Speedrower w Krośnie istnieje od 2004 roku, kiedy to grupa zapaleńców, pod wodzą księdza Lesława Kunca, zbudowała tor i zgłosiła się do Polskiej Ligi Speedrowera. – Początki były trudne, wszystkiego musieliśmy się uczyć sami, podpatrywać zawodników z innych drużyn – mówi czołowy zawodnik UKS-u, Rafał Pigoń.
 
 Na początku zawodników było sporo, z czasem jednak pozostali najwytrwalsi, którzy uwierzyli w swoje umiejętności i sumiennie trenowali. – W 2003 roku, w lidze osiedlowej, startowało około 40-50 chłopaków. Wraz ze zgłoszeniem do ligi ogólnopolskiej część z nich, z niewiadomych powodów, zrezygnowała. Szkoda, bo wśród nich było wielu, którzy mogli wiele osiągnąć w tym sporcie – kontynuuje Rafał.
 
  
Żródło: M. Jagiełło
 Foto: stock
 






		
		
		
	
			                        
Jest słoneczna niedziela, 23 kwietnia 2006 roku. Drużyna speedrowerowców UKS-u Krosno jest w Rybniku, gdzie odbywa się ligowe spotkanie z drużyną Rybnickiej Kuźni. Mecz jest niezwykle zacięty, faworyzowani gospodarze przegrywają spotkanie, kilkoma punktami, z ambitnie jadącymi krośnianami. Na starcie, do decydującego XIV biegu, stają: Kuchta i Bartkowiak z Rybnika oraz Pluczyński i Kozdrój z Krosna. Po fantastycznej walce z rywalami Piotrek Kozdrój rozdziela parę Rybnicką i pieczętuje pierwszą, historyczną wygraną zespołu krośnieńskiego w lidze. Po dwóch sezonach płacenia „frycowego” młodzi zawodnicy z naszego miasta sami zaczęli dawać lekcję speedrowera innym zespołom.



![W czwartek porywisty wiatr! Najgorzej będzie rano i przed południem [ALERT]](https://www.krosnocity.pl/media/k2/items/cache/82538c6ba7597ec8b98067c80a01a4fb_S.jpg)




























