foto: Karol Starowiejski

  • autor: Laura Michelis

2 komentarzy

  • tomek

    To było coś naprawdę pięknego! A te pozdrowienia dla Eli, ktoś zna szczegóły na temat tego kto pozdrawiał i kim jest ta Ela? Nie często się to zdarza aby tak na koncertach ktoś kogoś pozdrawiał ;)

    Zgłoś nadużycie tomek wtorek, 10, listopad 2009 16:34 Link do komentarza
  • dżekson

    koncert był wspaniały i miło się go wspomina, chętnie bym się cofnął jeszcze raz do tamtego wieczoru :P

    Zgłoś nadużycie dżekson czwartek, 05, listopad 2009 16:18 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj