Dopiero dzisiaj możliwe było formalne przesłuchanie mężczyzy, który dwa dni temu trafił do szpitala z raną kłutą pleców. Według wstępnych ustaleń policjantów, cios zadała matka jego przyjaciółki. Zdaniem lekarzy, obrażenia nie stanowią zagrożenia dla życia pokrzywdzonego.Przedwczoraj rano, Policja została powiadomiona o przyjęciu do szpitala w Krośnie 36-letniego krośnianina z raną kłutą pleców. Przeprowadzone badania wykazały, że obrażenia nie stanowią zagrożenia dla życia pacjenta. W rozmowie z policjantami mężczyzna stwierdził, że został ugodzony nożem kuchennym przez 54-letnią matkę swojej przyjacióki. Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, w trakcie awantury w jej mieszkaniu w Krośnie. Kobieta miała być przy tym mocno nietrzeźwa.
Początkowo 36-latek nie odczuwał żadnych dolegliwości, więc wrócił do domu i nie zgłosił sie do lekarza. Dopiero na drugi dzień poczuł się bardzo źle i wezwał pogotowie. Dzisiaj stan zdrowia pozwolił na jego przesłuchanie i mężczyzna zdecydował się złożyć formalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Według wstępnej diagnozy pokrzywdzony doznał obrażeń, naruszających czynności narządów ciała, trwające powyżej 7 dni. Jeżeli potwierdzi to przebieg dalszego postępowania, 54-latce za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Aktualnie policjanci wyjaśniają szczegóły całego zdarzenia.
KMP Krosno
Foto: stock
