Zarówno Karpaty, jak i Stal, atakowały bramkę przeciwnika, jednak z pewnym dystansem. Większa uwaga obu drużyn skupiła się na obronie.

Pierwszą ciekawą akcję przeprowadzili goście. Marcin Korbecki nie dał się zaskoczyć i pewnie złapał piłkę, którą w krótki róg posłał Daniel Góra. W 26. minucie spotkania bramkarz Karpat kolejny raz wykazał się skutecznością. Mielczanie mieli szansę zdobyć pierwszego gola. Jednak, po dobitce Igora Wójtowicza, piłka przeleciała nad bramką. Końcówka pierwszej połowy należała do Karpat. W 44. minucie Krośnianie mieli okazję zdobyć bramkę, kiedy to po akcji Kamila Radulja i Bartka Buczka piłka o kilka centymetrów minęła bramkę przeciwnika.

W drugiej połowie meczu Stal w dalszym ciągu nie odpuszczała obrony. Skutecznie "utrudniała" akcje Krośnianom, którzy weszli na murawę w zmienionym składzie. Przemysław Ślarski, bramkarz Stali, równie skutecznie odpierał ataki piłkarzy Karpat. Dopiero w 68. minucie spotkania Karpaty Krosno zdobyły, jak się później okazało, zwycięską bramkę. Po faulu na Kamilu Radulju, piłkę, w światło bramki przeciwnika, skierował Paweł Frydrych, dając "biało-niebieskim" prowadzenie 1:0. Stal nie odpuściła i do końca meczu próbowała odrobić straty. Bezskutecznie.

Karpaty Krosno – Stal Mielec 1:0 (0:0)
1-0 Fydrych (68')

Karpaty: Korbecki – Sikorski (75. Zima), Łukaczyński, Gonet, Włodarski – Jarząb (46. Koncewicz), Fydrych, Mazur (46. Zieliński), Sedlaczek (58. Śliwiński) – Radulj – Buczek.

Stal: Ślarski – Fryc, Paweł Mroziński, Duda, Kołacz – Hul (67. Marek), Ryniewicz, Świechowski, Skiba – Wójtowicz (76. Piotr Mroziński), Góra (62. Buczyński)

Sędziowie: Zwierzchowski, Petela, Tomoń.

Żółte kartki: Koncewicz, Zieliński.

Przeczytaj komentarze po meczu.

ANN
Foto: sportkrosno.pl