Policjanci z Jedlicza ustalili trzech nastolatków, którzy przyznali się do ponad 20 włamań. Wszyscy są uczniami, najmłodszy ma niespełna 15 lat. Odzyskano mienie o wartości ok. 25 tys. zł. Przedwczoraj rano Policja została powiadomiona o włamaniach do barakowozu, blaszanego garażu i koparki na placu budowy w Żarnowcu.Nieznani sprawcy skradli profesjonalne narzędzia, w tym m.in. laserowy niwelator o wartości ok. 7 tys. zł, wiertarki, szlifierki, piłę motorową i wibrator do betonu. Nie pogardzili nawet rękawicami roboczymi, młotkiem i łopatą. Całkowitą wysokość strat pokrzywdzony oszacował na ok. 20 tys. zł. Brak sprzętu spowodował znaczne utrudnienie w prowadzonych pracach budowlanych.
Wczoraj, zajmujący się tą sprawą policjanci z komisariatu w Jedliczu ustalili, że włamanie jest dziełem trzech nastolatków, w wieku 18, 19 i niespełna 15 lat. Pierwszy z nich jest mieszkańcem powiatu jasielskiego, dwaj pozostali – krośnieńskiego. Najmłodszy jest uczniem gimnazjum, pozostali – szkół ponadgimnazjalnych.
W ich miejscach zamieszkania policjanci znaleźli nie tylko sprzęt skradziony w Żarnowcu, ale również przedmioty pochodzące z innych przestępstw. Łączna wartość odzyskanego mienia przekracza 25 tys. zł.
Podczas przesłuchań młodzi ludzie przyznali się do dokonania od października ubiegłego roku ponad 20 włamań. Kilka z nich nie było zgłoszonych. Nastolatkowie okradali przede wszystkim samochody i autobusy, kradnąc z nich paliwo i radioodtwarzacze.
Po przesłuchaniu nieletni został zwolniony, a dwaj pozostali trafili do policyjnego aresztu.
Za kradzież z włamaniem grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. 14-latek za swoje czyny odpowie przed sądem rodzinnym.
Aktualnie policjanci sprawdzają czy sprawcy nie popełnili jeszcze innych przestępstw oraz ustalają paserów, którzy kupowali od nich skradzione paliwo. Osobom tym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
W tym roku to już druga rozpracowana przez policjantów grupa uczniów, którzy prowadzili działalnosć przestępczą, zamiast skupić się na nauce.
Wczoraj, zajmujący się tą sprawą policjanci z komisariatu w Jedliczu ustalili, że włamanie jest dziełem trzech nastolatków, w wieku 18, 19 i niespełna 15 lat. Pierwszy z nich jest mieszkańcem powiatu jasielskiego, dwaj pozostali – krośnieńskiego. Najmłodszy jest uczniem gimnazjum, pozostali – szkół ponadgimnazjalnych.
W ich miejscach zamieszkania policjanci znaleźli nie tylko sprzęt skradziony w Żarnowcu, ale również przedmioty pochodzące z innych przestępstw. Łączna wartość odzyskanego mienia przekracza 25 tys. zł.
Podczas przesłuchań młodzi ludzie przyznali się do dokonania od października ubiegłego roku ponad 20 włamań. Kilka z nich nie było zgłoszonych. Nastolatkowie okradali przede wszystkim samochody i autobusy, kradnąc z nich paliwo i radioodtwarzacze.
{Mosmodule module=Banner Bilbord}
Po przesłuchaniu nieletni został zwolniony, a dwaj pozostali trafili do policyjnego aresztu.
Za kradzież z włamaniem grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. 14-latek za swoje czyny odpowie przed sądem rodzinnym.
Aktualnie policjanci sprawdzają czy sprawcy nie popełnili jeszcze innych przestępstw oraz ustalają paserów, którzy kupowali od nich skradzione paliwo. Osobom tym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
W tym roku to już druga rozpracowana przez policjantów grupa uczniów, którzy prowadzili działalnosć przestępczą, zamiast skupić się na nauce.
KMP Krosno
