Warto zainwestować w czujniki, sygnalizujące obecność tlenku węgla w powietrzu – można je kupić na przykład w sklepach budowlanych lub przez Internet. Ich koszt nie jest wcale wysoki, natomiast ten wydatek może uratować niejedno życie.
Czad jest gazem bezbarwnym i bezwonnym, przez co ofiary nie zdają sobie sprawy z tego, że znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Najwięcej przypadków zatrucia ma miejsce podczas kąpieli w odciętych od dopływu świeżego powietrza łazienkach. W przypadku odczuwania zawrotów głowy i osłabienia należy szybko zareagować, ponieważ ich przyczyną może być CO.
Najbardziej nieodpowiedzialnym zachowaniem jest zatykanie kratek i przewodów wentylacyjnych oraz brak sprawdzenia prawidłowego działania piecyków przed zimą i często w trakcie jej trwania, kiedy mieszkanie jest rzadziej wietrzone i może w nim dojść do skumulowania niebezpiecznego gazu. Zatkana nawet do połowy kratka może powodować odwrotny cug powietrza, który zamiast wymieniać powietrze w pomieszczeniu, doprowadzi do zasysania CO z przewodu kominowego.
Nie stwarzajmy lekkomyślnie zagrożenia dla własnego i innych życia!
Laura Michelis
Foto: stock