List Radnego Janusza Hejnara do mieszkańców można przeczytać w wersji elektronicznej klikając tutaj.
Janusz Hejnar został radnym w 2010 roku. od tamtej pory przy okazji Świąt Bożego Narodzenia i Świąt Wielkanocnych rozsyła mieszkańcom życzenia wraz z listem (nazywanym też „felietonem”), w którym opisuje ważne jego zdaniem zagadnienia z życia samorządu. Podkreśla przy tym, że stara się koncentrować na tych sprawach, które są pomijane przez media. „Jako Wasz przedstawiciel przekazuję Wam informacje, o których lokalne media nie zawsze chcą relacjonować” – napisał radny Janusz Hejnar, dodał też: „Ponieważ nie do wszystkich Mieszkańców mogę dotrzeć bezpośrednio przyjąłem taką formę uzupełniającego informowania o działalności publicznej.”
Radny Janusz Hejnar
Radny skrytykował wykonanie budżetu na 2012 rok
Janusz Hejnar przyznał w liście, że poparł budżet na mijający już rok 2012. Uzasadniał to niewielkim (jak na czasy kryzysu) deficytem budżetowym i uwzględnieniem ważnych i kosztownych zadań takich jak rozbudowa Cmentarza Komunalnego i przebudowa Drogi Krajowej 28. „Deficyt wzrósł aż do 17 milionów złotych, a nie wszystkie zadania zrealizowano” – stwierdza w liście Janusz Hejnar „Nie taki budżet poparłem” – podkreśla radny wskazując, że deficyt budżetowy jest o 11 milionów większy niż zakładano.
Janusz Hejnar skrytykował także sposób gospodarowania nieruchomościami, podał dwa przykłady: sprzedaż działki wbrew stanowisku Zarządu Osiedla Traugutta i bezprzetargową sprzedaż lokalu dla lokalnej gazety. Słów krytyki nie szczędził także wymianie kostki brukowej na Rynku, tym bardziej, że „Stare miasto było „rozgrzebane” w środku sezonu turystycznego, co spowodowało straty przedsiębiorców” – napisał Radny.
Wydatki na CDS
Radny Hejnar w swoim liście sprzeciwia się finansowaniu Centrum Dziedzictwa Szkła z budżetu Miasta. Przypomina o sprawie „ratowania płynności finansowej spółki” w czerwcu br. Podkreśla przy tym, że: „(...) znalazło się na potrzeby CDS pięć milionów, w tym cztery miliony „znikąd”. Jako radni byliśmy bardzo zdziwieni, bo często, gdy zgłaszaliśmy potrzeby Mieszkańców, Prezydent odpowiadał, że „nie ma pieniędzy”. Tym razem były, bo jak powiedział skarbnik:” będą wyższe wpływy z podatków”. (...) Okazało się, też, ze wpływy z podatków nie są tak duże jak zapowiadał skarbnik w czerwcu, są mniejsze o te niespodziewane cztery miliony.” – stwierdza radny Hejnar. Dodaje też, że już jest przygotowana kolejna uchwała o przekazaniu do CDS 1 miliona złotych. „Przypominam, iż obiecywano, że spółka będzie się utrzymywać sama nie korzystając z dopłat z kieszeni Mieszkańców” – przypomina w liście radny Janusz Hejnar.
„Samorządowy kościół katolicki”
W końcowej części listu radny odnosi się do stanowiska 11 radnych, którzy w kwietniu skrytykowali jego poprzednie listy. Grupa radnych, głownie z Klubu Samorządowego, zarzuciła Januszowi Hejanrowi między innymi brak kultury, brak aktywności na sesjach czy to, że nie kieruje się nauką „kościoła katolickiego” (pisanego z małych liter). O „stanowisku” pisaliśmy w KrosnoCity.pl (Prywatne opinie, ale publiczne środki). „Stanowisko” nie zostało przyjęte w sposób przewidziany Statutem Miasta, a jednak opublikowano je na oficjalnych tablicach Rady Miasta, na oficjalnej stronie internetowej Urzędu oraz w lokalnej prasie, na stronach finansowanych przez Urząd Miasta.
Janusz Hejnar stwierdził, na temat „stanowiska”, że „Ten pozbawiony sensu bełkot podpisany przez jedenastu radnych miał mnie powstrzymać przed przekazywaniem Państwu informacji niewygodnych dla „grupy trzymającej władzę” w naszym Mieście”. Szczególnie skrytykował fakt powoływania się radnych na naukę „kościoła katolickiego”. Janusz Hejnar nazwał to „postawą fałszywej pobożności i hipokryzji”, przypominając, że część podpisanych radnych należała do PZPR – organizacji zwalczającej Kościół, dziewięcioro poparło uchwałę o lokalizacji kasyna itd. „Broń mnie Panie Boże przed takimi katolikami z „własnego samorządowego kościoła katolickiego” – kończy Janusz Hejnar.
Pytania bez odpowiedzi
To, że „listy od Hejnara” nie podobają się przynajmniej 11 radnym Krosna jest oczywiste. Swoją dezaprobatę przedstawili w „stanowisku” z kwietnia. Jednak zarówno treść (pełna ogólników i niedopowiedzeń) jak i sposób jego opublikowania przy pomocy publicznych środków, chociaż „stanowisko” nie było podjęte zgodnie ze Statutem Miasta budzi wątpliwości.
Do tej pory nie opublikowano też stanowiska radnych PiS „przeciwko próbie tłumienia publicznej debaty” (Stanowisko z "zamrażarki"). Stało się tak wbrew zapowiedziom Przewodniczącego Stanisława Słysia, że radni, mogą korzystać ze stron samorządowych i jego wypowiedzi skierowanej do radnego Pawła Krzanowskiego (Klub PiS)- Jak pan radny chce coś wydrukować, ma pan jakieś stanowiska, to proszę bardzo. Niech pan da teksty, będą również zamieszczane.
Przewodniczący Stanisław Słyś nie udzielił też odpowiedzi jednemu z mieszkańców, który zwrócił się do niego na piśmie z pytaniami dotyczącymi „stanowiska radnych”, w którym krytykowano Janusza Hejnara.
Mieszkaniec pytał między innymi o to, które informacje w listach od Hejnara są nieprawdziwe, jaki przepis prawny zabrania radnemu oceniać innych radnych, która uchwała Rady Miasta Krosna nakazuje radnym odwoływać się do „społecznej nauki kościoła katolickiego”, jakie postanowienia Statutu Miasta Krosna zabraniają rozsyłania do mieszkańców Krosna listów sygnowanych imieniem i nazwiskiem Radnego Rady Miasta Krosna. Prosząc o odpowiedź mieszkaniec podkreśla, że sprawę należy dokładnie wyjaśnić, a nawet „by sprawę o wprowadzanie do wiadomości wyborców nieprawdziwych informacji przekazać do rozstrzygnięcia przez stosowne organy wymiaru sprawiedliwości”. Ponieważ „stanowisko radnych” opublikowano przy pomocy oficjalnych środków przekazu Urzędu i za pieniądze publiczne, to naszym zdaniem Przewodniczący Rady powinien udzielić odpowiedzi mieszkańcowi w trybie dostępu do Informacji Publicznej.
Jednak już od około pół roku mieszkaniec czeka na odpowiedź i zapewne poczeka dalej, bo jak ustaliła Redakcja KrosnoCity.pl, radni maja poważny problem z konkretnym wskazaniem choćby jednej nieprawdziwej informacji w dotychczasowych listach od Janusza Hejnara.
(pd)
Fot. archiwum
