Zwycięstwo, drużynie Guzikówki, przyszło o wiele łatwiej, niż się spodziewała. Od początku spotkania panowała na boisku. W trakcie I połowy stworzyła 7-8 okazji do zdobycia gola, wykorzystując 3 z nich. Przeciwnik odpowiedział tylko jednym strzałem Cetnarskiego, z ostrego kąta, który jednak nie mógł zaskoczyć bramkarza Guzikówki.
W II połowie, ekipa Przemka Koszelnika, szybko dorzuciła 2 bramki, tym samym wychodząc na pewne prowadzenie 5-0. Dopiero wtedy drużyna Bimbo zaczęła dochodzić do dobrych sytuacji strzeleckich, jednak większość uderzeń rywali była bardzo niecelna. Na uwagę zasługiwał precyzyjny strzał, z rzutu wolnego, Kolasińskiego, w zewnętrzną część słupka bramki oraz 2 sytuacje sam na sam, tegoż napastnika, z bramkarzem Guzikówki.
Więcej przeczytasz na www.sportkrosno.pl
ANN
Foto: sportkrosno.pl







Do tego meczu obie drużyny przystąpiły w osłabionych składach. W drużynie Guzikówki, z różnych względów, nie mogli zagrać Dragan, Kielar, Balon i Janas. Drużyna wystąpiła tylko w 7-osobowym składzie. Był to bardzo ważny mecz, zarówno dla Guzikówki, jak i dla rywali, gdyż, w przypadku zwycięstwa, Guzikówka powiększyłaby przewagę nad czwartym zespołem w tabeli (Królewscy) do 4 punktów, a nad Bimbo do 5 punktów. Znacznie przybliżyłoby to Guzikówkę do zajęcia miejsca na pudle, na końcu rozgrywek.






![Przepchać podwyżkę za śmieci „tylnymi drzwiami”? Radny komentuje [FILM]](https://www.krosnocity.pl/media/k2/items/cache/13ba5af4e141ca44fcf1cb4382e00d29_S.jpg)

























