Zatrzymano 18-letniego krośnianina, który w swoim domu posiadał marihuanę. Mężczyzna usłyszał zarzut. Sprawa trafi do sądu.

Krośnieńska Policja i sanepid doprowadzili do zamknięcia jednego ze sklepów w Krośnie, w którym mógł odbywać się handel "dopalaczami". 31-letni właściciela firmy został zatrzymany.

180 krzewów konopi, ponad 300 gramów marihuany i blisko półtora kilograma dopalaczy zabezpieczyli policjanci z Podkarpacia. Rozpracowano grupę zajmującą się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Wobec sześciu osób zastosowano areszt tymczasowy.

31-latek z Krosna został zatrzymany, bo miał przy sobie marihuanę. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli kolejne środki odurzające, w tym amfetaminę. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów, złożył również wyjaśnienia.

90 gram suszu konopi znaleziono przy 21-latku z Krosna. Narkotyk był przygotowany do sprzedaży. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności. W akcji użyto psa wyszkolonego do szukania narkotyków.

Krośnieńscy policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę za posiadanie narkotyków. Woreczki z amfetaminą, marihuaną i LSD policjanci znaleźli podczas przeszukania w jego mieszkaniu. Teraz odpowie za nielegalne posiadanie środków odurzających.

Policjanci z Komisariatu Policji w Dukli zatrzymali pięciu mężczyzn, podejrzanych o udzielanie środków odurzających innym osobom. Podczas przesłuchania na komisariacie przyznali się do zarzucanego czynu. Grozi im kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.