KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Kolizji towarzyszył brak znaku i brak oświetlenia

Kolizji towarzyszył brak znaku i brak oświetlenia Fot. KrosnoCity.pl

W kolizji na skrzyżowaniu ulic Kolejowej i Tysiąclecia w Krośnie ucierpiały trzy osoby. Policja zatrzymała prawo jazdy 21-latkowi kierującemu BMW. Mężczyzna tłumaczy się, że na skrzyżowaniu nie było oznakowania.

REKLAMA


Do głośnego zdarzenia doszło w czwartek, 19 listopada po godz. 20. Zobacz: BMW, Mazda i Mann - kolizja przy ul. Kolejowej

- 21-letni kierujący BMW jadąc ul. Wyzwolenia, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy Mazdy, doprowadzając do zderzenia. BMW zostało jeszcze zepchnięte na ciężarowego Mana, który z ul. Tysiąclecia włączał się do ruchu - poinformował asp. szt. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej Policji.

Z powodu rażącego naruszenia przepisów kierowcy BMW zatrzymano prawo jazdy. Sprawa została skierowana do sądu.

Czy do zdarzenia mogły przyczynić braki w oznakowaniu i niesprawne oświetlenie?
Kierowca BMW jest mieszkańcem powiatu sanockiego. Tłumaczy się, że znajdował się w nieznanym miejscu, a przed wjazdem na skrzyżowanie nie było oznakowania. Faktycznie, po pracach remontowych słupek ze znakami leżał na pobliskim trawniku. Przypomina to sytuację z ulicy Naftowej, gdzie po zakończeniu prac remontowych przez długi czas przejście dla pieszych było oznakowane tylko od jednej strony. O tym informowała KrosnoSfera: Z ul. Naftowej uciekła zebra Na Naftowej - na szczęście nie doszło do wypadku.

Inaczej było na skrzyżowaniu ul. Kolejowej z ul. Tysiąclecia, gdzie przy nieprawidłowym oznakowaniu niemal od razu doszło do zderzenia. Policja podkreśla, że brak znaku nie usprawiedliwia kierowcy BMW. Na skrzyżowaniu nie było żadnego oznakowania, zatem powinien je traktować zgodnie z zasadą „prawej ręki”, a nie zakładać, że ma pierwszeństwo.

Brak znaku, to nie jedyny problem z infrastrukturą skrzyżowania. Od około 2 miesięcy nie działało kilka latarni przy ul. Kolejowej, w tym latarnie, które powinny oświetlać skrzyżowania Kolejowej z Wolności i z Tysiąclecia oraz sąsiadujące z nimi przejścia dla pieszych. Brak oświetlenia prawdopodobnie nie wpływał na przebieg zdarzenia, ponieważ nadjeżdżająca Mazda powinna być dobrze widoczna dzięki światłom mijania.

Oświetlenie i brakujący znak powróciły na miejsce już w pierwszym dniu po głośnej kolizji.

pd

  • autor: pd

4 komentarzy

  • maniek

    Wydział Drogownictwa UM to dno dna. Tam pracują matoły. Wystarczy rzucić okiem na remonty czy nowe inwestycje. Posadowienie znaku drogowego w pionie to już szczyt dla tych darmozjadów

    Zgłoś nadużycie maniek poniedziałek, 23, listopad 2020 14:13 Link do komentarza
  • rogol

    A gdzie byl dozor nadzorujacy te prace>
    to oni ponosza wine za wtpadek bo nie dopilnowali by po prcach wszystko doprowadzic do urzywalnosci jak przed robotami.
    Dlatego zaistnial ten wypadek.
    Policjant nie ma racji bo i takie skrzyzowanie jak on mowi jest zawsze oznakowane.

    Zgłoś nadużycie rogol poniedziałek, 23, listopad 2020 13:24 Link do komentarza
  • Kokolobolokoko

    Łostaje łodac uprawiniena spowrotem tajo prowda. Nie było znaku, lezoncy znak drogowy niełobowionzuje ale sparwa że łochocłocho

    Zgłoś nadużycie Kokolobolokoko niedziela, 22, listopad 2020 16:54 Link do komentarza
  • Gibalski

    A co pracującym tam trutniom przeszkodziło, żeby postawić znak? To raptem 10 minut roboty. Ale po co stawiać znaki, lepiej zwalić winę na kierowców, że nie przestrzegają przepisów. Polska to nadal dziwny kraj, szlag człowieka trafia.

    Zgłoś nadużycie Gibalski niedziela, 22, listopad 2020 16:10 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?