Pogoda
W niedzielę rozpoczął się okres z napływem chłodnego powietrza z północy, nad Wyspami Brytyjskimi mamy stabilny wyż, więc nadziei na zmianę tego stanu rzeczy - niestety - nie widać. Przed nami chłodne, majowe dni, choć w środku tygodnia ze względu na spore zachmurzenie noce jeszcze bez przymrozków.
REKLAMA
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami, które w najbliższych godzinach mogą nawiedzić Podkarpacie. Mieszkańcy regionu proszeni են o zachowanie szczególnej ostrożności. Sprawdź, czego się spodziewać i jak się przygotować.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami, które od 24 kwietnia 2025 roku, godziny 13:00, do 25 kwietnia, godziny 01:00, nawiedzą Podkarpacie. Mieszkańcy powinni przygotować się na ulewy, silny wiatr i grad, a dynamiczna pogoda może wymagać aktualizacji alertu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami na Podkarpaciu, obowiązujące od 23 kwietnia 2025 roku, godziny 13:00, do 24 kwietnia, godziny 00:00. Towarzyszące im ulewy mogą powodować gwałtowne wzrosty poziomu wód, szczególnie w zlewniach Wisłoki, Sanu i Strwiąża, ostrzega Regionalny System Ostrzegania. Mieszkańcy proszeni są o zachowanie ostrożności.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami dla województwa podkarpackiego.
Po przyjemnych - przynajmniej pogodowo - świętach wielkanocnych przychodzi czas na większą dynamikę w pogodzie. Od wtorku do czwartku na niebie, oprócz słońca, mogą pojawiać się też chmury z opadami przelotnymi, a nawet lokalnymi burzami.
W piątek przez Polskę przejdzie niż z frontami atmosferycznymi, po jego przejściu wzrost ciśnienia będzie nieznaczny, ale poprawa pogody dość wyraźna. I o ile w piąty dzień tygodnia spodziewamy się przelotnego deszczu i burz, o tyle święta zapowiadają się dość ciepłe i suche. Nie zabraknie słońca, a temperatura przekroczy 20°C.
Na początku tygodnia zachmurzenie wzrośnie, co będzie mieć związek z dostawaniem się naszego kraju pod wpływ niżu znad zachodniej Europy. Jego fronty atmosferyczne sprowadzą do Polski przelotne opady deszczu. Wiatr umiarkowany, niekiedy porywisty, z kierunków południowych. Noce będą ciepłe.
Znajdujemy się w obszarze przejściowym pomiędzy wyżem znad Europy Północno-Zachodniej a rozległym niżem znad Morza Barentsa rozciągającym się niemalże południkowo przez obszar wschodniej części kontynentu. Front atmosferyczny drugiego z wymienionych układów ciśnienia zahaczy nas w połowie tygodnia, przynosząc opady deszczu. Na razie jeszcze chłodno, ale na horyzoncie widać już znaczne ocieplenie.
Niebawem sięgnie nas klin wyżu znad Morza Północnego, ale póki utrzymuje się cyrkulacja północna, to za ciepło nie będzie. W dodatku, w wyniku konwekcji tworzyć się będą licznie chmury, które ograniczone inwersją osiadania rozlewać się będą na całe niebo, odbierając nam słoneczne chwile przy i tak już zimnej pogodzie.
Nad Morzem Norweskim mamy wyż, który za kilka dni skieruje do całego naszego kraju powietrze arktyczne. Niestety, podobnie jak w zeszłym roku, czeka nas kwietniowy atak zimy związany z rozległym niżem znad wschodniej Europy. Pocieszający jest jedynie fakt, że wegetacja nie jest tak rozwinięta jak 350 dni temu, a zatem straty - choć nieuniknione - może nie będą drastyczne. Oprócz śniegu i chłodu należy spodziewać się porywistego, rzecz jasna zimnego wiatru z kierunków północnych, dodatkowo obniżającego temperaturę odczuwalną, a w niedzielę powodującego zawieje śnieżne.
We wtorkowy poranek ciśnienie względne przekroczyło 1020 hPa, ale musimy poczekać jeszcze dobę, zanim dostaniemy się pod wpływ wyżu. Póki co przez nasz kraj wciąż przechodzi front atmosferyczny, który odsunie się za nasze granice dopiero w środę rano. W połowie tygodnia zatem więcej słońca, a dzięki temu też trochę cieplej. Wiatr z kierunków północnych.
Klin wysokiego ciśnienia, który rozbudował się we wtorek, utrzyma się tylko do środowego południa. Trzeci dzień tygodnia w większości zapowiada się przyjemnie, choć rano będzie dość chłodno, a w wielu miejscach wystąpią mgły. Późnym popołudniem natomiast wystąpią przelotne deszcze, jednak zanim nadejdą, to temperatura wzrośnie do 16°C, a słońca nie zabraknie. W czwartek natomiast zachmurzenie zdecydowanie wzrośnie, będzie też chłodniej.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
Jakość powietrza
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA