KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Euro, gospodarka i klimat - spotkanie z Tomaszem Porębą Polecamy

Gości w Krośnie, Pan Tomasz PorębaOd 13 do 14 grudnia gościł w Krośnie Pan Tomasz Poręba, główny doradca grupy UEN w Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego.

Co skłoniło pana do przyjazdu właśnie do Krosna?

Jestem głównym doradcą PiS-u w komisji do spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Moja wizyta wiąże się z tym, że pochodzę z Mielca i mieszkam w nim. PiS rozpoczął cykl spotkań na Podkarpaciu, które poświęcone są tematowi funkcjonowania UE i jej struktury oraz problemom regionu.

REKLAMA


 

Jakie korzyści gospodarcze przyniesie wprowadzenie do Polski euro, a tym samym poszerzenie jego strefy ?

Premier Donald Tusk ogłosił, że datą wprowadzenia w Polsce euro będzie rok 2012. Okazuje się, że decyzja ta nie była wcześniej poparta żadnymi analizami, ani badaniami dotyczącymi  wprowadzenia w tak krótkim terminie nowej waluty. Jesteśmy na takim etapie, że Polska wymaga dynamicznego rozwoju. W sytuacji, gdy wszystkie doświadczenia krajów, które wprowadziły wspólna walutę, jednoznacznie pokazuje występowanie wyraźnego spowolnienia gospodarczego nie jest w interesie Polski, aby na tym etapie wspólna waluta zatrzymała rozwój naszego kraju. Konsekwencjami takiego czynu może być np. wzrost cen produktów, bo ceny będą zaokrąglane w górę, czy zastój gospodarczy. Komisja Europejska przewidziała na przyszły rok dla krajów strefy euro prognozę wzrostu na poziomie 0.5% , 0.8%. Kraje gdzie nie ma euro: Polska, Szwecja czy Wielka Brytania zakładają, że będziemy rozwijać się na poziomie miedzy 3-4% w skali roku. Jest to kluczowy argument, aby datę wprowadzenia w Polsce euro przesunąć, pozwolić Polsce na szybki, sprawny i dobrze przygotowany rozwój gospodarczy, a euro wprowadzić dopiero wtedy, gdy będziemy na to gotowi.

Image
Tomasz Poręba, główny doradca grupy UEN w Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego

1 stycznia 2009 roku nasi sąsiedzi przyjmują nową walutę. Wcześniej na Słowacji gospodarka była o wiele gorsza niż w Polsce, jednak oni szybciej wykorzystali unijne środki i nadrobili straty. Jak Pan ocenia to, że oni już wchodzą do strefy euro, chociaż kraj ten był wcześniej dużo biedniejszy niż Polska.

Wejście do strefy euro kosztem wyrzeczeń społecznych. Aby wstąpić do strefy euro trzeba spełnić określone kryteria takie jak ograniczenie długu i deficytu publicznego, wprowadzenie poziomu inflacji do 1.5% w skali roku. To wszystko będzie odbywało się olbrzymim kosztem społecznym. Ten okres, przed wprowadzeniem Polski do strefy euro, będzie okresem spowolnienia gospodarczego. Będziemy musieli zaciskać mocno pasa i ograniczać wydatki publiczne. Musimy mieć świadomość, że wprowadzenie euro będzie poprzedzone dwuletnim, trzyletnim okresem spełniania bardzo drastycznych i koniecznych kryteriów, które muszą być spełnione, abyśmy się w tej strefie znaleźli. Koszty społeczne wprowadzenia waluty euro na Słowacji były i są bardzo duże. Jest spore bezrobocie, spadek produkcji, ograniczenie kosztów publicznych i to wszystko sprawia, że aby wejść w strefę euro, musimy się bardzo dobrze przygotować i mieć świadomości, że będzie to wymagało dość dużych wyrzeczeń.

Jakie lata byłyby dobre dla Polski, aby wejść do strefy euro?

Podpisując traktat o akcesji do Unii Europejskiej zdeklarowaliśmy jako kraj, jako Polska, że przystąpimy do wspólnej strefy walutowej, ale w tym traktacie nie było nigdzie dat granicznych. Jest to kwestia uznaniowa każdego kraju, która wymaga przygotowania i podjęcia decyzji w sposób optymalny. Przesunięcie daty wprowadzenia euro o kolejne 10 lat, (2018, 2020) byłoby optymalne. Mielibyśmy przez ten czas możliwość wpływania na własną politykę monetarną, na własny rozwój gospodarczy, nie bylibyśmy uzależnieni od Europejskiego Banku Centralnego, który kreuje politykę monetarną w UE, nie bylibyśmy uzależnieni od decyzji szefa tego banku, który ustalałby jaka byłaby prowadzona w Polsce polityka monetarna. Potrzebujemy czasu, by przygotować się do strefy euro oraz czasu na nadrobienia dystansu do Europy.

Jak szacowałaby się skala bezrobocia w momencie wprowadzenia strefy euro do Polski?

W jednych krajach nastąpił wzrost eksportu, co spowodowało spadek bezrobocia, firmy zaczęły być bogatsze i zaczęły lepiej konkurować na rynku europejskim. W innych krajach doszło do sytuacji odwrotnej, wprowadzenie euro nie było skorelowane ze zreformowaniem i przygotowaniem poszczególnych firm i zakładów pracy do konkurowania na wspólnym rynku. Waluta nie pozwoliła na sprawne konkurowanie z zachodem.

Obecnie w Krośnie pojawił się kryzys zakładów pracy, między innymi Krośnieńskiej Huty Szkła oraz Delphi.

Mamy do czynienia z taką oto sytuacją w UE: z jednej strony odmawia się publicznej pomocy polskim stoczniom, ponieważ jest to sprzeczne z zasadami funkcjonowania UE, ale z drugiej strony włożono gigantyczne kwoty w bank Fortis w Belgii, aby go ratować. Mamy do czynienia z modelowym przykładem pomocy publicznej, żeby ratować swój sektor bankowy w UE. We Francji fabryka Peugeota znalazła się na skraju upadłości. Rząd francuski nie boi się włożyć dużych pieniędzy aby tę fabrykę ratować.

W Polsce zwalnia się ok. 1200, 1500 osób w KHS, a jednocześnie odmawia się prawa wspierania tych jednostek przez nasz kraj. Brak konsekwencji ze strony UE w stosowaniu tego typu mechanizmów. Obowiązkiem polskiego rządu jest interwencja w sprawie sytuacji w zakładach w Krośnie.

Istnieją w UE linie budżetowe i mechanizmy, np. Europejski Fundusz Społeczny. Można z niego dofinansować pewne przedsięwzięcia, które pozwoliłyby osłabić efekt związany ze zwolnieniem tak dużej liczby osób w mieście.

{Mosmodule module=Banner Bilbord}

Przyczyny bardzo trudnej sytuacji firmy i pracowników KHS S.A. są złożone. Jedną z nich jest wysoki kurs złotówki wobec dolara. To sprawa trwająca wiele lat, a także zaniedbanie zarządu przedsiębiorstwa. Należało prowadzić radykalne działania na rzecz pozyskania nowych rynków zbytu, na rzecz marketingu, promocji i reklamy towaru. Odpowiedzialność jest głównie po stronie właściciela i zarządu KHS S.A.

W obecnej sytuacji musimy się domagać od rządu podjęcia działań osłonowych. Występowaliśmy już do wicepremiera ministra gospodarki Pana Waldemara Pawlaka z jednej strony o podejmowanie takich działań, które by ułatwiły funkcjonowanie KHS, a z drugiej strony o działania na rzecz ratowania pracowników. – dodaje Piotr Babinetz, Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

Image
Piotr Babinetz - Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Z odpowiedzi wynika, że w ocenie ministerstwa gospodarki nie ma możliwości wsparcia dla KHS S.A., a jeżeli chodzi o pracowników, może rozwijać się w Krośnie dolina lotnicza, w której mieszkańcy Krosna mogą znaleźć zatrudnienie.

To kwestia przyszłości i nie wiadomo jak odległej, a poza tym będzie to przemysł precyzyjny i trudno liczyć na to, żeby akurat zwalniani pracownicy KHS S.A. w pierwszym rzędzie znaleźli tam pracę.  Rynek pracy się zawęża, a konkurencja będzie bardzo duża. Dyrektywy unijne zabraniają pomocy dla konkretnej branży, a szczególnie dla danego przedsiębiorstwa.

Zwolnienia są coraz większe. Łącznie z Tarnowem, ponad 4000 tys. pracowników zostało zwolnionych. Jeśli zostaną zrealizowane kolejne zapowiedzi zwolnienia 800 osób, to zostanie mniej niż 1600 osób pracujących w KHS S.A. Skala zwolnieni jest katastrofalna. Do tego dochodzą zwolnienia w Delphi, około kilkuset osób, a także spółka Krosglass, produkującą włókno szklane - 150 osób. Będziemy podejmować kolejne kroki w kierunku rządu, aby  działać i ratować przedsiębiorstwa i pracowników. – dodaje Piotr Babinetz, Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

Jak Podkarpacie rozwija się w stosunku do UE, jak wykorzystuje środki unijne i jak ocenia się działalność Krosna oraz okolic?

Jesteśmy w perspektywie finansowej lat 2007-2013, w tym czasie dla Podkarpacia zaplanowano 2 miliardy 700 mln euro na inwestycje finansowane przez UE.
PiS dwa lata temu przygotował program dla Polski wschodniej, nie tylko Podkarpacia, ale całej ściany wschodniej, która byłaby finansowana z UE w oparciu o rządowy konkretny program. W ramach tego programu na Podkarpaciu przewidziano finansowanie 24 projektów z UE, które w sposób znaczący podniosłyby cywilizacyjnie region i poprawiłyby funkcjonowanie regionu z punktu widzenia transportu, oczyszczalni ścieków i regulowania biegów rzek.

Niestety po objęciu rządów przez PO, z 24 projektów zostało tylko 12. Powinno wspierać się regiony najuboższe i najsłabsze. Cała ściana wschodnia jest takim regionem. Jest to sprzeczne z zasadą w UE, mówiącą o zrównoważonym rozwoju. Na Podkarpaciu powinno się inwestować i przygotowywać jak najwięcej projektów, a nie je ograniczać. Tutaj są realne potrzeby. Sytuacje są bulwersujące. Region i jego możliwości są bardzo duże. Potencjał ludzki, intelektualny, historyczno-kulturowy i turystyczny daje nam bardzo duże możliwości. Nie może być tak, że te możliwości nie są wykorzystywane, choć są na to środki.

W Brukseli 12 grudnia 2008 roku zakończył się unijny szczyt, który miał zdecydować o przyszłości pakietu klimatyczno - energetycznego. Pakiet ten zakłada, że do 2020 roku, o 20 proc. zmniejszy się emisja CO2 i zużycie energii, a 1/5 energii będzie produkowana ze źródeł odnawialnych. W jaki sposób i na jaką skalę Polska oraz woj. podkarpackie może otzrymać niezbędne finanse i urządzenia do produkcji takiej energii ?

Energia odnawialna to przyszłość, jeżeli chodzi o rozwój Europy. My jesteśmy na szarym końcu, u nas nie ma ani tradycji, ani koncepcji zainwestowania w energię odnawialną. Leży to w gestii samorządów i rządu. Konkretne środki na tego typu projekty są. UE z ochotą daje pieniądze na wszystkie projekty, które służą poprawie jakości naszego środowiska naturalnego, poprawie możliwości pozyskiwania źródeł energii alternatywnych. Istnieje potrzeba opracowania koncepcji i projektu rozwoju naszego kraju w oparciu o energię odnawialną. Badania mówią, że tradycyjne źródła energii też maja swoje granice, limit ich wykorzystania.

Jest dużo środowisk, stowarzyszeń i fundacji, którzy interesują się tą tematyką. W ostatniej debacie programowej Klubu Parlamentowego PiS, która odbyła się 3 tygodnie temu w Warszawie, najbardziej ożywiona dyskusja dotyczyła energii odnawialnej. – dodaje Piotr Babinetz, Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

Image

Gośćmi spotkania byli: Pan Piotr Babinetz - Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oraz Pan Tomasz Poręba - Główny Doradca Grupy UEN w Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego.

Realizacja: Jakub Jezierski, Mateusz Głód, (foto) Tomasz Zajdel.
  • autor: JJ, MG, TZ

6 komentarzy

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?