Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

W czym jedno drzewo jest gorsze od drugiego?

Pomniki przyrody poróżniły radnych Krosna podczas ostatniej sesji starego roku (grudzień 2012). Rządzący Klub Samorządowy odmówił przyjęcia pod obrady jednej uchwały o ustanowieniu jednego z drzew pomnikiem przyrody, natomiast inne drzewo objął taką ochroną. Radni Platformy Obywatelskiej pytali: “W czym gorsze jest jedno drzewo od drugiego”?

REKLAMA


alt

Podczas grudniowej sesji podjęto uchwałę “w sprawie ustanowienia pomnika przyrody na terenie Gminy Krosno w dzielnicy Śródmieście”. “Za” głosowało 19 radnych przy 1 głosie “wstrzymującym”. Zgodnie z treścią uchwały “Ustanawia się pomnikiem przyrody ożywionej świerk pospolity (Picea abies), rosnący w obrębie działki oznaczonej numerem ewidencyjnym 1949, stanowiącej własność Gminy Krosno, położonej w dzielnicy Śródmieście na terenie Gminy Krosno”.

Konieczność ustanowienia pomnika przyrody uzasadniano kilkoma przesłankami, jednak, jak podkreślano w uzasadnieniu uchwały głównym celem jest objęcie ochroną okazałych rozmiarów pojedynczego drzewa. W uzasadnieniu dodano także: “Konieczność objęcia ochroną szczegółową i ustanowienie pomnika przyrody ożywionej podyktowana jest również wskazaniem w Strategii Rozwoju Miasta zbyt małej ilości pomników przyrody w naszym mieście”. To zdanie stało się jedną z przyczyn ostrej dyskusji pomiędzy radnymi Platformy Obywatelskiej, a wiceprzewodniczącym Zdzisławem Dudyczem z Klubu Samorządowego.

alt
Radny Zdzisław Dudycz

Co ciekawe, tego samego dnia, głosami rządzącego Klubu Samorządowego, nie dopuszczono pod obrady projektu uchwały zgłoszonego przez radnych PO, który przewidywał ustanowienie jeszcze jednego pomnika przyrody. Jeżeli drzew objętych taką formą ochrony jest “zbyt mało”, to dlaczego odrzuca się taką uchwałę, w ogóle nie wprowadzając jej do porządku obrad? - W czym jedno drzewo jest gorsze od drugiego? - pytał Ireneusz Kwieciński (PO).

alt
Ireneusz Kwieciński, Radny Klubu PO

Radni Platformy przypomnieli, że złożony przez nich projekt w sprawie drzewa rosnącego w Polance, miał być przedmiotem obrad już rok wcześniej, uzyskał pozytywną opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która zwróciła uwagę na  “wybitne walory środowiskowe”. - Jak to jest, że pomimo iż Strategia Rozwoju Miasta Krosna, w obszarze “Przyroda” mówi wprost, że brakuje u nas pomników przyrody, a wybiórczo się traktuje pomniki przyrody? - pytali radni PO.

Propozycja radnych PO dotyczy jednej z najokazalszych egzemplarzy wierzby białej na terenie Polski. Dolna granica obwodu dla drzew pomnikowych w przypadku wierzby białej wynosi 376 cm. W załączniku do projektu przedstawionego przez radnych PO wykazano, ze na terenie Polski znajduje się wiele okazów wierzby białej objętych ochrona pomnikową: dwa egzemplarze na terenie gminy międzyrzecz (630 cm i 437 cm), w powiecie Sochaczewskim (455 cm), w Stargardzie Szczecińskim (460 cm), w gminie Kosakowo (384 cm) i tak dalej. Drzewo w Polance, przy ul. Kruczkowskiego ma około 500 cm. Pomimo tego ani w 2011, ani w 2012 roku nie udało się go objąć ochroną pomnikową. Na grudniowej sesji w 2012 roku, rządzący Klub Samorządowy nawet nie zgodził się na wprowadzenie tego punktu do obrad. Radni PO wywołali dyskusję na ten temat przy okazji ustanowienia pomnikiem przyrody świerka w Śródmieściu. Podkreślali, że pomników przyrody, w myśl Strategii Rozwoju Miasta Krosna, powinno być więcej, są też okazy drzew, które można objąć taką ochroną tylko nie wiadomo kto może, a kto nie może je zgłaszać, kiedy przychylność Rady będzie, a kiedy jej nie będzie.

Opowiedział im radny Zdzisław Dudycz (Klub Samorządowy) - Myślę, że jest różnica pomiędzy tymi dwoma drzewami. Pomnik przyrody, o którym tu dzisiaj mówimy stoi na gruncie gminy Krosno i jest to świerk, a wierzba, o której pan mówi stoi na prywatnym gruncie - mówił radny Z. Dudycz, chociaż to sami właściciele zwracali się do Rady o objęcie wierzby ochroną, jako pomnika przyrody.

alt
Wierzba w Dzielnicy Polanka i Świerk przy ul. Powstańców Warszawskich

W 2011 roku projekt miał już pozytywną opinię komisji i był uznany za zasadny i gotowy do przyjęcia, przez prezydenta Krosna, Piotra Przytockiego. Radny Z. Dudycz przestawiał jednak kolejne argumenty - znajduje się w granicy drogi, cały szkopuł polega na tym, że w przyszłości ta droga będzie miała być poszerzona, proszę powiedzieć co stanie się w  takim momencie? - pytał radny Z. Dudycz, chociaż odpowiedź znajdowała się w projekcie i uzasadnieniu uchwały zgłaszanej przez radnych Platformy (w uzasadnieniu z 2011 roku podpisanym przez prezydenta Piotra Przytockiego), na podstawie ustawy o ochronie przyrody, ochrona pomnikowa może zostać zniesiona uchwałą rady gminy również w “razie konieczności realizacji inwestycji celu publicznego”.

Zdzisław Dudycz zarzucił też, że - Wierzba jest już spróchniała, tam środek jest już spróchniały, nie widzę potrzeby, żeby za gminne pieniądze utrzymywać starą spróchniałą wierzbę, która będzie przeszkadzać - mówił radny, chociaż według przedstawionego uzasadnienia, jest jasne, że nie będzie przeszkadzać w realizacji “inwestycji celu publicznego”. Radnemu Dudyczowi odpowiedział Piotr Lenik - Na początku, jak rozmawiałem z właścicielami tego drzewa, to miałem wiedzę tak samo małą, jak pan przewodniczący. Zdawało mi się, ze pomnikami przyrody mogą być tylko drzewa długowieczne. Ale wiedza nie boli - stwierdził radny P. Lenik.

alt
Piotr Lenik, Radny Klubu PO

Powołał się na opinię Wydziału Ochrony Środowiska, dodał, że to drzewo jest zdrowe. - Zapytałem w Wydziale Drogownictwa, okazuje się, że nie jest określony czas, jeśli chodzi o budowę, modernizacji drogi - dodał też, że dowiadywał się czy drzewo może stanowić jakieś utrudnienia i nikt tego nie potwierdzał. Powołał się też na opinię naukowców - Powiedział mi, że to jest piękny egzemplarz, każdy mądry samorząd jeżeli nawet budowałby chodnik, to zrobiłby to w ten sposób, żeby zachować takie drzewo - Piotr Lenik dodał, że drzewo przecież nie rośnie przy jakiejś głównej drodze. Zdzisław Dudycz opowiedział, że wie, że wierzba też może być pomnikiem przyrody, tylko cały czas chodzi mu o drogę i to jest jego głównym zmartwieniem. Przypominamy, w uzasadnieniu, podpisanym przez prezydenta, na podstawie ustawy, napisano wyraźnie, że gdyby drzewo kolidowało z realizacją inwestycji, to Rada może uchylić ochronę pomnikową. Ponadto Piotr Lenik ripostował - Ta wierzba rośnie na linii latarni, które zainstalowano tam raptem dwa lata temu!

Dyskusję przerwał Stanisław Słyś, zaproponował, żeby Wydział Drogownictwa przedstawił informację o tym, czy wierzba znajdzie się w pasie drogowym - I wtedy możemy rozstrzygać, żeby potem ona nie stanowiła przeszkody, a “potem” to może być za 5, albo za 10 lat - mówił Stanisław Słyś. Tymczasem “wątpliwość co do kolizji ustanowienia pomnikiem przyrody drzewa rosnącego w bliskim sąsiedztwie drogi publicznej należy wyjaśnić jednoznacznie w oparciu o art 44 ust. 3, 3a i 4 ustawy o ochronie przyrody” napisano w uzasadnieniu uchwały. - To jest sprawa jasna i prosta, która dostała pozytywną opinię fachowców, uzasadnienie oraz cała dokumentacja jest przygotowana, pan naczelnik Sokołowski nie widział żadnego problemu we wkomponowaniu wierzby w chodnik, a ściągnięcie drzewa z listy pomników przyrody jest równie proste, jak jego umieszczenie na niej. Robi się to uchwałą rady, jeżeli faktycznie byłby problem - mówili radni PO, którzy wnioskowali o ponowne zajęcie się wnioskiem złożonym przez właścicieli drzewa w 2011 roku.

Radny Zdzisław Dudycz odparł, że - Zmienienie uchwały, skreślenie z listy zabytków nie jest takie proste jak pan mówi - dodał też zwracając się do Ireneusza Kwiecińskiego z PO - Panie Kwieciński, pan jadąc do Dobieszyna mija wiele obiektów, które może pan zaproponować gminie Jedlicze na pomnik przyrody - następnie stwierdził - Ja tą wierzbę znam, prawie od pół wieku i ręczę panu, że ona jest w środku prawie zupełnie spróchniała - mówił Z. Dudycz, a Piotr Lenik odpowiedział mu - Ja przepraszam, muszę zadać to pytanie, chociaż chciałem uniknąć, jeżeli Dyrektor Regionalny się wypowiada, że to “wybitny zdrowy obiekt”, jeżeli mamy opinie fachowców, to być może ja nie wiem o jakiś pana kwalifikacjach, kompetencjach, które o głowę ich przewyższają?

Głos zabrał też Ireneusz Kwieciński, podkreślając, że Rada Miasta już uchwalała pomniki przyrody na prywatnych posesjach i z tym nie powinno być problemu (o objęcie wierzby ochroną zwracali się sami właściciele). Radny Kwieciński dodał też, odpowiadając na wcześniejszą zaczepkę przewodniczącego Z. Dudycza: - Jestem mieszkańcem dzielnicy Polanka - i podał swój adres przy ul. Szklarskiej. Dyskusję nad pomnikami przyrody zakończył nieco zirytowany radny Marcin Niepokój (Klub Samorządowy) - Czy my jesteśmy w punkcie 5.11 czy w punkcie zdjętym z sesji? - zapytał przewodniczącego Słysia.

Ten zarządził głosowanie w którym objęto świerk przy ul. Powstańców Warszawskich ochroną, jako pomnik przyrody. Wcześniej propozycję dodania do porządku obrad punktu o objęciu taką samą ochroną wierzby przy ul. Kruczkowskiego, odrzucił Klub Samorządowy. Za dodaniem punktu dotyczącego wierzby głosowali wnioskodawcy z Klubu PO, ich propozycję poparli też radni PiS. Odpowiedź na pytanie o kwalifikacje dendrologiczne radnego Zdzisława Dudycza nie padła na sesji. Radny Arkadiusz Opoń (Klub PO), w innym momencie tej samej sesji zwrócił uwagę, że wszelkie propozycje od radnych z innych Klubów są odrzucane przez Klub Samorządowy, nawet jak chodzi o sprawę taką jak przyjęcie pod obrady punktu o pomniku przyrody.

 

Piotr Dymiński
Fot. Łukasz Jaracz

  • autor: Piotr Dymiński

5 komentarzy

  • Zielony

    "Zieloni" podziekują władzy przy urnach. Teraz nie chcecie chronic drzewa, a wcześniej uchwaliliście usypianie szczeniaków: http://www.krosnocity.pl/wiadomoci/krosno/obronca-zwierzat-na-sesji.html Brawo!

    Zgłoś nadużycie Zielony poniedziałek, 04, luty 2013 14:19 Link do komentarza
  • popis?

    to ja tu czegoś nie rozumiem - na sesjach PO jest niezbyt przychylne Prezydentowi, naciągają się o jakieś drzewa a Prezydent daje im na czarny sport pieniądze. Dodatkowo na piłkę również, gdzie Prezesem jest Pani z PO.
    To wynika z tego, że mamy PO PiS

    dziwny jest ten kraj...

    Zgłoś nadużycie popis? niedziela, 03, luty 2013 20:38 Link do komentarza
  • Krosnoludek88

    Tak logik, to w naszym mieście normalne. Takich wybitnych specjalistów mamy przy władzy. Cały szkopuł w tym, że oni sa najmądrzejsi i nikt im nie pwie, że nie.

    Zgłoś nadużycie Krosnoludek88 niedziela, 03, luty 2013 11:33 Link do komentarza
  • logik

    A może radni zajmą się wreszcie jakością wykonywanych prac.
    Podsuwam temat: Chodnik i "ścieżka rowerowa" na Czajkowskiego. Nie minęło pól roku a już się rozłazi i robią się szpary.
    Chyba że to normalne w tym kraju i w tym mieście...

    Zgłoś nadużycie logik niedziela, 03, luty 2013 00:47 Link do komentarza
  • Polanin

    Oj Dudycz, Dudycz...

    Zgłoś nadużycie Polanin sobota, 02, luty 2013 21:57 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj