Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Na początku był chaos...

Tytułowe słowa to początek starożytnego, greckiego mitu o powstaniu świata. Równie dobrze nadają się na początek opowieści o „Dniach Krosna 2012”. Przygotowania do tej imprezy idą w chaosie i „greckim stylu”. Wreszcie na płycie rynku pokazały się ogródki piwne.

REKLAMA


Plan zakładał sukces: równoczesne otwarcie dla zwiedzających wyremontowanej wieży Portiusa (dzwonnicy Fary), inauguracja nowiutkiej płyty Rynku oraz otwarcie najnowszej atrakcji turystycznej – Centrum Dziedzictwa Szkła. Prace trwają na kazdym odcinku do ostatniej chwili.

alt

Co z ogródkami?
Na kilka dni przed długo zapowiadanym otwarciem CDS, Rynku i wieży Farnej, krośnieńscy restauratorzy z rynku, nadal nie wiedzieli czy i na jakich zasadach będą mogli rozstawić parasole i „ogródki piwne”. Nie obyło się bez nerwów, chaosu i ciągle zmieniających się decyzji. Na wyraźną prośbę rozmówców nie podaję żadnych nazwisk.

Początkowo zapowiedziano, że ogródki mogą zostać ustawione tylko na kilka dni. Co więcej, wymagana była specjalna zielona wykładzina. Oba te warunki wzbudziły zdecydowany opór. Po pierwsze ustawianie „ogródka piwnego” na kilka dni nie ma ekonomicznego sensu. Koszt jego zamówienia i rozstawienia, to nawet kilka tysięcy złotych. Przy tym restauratorzy nie mają miejsca, żeby je gdzieś składować, ponadto dodają – Kto będzie wykonywał tą samą pracę co kilka dni: rozkładał i składał te ogródki? Z najnowszych informacji wynika, że „ogródki piwne” mogą być już rozstawione na cały sezon, restauratorzy nie będą musieli ich usuwać za kilka dni.

alt

Pomysł z zieloną wykładziną także wzbudzał kontrowersje. Po pierwsze to dodatkowy koszt, dla ludzi, którzy na razie ponoszą straty. Ubiegły rok był dla nich słaby ze względu na złą pogodę i prace prowadzone w zespole staromiejskim w sezonie turystycznym (pomimo zapowiedzi, że będzie inaczej), ten również zaczął się od remontów, hałasu i pyłu odstraszających klientów. Po drugie, restauratorzy twierdzą, że taka wykładzina nie wytrzyma zbyt długo, jeżeli nie będzie specjalnych podestów – Po deszczu zostanie wilgoć, po jednym roku taka wykładzina będzie do niczego – to opinie z pierwszej ręki. Takie podesty to też dodatkowy koszt. Padła nawet propozycja by Miasto refundowało ich montaż. Z najnowszych informacji wynika, że w tym roku ogródki nie będą musiały mieć wykładziny. Jak będzie w przyszłym? Kto to może przewidzieć, skoro opinie i wytyczne zmieniają się co kilka godzin? Wykładzina ma zabezpieczać nowiutką nawierzchnię przed zarysowaniem – Przecież to są podobno płyty granitowe, czym można to zarysować? Młotem? – dziwi się jeden z restauratorów.

Co z Rynkiem
To, że „nie zdążą” było oczywiste już od pewnego czasu. Gotowa jest część nawierzchni, resztę czeka remont, tym samym hałas i pył będą uciążliwe jeszcze w czerwcu. Tym samym handel na Rynku upada. Kilka dni temu otworzona została nowa lodziarnia, klienci jednak narzekali na wszechobecny pył z „placu budowy”, którym stał się Rynek. Pomimo pięknej pogody, która powinna przyciągać ludzi na Rynek, przedsiębiorcy nie liczą zysków, tylko straty. I są to straty powodowane przedłużającymi się remontami, nie dotrzymywaniem zapowiedzianych terminów. W związku z tym może warto rozważyć np. preferencyjny czynsz za dzierżawę terenu pod ogródki piwne? Może umorzenie (całkowicie lub częściowo) podatku od nieruchomości w Rynku? To sugestie dla prezydentów i radnych, bo straty w Rynku ponoszą nie tylko restauratorzy. Co o tym myślicie?

alt


Co z wieżą?

W tej sprawie też co kilka godzin można było dowiedzieć się czegoś zupełnie innego. Przez krótki czas wyglądało na to, że wieża zostanie udostępniona przynajmniej na kilka dni, później znowu wkroczą ekipy, które mają dokończyć prace (między innymi oznakować drogi ewakuacyjne). Aktualnie nie ma o tym mowy. Wieża przynajmniej na razie nie zostanie otwarta. Ale kto wie, może już za kilka godzin dowiemy się czegoś nowego w tym temacie?

Piotr Dymiński
Fot: Piotr Dymiński

  • autor: Piotr Dymiński

20 komentarzy

  • zadowolony rodzic

    No i masz - nie można być zadowolonym, bo od razu podejrzenia o stronniczość. Nie, nie jestem urzędnikiem ani wykonawcą. Po prostu cenię sobie takie działania i zapewniam, że ceniłbym tak samo, gdyby podjęła się ich PO, PIS, Palikot czy ktokolwiek inny. Lubię żyć w mieście "dla ludzi", estetycznym i ładnym - czy naprawdę tak trudno to zrozumieć? Czy zawsze muszą być podejrzenia o jakieś powiązania? Smutne to, ale jakże "polskie"...

    Zgłoś nadużycie zadowolony rodzic piątek, 01, czerwiec 2012 19:16 Link do komentarza
  • Euzebiusz

    Komentarz "zadowolonego rodzica" mnie rozwalił, ciekawe czy pisał to z urzędu i z której sekcji? Tej od bruku czy z PR?

    Zgłoś nadużycie Euzebiusz piątek, 01, czerwiec 2012 19:10 Link do komentarza
  • Redakcja

    Na jakiej podstawie twierdzi Pan/Pani że usunięto komentarz?
    Moderator nie potwierdza żadnych czynność w tym artykule.
    Bardzo bym prosił o wyczyszczenie cache przeglądarki, to właśnie po jej stronie może leżeć problem.

    Pozdrawiam
    Mateusz Głód
    Redaktor Naczelny

    Zgłoś nadużycie Redakcja piątek, 01, czerwiec 2012 19:09 Link do komentarza
  • zadowolony rodzic

    O - teraz znów jest

    Zgłoś nadużycie zadowolony rodzic piątek, 01, czerwiec 2012 19:08 Link do komentarza
  • zadowolony rodzic

    Dlaczego sunięto mój komentarz!? Bo był w pozytywnym tonie?

    Zgłoś nadużycie zadowolony rodzic piątek, 01, czerwiec 2012 19:04 Link do komentarza
  • zadowolony rodzic

    Przejdźcie się z dziećmi (małymi) lub z wózkiem po tej zachwalanej kostce, przyjrzyjcie sie starszym ludziom, zwłaszcza tym, którzy chodzą o lasce, zapytajcie restauratorów którzy teraz narzekają, dlaczego w zimie też narzekają, ale wtedy w innym tonie, bo kostki granitowej nie da się dobrze odśnieżyć i dopiero wysuwajcie idiotyczne argumenty przeciwko działaniom miasta. Miłośnicy kostki - płyty granitowe mają być ułożone dookoła rynku i przez środek, tak więc będziecie mogli po kosteczce dalej chodzić, biegać, i wybijać sobie zęby do woli!!! Powodzenia - dla każdego coś miłego :)
    PS. Miasto wydaje miliony - tak, ale dla pożytku i komfortu ludzi. Pieniądz nie jest wart nic, jeśli nie służy człowiekowi - warto o tym pamiętać.

    Zgłoś nadużycie zadowolony rodzic piątek, 01, czerwiec 2012 18:59 Link do komentarza
  • zetgie

    to się popisalli ,czy wtym kraju jeszcze mozna cos zrobic na czas ,nie spóznic się, a czy premie ze "sukces" tego CDS juz podzieli?

    Zgłoś nadużycie zetgie piątek, 01, czerwiec 2012 17:56 Link do komentarza
  • Mieszkaniec

    Widziałem takie płyty na rynku w Tarnowie, są beznadziejne co kilka metrów popękane, po co wymieniać kostke która mogła by wytrzymać o wiele wiecej lat, a do tego która moim zdaniem wygląda o wiele lepiej od tych płyt? pozatym jak juz wczesniej wspomniał ktos wyżej po co wymieniac kostke która ma niecałe 10 lat? zna ktos sensowną odpowiedź?

    Zgłoś nadużycie Mieszkaniec piątek, 01, czerwiec 2012 16:59 Link do komentarza
  • paranoja

    Sugestia dla opozycji. Zbadajcie to pod kątem niegospodarności!!!! Kryzys dookoła a tu wydaje się MILIONY złotych na zmianę nawierzchni rynku, która ma niecałe 10 lat!!!!!
    Nie ma pilniejszych spraw w mieście????

    A robienie chodników, układanie kostki brukowej, która za niedługi czas jest psuta i rozwalana przez jakieś inne prace to normalne w tym mieście????
    OPOZYCJA - NIE SPAĆ

    Zgłoś nadużycie paranoja piątek, 01, czerwiec 2012 16:36 Link do komentarza
  • Masakra

    Jakie centrum, takie otwarcie...

    Zgłoś nadużycie Masakra piątek, 01, czerwiec 2012 15:57 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj