KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/stories/wiadomosci/2013/02/10/b

Niedzielne pożary w Krośnie

Dwa pożary, jedna ofiara śmiertelna i dwoje poszkodowanych. To wynik pożarów, które miały miejsce w niedzielę (10.02) w Krośnie. Przyczyny zapalenia się budynków nie są do końca wyjaśnione.

REKLAMA


alt

Tragedia na Stapińskiego
W godzinach rannych przy ul. Stapińskiego miał miejsce pożar drewnianego budynku jednorodzinnego. Przebywająca w nim 80-letnia kobieta w wyniku doznanych obrażeń poniosła śmierć.

O godz. 5.20 PSP w Krośnie zostało zawiadomione o palącym się budynku drewnianym przy ul. Stapińskiego. - informuje Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w  Krośnie bryg. Mariusz Kozak.

alt
Drewniany dom przy ul. Stapińskiego

PSP w Krośnie o pożarze powiadomił mężczyzna, który przyjeżdzając obok, zauważył palący się budynek. Wraz z towarzyszącymi mu osobami śniegiem ugasił palącą się ścianę zewnętrzną. Płonąca elewacja zewnętrzna była konsekwencją pożaru wewnątrz obiektu. Po przepaleniu ściany, ogień wyszedł na zewnątrz.

Po otwarciu drzwi i przeprowadzeniu rozpoznania wewnątrz, w pierwszym pomieszczeniu po wejściu przez werandę, znaleziono kobietę, lat ok. 80, która nie dawała oznak życia. Znajdowała się w zamkniętym pokoju tuż przy drzwiach. Została wyniesiona na zewnątrz przez strażaków pracujących w aparatach ochrony dróg oddechowych. - mówi bryg. Mariusz Kozak.

alt
Wnętrze spalonego pomieszczenia w domu przy ul. Stapńskiego

Pomimo próby udzielenia pomocy przez strażaków i zespołu pogotowia ratunkowego nie udało się uratować 80-latki. Poza kobietą w budynku nie odnaleziono innych osób. Pożar ugaszono, poddano również rozbiórce część konstrukcji drewnianej. Całkowitemu spaleniu uległo jedno pomieszczenie.

W akcji brały udział dwa samochody gaśnicze z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z KM PSP Krosno. Działania strażaków trwały do godziny 8:10.

Pożar na ul. Powstańców Warszawskich
To nie jedyna interwencja strażaków tego dnia. O godz. 17:30 do PSP w Krośnie zadzwoniła kobieta, która idąc ulicą Powstańców Warszawskich zauważyła, że w murowanym, niezamieszkanym budynku, widzi oznaki pożaru.

Po przybyciu na miejsce strażacy weszli do budynku po wybiciu otworu w oknie przy drzwiach.  Dokonano przeszukania pomieszczeń na parterze w celu znalezienia źródła ognia. W momencie wejścia do ostatniego z nich, w silnym zadymieniu zauważono wystające buty. - informuje Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w  Krośnie bryg. Mariusz Kozak.

alt

W pokoju następowało rozpalanie się ognia i gwałtowny wzrost temperatury. Z zadymionego pomieszczenia ewakuowano kobietę oraz nieprzytomnego mężczyznę, obydwoje w wieku ok. 45 – 50 lat. Szybko udzielono im pierwszej pomocy. Poszkodowane osoby zostały przewiezione do szpitala. - dodaje bryg. Mariusz Kozak.

alt
Pożar pomieszczenia w niezamieszkałym domu przy ul. Powstańców Warszawskich

Przeszukano piwnice oraz poddasza, jednak w budynku nie odnaleziono innych osób. Ewakuowana kobieta potwierdziła, że w domu przebywało tylko dwoje ludzi. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ewakuowane osoby to bezdomni. – mówi bryg. Mariusz Kozak.

Dom przy Powstańców Warszawskich to pustostan, bez mebli i jakiegokolwiek wyposażenia. Tylko w pomieszczeniu, w którym powstał pożar, znajdowało się skąpe wyposażenie w postaci dwóch leżanek z materacami, gąbki poliuretanowej, która służyła prawdopodobnie jako przykrycie, szafki i odzieży.

Jeden z przechodniów potwierdził, że dom nie jest zamieszkały na stałe. Dodał, że w jego pomieszczeniach często odbywają się imprezy i spotkania różnych osób.

W akcji brały udział dwa samochody gaśnicze z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z KM PSP Krosno oraz dwa zespoły pogotowia ratunkowego z Krosna. Działania trwały do godziny 19:00. Ruch na ul. Powstańców Warszawskich odbywał się wahadłowo.

{gallery}wiadomosci/2013/02/10/b{/gallery}

(red.)
Fot. Łukasz Jaracz

  • autor: red.

8 komentarzy

  • etna

    to nie pisz pół słówkami, tylko całymi zdaniami.
    Pisz co wiesz...

    Zgłoś nadużycie etna czwartek, 14, luty 2013 22:13 Link do komentarza
  • xx

    pół prawdy a pół nie...

    Zgłoś nadużycie xx czwartek, 14, luty 2013 22:11 Link do komentarza
  • maro

    Ciekawe spostrzeżenie drogi Tolku Bananie w skali! Tylko skąd takie wrażenie?

    Zgłoś nadużycie maro poniedziałek, 11, luty 2013 20:42 Link do komentarza
  • ...

    FANTASTYCZNE ZDJĘCIA . Robione z biodra czy macie na etacie krasnoluda ?

    Zgłoś nadużycie ... poniedziałek, 11, luty 2013 17:33 Link do komentarza
  • nieźle

    Podobno były sygnały do służb miejskich, dlaczego je lekceważono?

    Zgłoś nadużycie nieźle poniedziałek, 11, luty 2013 16:26 Link do komentarza
  • tylko ja

    Nareszcie konkretny komentarz. Tak trzeba zrobic i to jak najszybciej.

    Zgłoś nadużycie tylko ja poniedziałek, 11, luty 2013 15:46 Link do komentarza
  • x

    Właściciele tego budynku już dawno nie żyją, a czy są spadkobiercy ....??
    Wiem jedno, że jeszcze kiedy żyli i mieszkali w nim właściciele to ich zdrowie rujnowały pisma i plotki o rozbiórce tego domu, bo tam miała iść droga do basenu w 14 ...........
    Ci ludzie mieli pola od Wisłoka po Krosno Miasto, na budowę bloków, dróg i szkoły wywłaszczono ich z gruntów, został im tylko ten dom i kawałek ogrodu ....... czy spadkobiercy mogli, mieli starać się o coś co jest niepewne, nie zapisane testamentem?
    Właścicielom PRL zrujnował zdrowie wywłaszczeniami, dokwaterowaniem lokatorów /tak tam mieszkały dwie starsze panie jako dokwaterowane lokatorki.../.... czy ktoś kto to widział, słyszał i przeżywał miałby ochotę starać się o ten "przeklęty spadek".
    Opisuję to bo kiedyś mieszkaliśmy w bloku przy Mickiewicza i mieszkający w tym domu przesympatyczny Pan Adaś nam to opowiadał.
    Zanim kogoś oskarżycie pomyślcie, włączcie rozum .....dlaczego tego nikt nie chciał ... może sprawy spadkowe były kosztowne i skomplikowane, a może jeszcze inne okoliczności na to wpłynęły...
    Mnie dziwi jeszcze jeden fakt ...tyle szumu w ostatnich dniach o liczeniu i szukaniu bezdomnych, a tu okoliczni sąsiedzi alarmowali MOPS i Straż miejską i co... zero reakcji ....
    Interweniował a Straż pożarna jak już się wydarzyło to co wydarzyło .... może kogoś należy pociągnąć do odpowiedzialności, a może zlikwidować te gniazda mało operatywne, a może tak zwyczajnie wymienić i przewietrzyć te "urzędy".
    Może zamiast o bzdetach na sesjach radni dyskutować, kłócić się i oskarżać zaczęli by dbać o wydatki miasta, o budżet , o niepotrzebne koszty .... straży, pogotowia, straży miejskiej czy wreszcie MOPSu
    Ciekawi mnie ile tak szacunkowo ta akcja kosztowała?
    W tym przypadku MOPS i Straż miejska nie spełniły swoich zadań i nadają się do likwidacji, a będzie oszczędność środków, a nasze podatki można by przeznaczyć na coś innego pozytecznego.

    Zgłoś nadużycie x poniedziałek, 11, luty 2013 12:51 Link do komentarza
  • krystyna55

    Właściciel tego domu przy Powstanców powinien poniesc kare za niezagospodarowanie tego budynku a słuzby miejskie winny były sie zainteresowac tym pustostanem tym bardziej ,ze były sygnały kto tam przebywa

    Zgłoś nadużycie krystyna55 poniedziałek, 11, luty 2013 10:25 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?