Uzdrowisko Iwonicz jako pierwsze złożyło wniosek prywatyzacyjny i wielu inwestorów jest zainteresowanych jego kupnem. Z powodu nie wyjaśnionych spraw własnościowych prywatyzacja Uzdrowiska Iwonicz została wstrzymana przez Ministerstwo Skarbu. Do 1945 roku Iwonicz należał do rodziny Załuskich. 
Ich własnością były obiekty w starej części uzdrowiska. Po latach Załuscy chcą zwrotu majątku, a szanse na to wzrosły po decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał, że w 1946 roku bezprawnie przejęto m.in. obrazy i dzieła sztuki należące do właśnie do rodziny Załuskich. Mimo iż uzdrowisku potrzebne są ogromne fundusze na komercjalizacje i modernizacje zabytkowych już obiektów, wniosek prywatyzacyjny został wstrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy.
Wiceprezes zarządu uzdrowiska nie jest przeciwny odzyskaniu majątku przez dawnych właścicieli, którzy nie działaliby na jego szkodę. Uzdrowisko przewidując długi proces reprywatyzacyjny, złożyło dwa wnioski o dofinansowanie unijne. Jeden podlega programowi ochrony zabytków, a drugi służbie zdrowia i dostosowaniu budynków do norm europejskich. Otrzymane fundusze mają zostać przeznaczone na dalsze remonty.
Uzdrowisko Iwonicz posiada 537 miejsc noclegowych, zakład przyrodoleczniczy, wodolecznictwo, kinezyterapię. W swojej ofercie umieściło także pobyt w spa lub wypoczynek połączony z intensywną odnową biologiczną z wykorzystaniem najnowszych osiągnięć z dziedziny kosmetologii tj. maseczki z wina czerwonego, okłady z błota Morza Martwego czy też okłady z alg.
Foto: Paweł Olbrycht
