Pogoda
Około północy rozpoczynającej nowy tydzień przejdzie nad nami front chłodny od niżu znad Rosji. Zaraz potem jednak dosięgnie nas wyż, ale w poniedziałek i wtorek pozostaniemy w chłodniejszym powietrzu. Rzecz jasna mamy czerwiec i najsilniejsze słońce w roku, więc to określenie brać należy z przymrużeniem oka. Po prostu nie będzie ono gorące, jak na przykład to, które zacznie napływać do nas od środy. Cała pierwsza połowa tygodnia zapowiada się słoneczna.
REKLAMA
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla województwa podkarpackiego, zapowiadając burze, które mogą przynieść intensywne opady deszczu, porywisty wiatr i grad. Alert obowiązuje przez całą dobę w czwartek, 26 czerwca 2025 roku. Jakie warunki pogodowe czekają mieszkańców i jak się przygotować?
Cyrkulacja zachodnia to bez względu na porę roku silniejszy niż zwykle wiatr i pogodowa przeplatanka pomiędzy frontami atmosferycznymi niżów na północy a okresami oddziaływania Wyżu Azorskiego. W piątek przejdzie front chłodny, nad ranem możliwy przelotny deszcz, a późnym popołudniem burze. Będą też jednak większe przejaśnienia. W sobotę wietrznie, zaś w niedzielę pogoda uspokoi się. Weekend bez upałów i stresu gorąca, komfortowy termicznie.
Trwa i do końca tygodnia trwać będzie okres synoptyczny z cyrkulacją strefową - zachodnią. Na południu Europy mamy wyż, na północy niż. Środa zapowiada się spokojnie. Pomimo gorąca nie będzie burz, a umiarkowany, zachodni wiatr da trochę wytchnienia. Burzowa aura powróci do Polski w czwartek wraz z krótkotrwałym napływem zwrotnikowego powietrza.
Mieszkańcy Podkarpacia muszą przygotować się na trudne warunki pogodowe w poniedziałek, 23 czerwca 2025 roku. Synoptycy z IMGW wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia przed upałami oraz drugiego stopnia przed burzami, które mogą przynieść ulewy, silny wiatr i grad. Możliwe są także gwałtowne wzrosty poziomu wód w rzekach i lokalne podtopienia. Co oznacza to dla regionu i jak się przygotować?
Utrzymujący się jeszcze w niedzielę zachodni i północno-zachodni wiatr w poniedziałek skręci na południowy, a wraz z nim nad Polskę napłynie upalne powietrze. W wielu miejscach, także i u nas, temperatura maksymalna po południu przekroczy 30°C. Po skwarnym dniu wieczorem możliwe burze, po których we wtorek trochę się ochłodzi. W środku tygodnia jednak spodziewajmy się powrotu powietrza zwrotnikowego.
Za frontem chłodnym, który przejdzie w czwartek po południu, nad Polskę sięgnie wyż znad Morza Północnego. Pod koniec tygodnia zacznie on przemieszczać się na południowy wschód. Czeka nas zatem słoneczny, wyżowy, ale chłodniejszy piątek i następująca. Sobota komfortowa termicznie, zaś od niedzieli, pomimo rześkich nocy i poranku, po południu zrobi się gorąco. Z wysokimi - nawet bardzo - temperaturami zapowiada się także znaczna część tygodnia nadchodzącego.
Nad Polską rozbudował się klin wyżu znad Anglii, który kształtować będzie pogodę w całym kraju w trzeci dzień tygodnia. Napływające z zachodu gorące powietrze nagrzeje się po południu do 26°C. W czwartek dostaniemy się w zasięg oddziaływania niżu znad Rosji i związanego z nim frontu chłodnego przynoszącego przelotny deszcz. Weekend z rześkimi nocami, w zaś dzień komfort termiczny, bez stresu gorąca i upałów.
Na początku tygodnia nad Polskę wkroczy chłodny front atmosferyczny. Najpierw przejdzie on przez zachodnią część kraju, do nas dotrze w poniedziałek wieczorem, a zatem godziny wcześniejsze zapowiadają się z wysoką temperaturą. W strefie frontu chłodnego w nocy z poniedziałku na wtorek może popadać, a drugi dzień tygodnia będzie już chłodniejszy.
Dostaliśmy się pod wpływ wyżu znad Skandynawii, a do naszego kraju napływa chłodne powietrze. Odczuwa się to zwłaszcza nocami, które - mimo trwającego już półtora tygodnia meteorologicznego lata - są chłodne. W chłodnym powietrzu pozostaniemy do piątku. W sobotę będzie ono już przyjemniejsze, bo najsilniejsze w całym roku, czerwcowe nasłonecznienie zrobi swoje, a niedziela zapowiada się wręcz ciepła. Weekend zapowiada się słonecznie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Podkarpacia, zapowiadając burze w nocy (czwartek, 11 czerwca 2025 roku). Mieszkańcy regionu powinni przygotować się na intensywne opady deszczu, silny wiatr i możliwe opady gradu. Co oznacza żółty alert i jak się do niego przygotować?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców Krosna i całego Podkarpacia przed nadchodzącymi groźnymi zjawiskami pogodowymi. Alert drugiego stopnia przed burzami z gradem obowiązuje w niedzielę, 8 czerwca 2025 roku. Synoptycy zapowiadają intensywne ulewy, silny wiatr i możliwość gradu. Jak przygotować się na te warunki i czego się spodziewać?
IMGW ogłosił ostrzeżenie drugiego stopnia dla Krosna i regionu Podkarpacia w związku z prognozowanymi burzami, które mogą przynieść poważne utrudnienia. W niedzielę, 8 czerwca 2025 roku, od godz. 12:00 do 19:00, spodziewane są gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Według prognoz, burze przyniosą obfite opady deszczu, sięgające od 30 do 40 mm, a także porywy wiatru osiągające prędkość do 100 km/h. W niektórych miejscach może pojawić się grad, co zwiększa ryzyko uszkodzeń mienia, połamanych drzew czy zakłóceń w dostawach prądu.
Prawdopodobieństwo wystąpienia tych zjawisk oceniono na 80%, co wskazuje na wysokie zagrożenie. Alert drugiego stopnia oznacza, że warunki pogodowe mogą być niebezpieczne, wpływając na bezpieczeństwo mieszkańców i infrastrukturę. Władze i służby zalecają szczególną ostrożność: unikanie otwartych przestrzeni, zabezpieczenie przedmiotów na posesjach, a także ograniczenie podróży, jeśli to możliwe.
IMGW wydał również ostrzeżenie przed wzrostem stanów wód: W obszarach występowania prognozowanych opadów burzowych, na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych, mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia. W zlewniach kontrolowanych, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów, istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych.
Mieszkańcy Krosna i Podkarpacia powinni śledzić aktualne komunikaty IMGW, by na bieżąco reagować na zmieniającą się sytuację. Przygotowanie na gwałtowne burze może pomóc zminimalizować skutki tej kapryśnej pogody.
U zarania nowego tygodnia nad południową Polskę sięgnie klinem wyż znad Atlantyku. Przyniesie on nam poprawę pogody, ale i ochłodzenie. W poniedziałek do południa wietrznie, maksymalnie 19°C. Potem wiatr osłabnie, a pogodne, okresami bezchmurne niebo w nocy sprawi, że we wtorek nad ranem temperatura spadnie do 6°C. Drugi dzień tygodnia cieplejszy, w najcieplejszym momencie dnia trochę ponad 20°C. W kolejnych dobach wyraźny wzrost temperatur.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
Jakość powietrza
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA