Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

"Wiatraki to zło" czyli radni przeciw wiatrakom

  • autor: Piotr Dymiński
  • poniedziałek, 29, kwiecień 2013 10:31
  • wielkość czcionki - - + +
  • Wydrukuj

Radni Gminy Miejsce Piastowe większością głosów uchylili uchwały, który umożliwiały powstanie wiatrowych elektrowni na terenie gminy (w okolicy Rogów, Targowisk i Widacza). W burzliwej dyskusji brali udział radni, wójt oraz przedstawiciele inwestorów zainteresowanych budową wiatraków, w tym inwestor proponujący pomysł nowatorski, bezprecedensowy: refundację rachunków za prąd dla mieszkańców wsi.

REKLAMA


alt

"Wiatraki to zło dla ludzi i zwierząt"
Inicjatywę przeciwko wiatrakom podjęła grupa radnych, przygotowali projekty uchwał uchylających wcześniejsze uchwały, na podstawie których możliwe było lokalizowanie elektrowni wiatrowych na terenie gminy.

Pierwszy projekt uchylenia uchwały przedstawił radny Czesław Kopczak, który zwracał uwagę, że mieszkańcy Widacza i tak mają już w pobliżu wiatraki wybudowane w sąsiedniej gminie. - Gdyby zrealizowano budowę elektrowni wiatrowej, to Widacz zostałby otoczony fermami wiatrowymi od wschodu, południa i zachodu - stwierdził radny Czesław Kopczak, dodając, że w pobliżu planowana jest jeszcze budowa drogi S19.

Radny Czesław Kopczak wskazywał na możliwe negatywne skutki lokalizacji ferm wiatrowych w pobliżu zabudowań. Stwierdził, że niektórzy mieszkańcy zgłaszali już tak zwany „efekt migotania cienia” - Może to powodować zawroty głowy, utratę równowagi czy mdłości. Są to objawy podobne do choroby lokomocyjnej - podkreślał, zaznaczając, że w pobliżu farm spadają wartości nieruchomości, nikt też nie chce budować nowych domów - Wieś Widacz będzie skazana na wegetację - alarmował radny Kopczak, apelując, żeby nie dać się zwieść pokusie nowych inwestycji w gminie - Ale jak żyć, gdy w domu migota cień? Gdy z domu robi się pudło rezonansowe, gdy nie można w nocy spać, bo budzi hałas pracujących elektrowni, a gdy otwierasz oczy zagląda w nie pulsujące czerwone światło? Mieszkańcy Widacza nie chcą w takich warunkach żyć - stwierdził radny Kopczak. W swoim wystąpieniu powoływał się na opinie mieszkańców wyrażone podpisami pod stanowiskiem mieszkańców oraz na spotkaniach.

alt

Drugi projekt uchwały przedstawiła radna Maria Glazer, który dotyczył uchylenia uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Rogi-7 i Rogi-8. Uzasadnienie było podobne jak w pierwszym projekcie. Maria Glazer powołała się na pismo ponad 600 mieszkańców Rogów zwracających się o odrzucenie pomysłu budowy wiatraków. Mieszkańcy w piśmie podkreślali, że są gospodarzami swojej wsi i nie chcą infradzwięków, migotania cienia i wiatraków, które zeszpecą krajobraz. W piśmie podkreślano też, że mieszkańcy nie będą mieli żadnych korzyści z budowania wiatraków, a na samej Górze Rogowskiej jest raczej miejsce na zajazd, a nie na wiatrak. - Wiatraki to zło dla ludzi i zwierząt - czytała Maria Glazer - My mieszkańcy wsi Rogi nie zgadzamy się na budowę żadnych wiatraków - podsumowywano w piśmie. Radna przytoczyła także pismo od Stowarzyszenia Miłośników Wsi Rogi, które także wypowiedziało się przeciw wiatrakom.

Wójt opiniował
Postulaty radnych dotyczyły przerwania procesu tworzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które pozwalałyby na lokalizację farm wiatrowych. Wójt gminy Miejsce Piastowe, Marek Klara stwierdził, że uważa za zasadne uchylenie uchwał w zakresie tych planów i miejsc, gdzie inwestorzy się wycofali (Rogi-5 i Rogi -6) - Natomiast tam, gdzie inwestor podtrzymuje chęć inwestycji (Targowiska -2) uważam, że powinniśmy dokończyć procedurę i przedstawić gotowe projekty - stwierdził Wójt Marek Klara odnośnie pierwszego projektu przedstawionego przez radnego Czesława Kopczaka.

alt

Burzliwa dyskusja
Głos w dyskusji zabrał przewodniczący Rady Gminy Miejsce Piastowe, Wiktor Skwara. Stwierdził, że nie jest prawdą, że nie ma żadnych przepisów regulujących odległości od zabudowań, w jakich mogą powstawać farmy wiatrowe. - Wykonywana jest „ocena oddziaływania na środowisko” takiej elektrowni - powiedział Wiktor Skwara, zaznaczając, że brane są różne czynniki: oddziaływanie na ptaki, nietoperze, oddziaływanie infradźwięków, fal elektromagnetycznych czy oddziaływanie na wartość nieruchomości. Powołał się też na opracowania dotyczące hałasu elektrowni wiatrowych, stwierdzając, że w odległości 500 metrów poziom infradźwięków jest na poziomie tła i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ludzi. Podobnie oddziaływanie elektromagnetyczne jest na poziomie pomijalnym. W odległości 500 metrów nie są przekroczone normy hałasowe - Na pewno ta wartość hałasu nie byłaby przekroczona - mówił Wiktor Skwara. Przewodniczący Rady dokonał także szeregu własnych obliczeń dotyczących „migotania cienia”, przyjmując dane dotyczące położenia słońca nad horyzontem w różnych porach dnia i roku oraz położenie i wymiary wiatraka, jaki mógłby powstać w Targowiskach i najbliższego budynku mieszkalnego. Wyniki przedstawił radnym „po szkolnemu”. - Cień nie dosięgnie domu - stwierdził Wiktor Skwara, bo cień będzie zbyt krótki - W każdym przypadku można te szkodliwe czynniki oszacować - przekonywał przewodniczący Skwara, jednak przeciwników wiatraków nie przekonał. Dodał w swojej wypowiedzi, że ekspansję zabudowy Widacza już ogranicza istniejąca linia wysokiego napięcia, która jego zdaniem jest bardziej niebezpieczna niż wiatraki. Argumentował, że należy brać pod uwagę także kwestie finansowe i możliwość uzyskania dodatkowego dochodu przez gminę. Przewodniczący jednak nie przekonał większości radnych.

Także przedstawiciele inwestorów podkreślali, że same plany zagospodarowania przestrzennego nie pozwolą na wybudowanie wiatraków. Konieczna będzie jeszcze cała „procedura środowiskowa”, w tym konsultacje społeczne, w których można będzie wszelkie kwestie wyjaśnić. Dodali, że według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska tereny gminy Miejsce Piastowe są terenem „niskiego ryzyka inwestycyjnego” dla farm wiatrowych, bo nie ma tu terenu chronionego krajobrazowo. Podkreślali też, że wiatr jest bogactwem naturalnym, z którego gmina mogłaby korzystać. - Każde miejsce powinno korzystać z tego, co ma. Te tereny mają wiatr, to można wykorzystać, zaproponować przedsiębiorcom - mówili przedstawiciele inwestorów, podkreślając, że oczywiście można być przeciw, ale - Jakie inne inwestycje mogą tu powstać? - pytali. Apelowali, żeby nie poddawać się populistycznym argumentom. Komentowali też dane przytaczane przez radnego Czesława Kopczaka, zaznaczając, że od badań w 2001 roku, na które się powoływał, upłynęło 12 lat, a obecne turbiny mają o wiele lepsze parametry, ponadto przewidywane odległości pomiędzy wiatrakami, a zabudowaniami w Targowiskach będą większe niż w przytaczanych przez radnego Kopczaka materiałach.

Radny Czesław Kopczak, przeciwnik wiatraków, powołując się na analizy wykonane dla Senatu, że hałas elektrowni wiatrowych jest specyficzny, trudny do badania, a uciążliwy może być nawet w odległości 2 - 3 kilometrów i jest szczególnie irytujący. Cytował też niemieckich przeciwników wiatraków twierdzących, że faworyzowane są duże koncerny, a lekceważeni są mieszkańcy, natomiast fermy wiatrowe budowane są dzięki korupcji.

W kwestii hałasu krótko odpowiedział mu radny Andrzej Wilga: - Zapraszam pana Kopczaka do Miejsca Piastowego na ul. Krośnieńską. 18 tysięcy pojazdów na dobę. Zapraszam.

Wójt Marek Klara stwierdził, że to jest swobodna decyzja radnych, nikt na nich nie naciska. - Możemy być gminą bez wiatraków, to będzie państwa decyzja. Będziemy wtedy gminą bez wiatraków, a z widokiem na wiatraki - mówił Marek Klara. Wójt podkreślał, że dyskusja prowadzona jest w emocjach i to z obu stron. - Czy emocje to są najlepsi doradcy przy podejmowaniu decyzji? - pytał retorycznie wójt. Dodał, że zbieraniu podpisów towarzyszyła ulotka o negatywnych skutkach wiatraków - Gdyby ktoś wierzył w to wszystko co tam było, celowo używam słowa wiara, to wszyscy, którzy mieszkają w Widaczu, we Wróbliku czy Targowiskach powinni czym prędzej się spakować, zostawić wszystko i się wyprowadzić. Gdyby to było prawdą, chociaż w 50%, to jest to straszne - mówił wójt Marek Klara, zaznaczając, że sam mieszka w Targowiskach i ogląda wiatraki - Staram się obserwować. Czasem słychać, czasem nie słychać. Przed domem bardziej słyszę DK nr 9. To są na pewno kwestie indywidualne, co komu bardziej przeszkadza - stwierdził wójt, dodając, że na jednym ze spotkań usłyszał, że jednej z mieszkanek „miga śmigło” w domu - Podałem swój numer telefonu i poprosiłem, żeby zadzwoniła do mnie, gdy to będzie się działo. Ja chce to zobaczyć, bo w to nie wierzę. Minęło już dużo czasu, a takiego telefonu nie było - mówił wójt, zwracając uwagę, że w tej dyskusji pojawiają się bardzo różne oskarżenia - Prawdą jest, że jest lobby wiatrakowe, ale też jest lobby antywiatrakowe - zaznaczył wójt. Dodał też, że gmina Miejsce Piastowe nie ma charakteru turystycznego, jednak z drugiej strony, gminy, w których są wiatraki, pokazują to na swoich stronach internetowych i w materiałach promocyjnych - Jeżeli to tak zabija wszystko, to czy te gminy by się tym chwaliły? To powinno być coś, co jest wstydliwie chowane - zaznaczył wójt Marek Klara.

Refundacja rachunków za prąd?
Wójt Marek Klara zwrócił uwagę, że często pojawia się argument, że mieszkańcy, którzy bezpośrednio nie odnoszą korzyści z inwestycji mówią – A co ja z tego będę miał?

Na przeciw tym oczekiwaniom wyszedł jeden z inwestorów - Jaworski, planujący wybudować jedną siłownię wiatrową na Górze Rogowskiej. Zaznaczył, że decyzja środowiskowa będzie już niedługo gotowa. Podczas sesji Rady Gminy przedstawił swoją ofertę dla Rogów. Zaznaczył przy tym, że jego zdaniem lokalizacja jest całkowicie bezpieczna dla mieszkańców. - Chcę zrefundować mieszkańcom całej wioski rachunki za prąd do 150 złotych. Jest to możliwe przy osiągnięciu pełnej zyskowności tej inwestycji - przedstawiał swoją ofertę. Zapowiedział też „referendum” tak, by każdy mieszkaniec na kartce, z warunkami, wypowiedział się czy zgadza się czy nie. Prosił, aby zaczekać z głosowaniem, aż mieszkańcy się wypowiedzą. Koszty takiej refundacji oszacował na 500 tys. złotych rocznie. Środki miałyby pochodzić z zysku przynoszonego przez wiatrak. - Głosujecie państwo za tym, że pozbawicie możliwości darmowego prądu dla mieszkańców Rogów. Należałoby poczekać. Plan zagospodarowania nie jest wykonywany, jakiż problem zaczekać do 15 kwietnia? - mówił inwestor, zapowiadając, że do 15 kwietnia zbierze opinie mieszkańców. W dyskusji podkreślono, że to nie będzie referendum, tylko zebranie opinii, konsultacje społeczne. - Na obecną chwilę mamy bronić interesów naszych mieszkańców. Wola mieszkańców jest taka, jak przedstawiłam. Jak Pan wolę mieszkańców zmieni, to zawsze do tematu można powrócić - odparła radna Maria Glazer. Radny Jerzy Wdowiarz dodał, że propozycja inwestora pojawia się dopiero jak jest opór społeczny.

Konsekwencje
Radni większością głosów uchylili wcześniejsze uchwały. W efekcie w gminie Miejsce Piastowe nie będą mogły powstać elektrownie wiatrowe.
- Każda decyzja ma swoje konsekwencje - mówił podczas sesji wójt Marek Klara - Gminy, które mają wiatraki, mają dodatkowe dochody podatkowe. Możemy ich nie mieć, możemy zrezygnować - stwierdził wójt - Na spotkaniach wiejskich pojawiają się oczekiwania, wręcz żądania inwestycji, które wymagają już nie tysięcy, a wręcz milionów. Takie inwestycje trzeba sfinansować, trzeba mieć środki przynajmniej na wkład własny. Potrzebujemy inwestorów, potrzebujemy podmiotów, które będą płacić podatki. Możemy mieć piękne widoki, spokój i ciszę, ale to jest związane z obniżeniem standardów. Nie każda droga będzie asfaltowana, nie wszędzie będzie kanalizacja - stwierdził wójt, zaznaczając, że nie tylko wiatrak, ale każda inwestycja większa niż dom jest dużą ingerencją w krajobraz. - Mam nadzieję, że na spotkaniach z mieszkańcami, wszyscy radni, jednym głosem będą mówić, jaka jest sytuacja, że będą pamiętać o konsekwencjach, których trzeba mieć pełną świadomość - mówił wójt. Przed głosowaniem dodał też: - Nigdy nie ograniczaliśmy dostępu do wiedzy ani swobody dyskusji. Wiedza o tym, gdzie mogą powstać wiatraki, pochodziła przecież z Urzędu Gminy - stwierdził wójt Marek Klara, zaznaczając, że radni mogli podjąć dowolną decyzję, zgodnie ze swoimi przekonaniami i sumieniem.

(pd)
Fot. Bogusław Szczurek

  • autor: Piotr Dymiński

43 komentarzy

  • ryki

    Z tego co mi wiadomo to za uchyleniem uchwały było 10 radnych a nie tylko Kopczak i Glazer więc nie rozumiem o jakie tu interesy swoje chodzi ,boli cię to że radni dobrze wypełniają swoje obowiązki ? Po to ich wybraliśmy i cieszymy się że bronią nas i naszych interesów , Jest jeszcze jedna sprawa wiele razy słyszałem jak tych dwoje radnych o których piszesz wypowiadali się na temat wiatraków i mówili ,że absolutnie nie są przeciwni elektrowniom wiatrowym ,tylko żeby zostały budowane w odpowiednich odległościach od zabudowań.Żeby nie szkodziły ludziom ,otoczeniu,nie paskudziły krajobrazu , a przecież człowiek jest najważniejszy.

    Zgłoś nadużycie ryki piątek, 03, maj 2013 23:26 Link do komentarza
  • Krośniak

    Ja bym zamówił ekspertyzę u prof. Biniendy.

    Zgłoś nadużycie Krośniak piątek, 03, maj 2013 17:02 Link do komentarza
  • cichy

    Zastanawiam się nad argumentami radnych.Faktycznie jeśli mówią za głosem wyborców,to nie zdziwiłoby mnie to.Uważam jednak że radny pan Kopczak jak i radna pani Glazer mówią raczej w swoim imieniu.
    Tak się składa że akurat mam rodzinę w Rogach i na Widaczu.To co się stawia jako argumenty,wcale nie odzwierciedla rzeczywistości.Zdania w tej materii są podzielone.Właściwie można zgodzić się ze stwierdzeniem "co ja z tego będę miał".
    Właściwie można powiedzieć "co ma piernik do wiatraka"..

    Twierdzenie o szkodliwości zdrowia,w tym psychicznego można wsadzić między bajki.Normalne przebywanie przed telewizorem,czy komputerem również może powtórzę "może"powodować uszczerbek na zdrowiu..
    Co do agroturystki to takowej jakoś nie widzę szczególnie na Widaczu,ani Rogach.Moim zdaniem agroturystyka na naszych terenach to raczej relikt przeszłości.
    No chyba jak ktoś wspomniał "Wiatraki będą atrakcją"....

    Zgłoś nadużycie cichy piątek, 03, maj 2013 15:34 Link do komentarza
  • rrr1

    Czytając ten artykuł i komentarze nic mnie nie dziwi. POLACY - NARZEKAJĄCY NARUD, ZAZDROSNYI KŁUTLIWY !!
    Myślę że blisko domów te wiatraki nie powinny być instalowane, to faktycznie błąd, ale Gmina powinna stworzyć jakiś przepis który będzie mówił, że wiatrak może stać np 2km od zabudowań.
    Pomiędzy miejscowościami w gminie Rymanów i Miejsce Piastowe jest wystarczająco dużo pustych przestrzeni gdzie takie wiatraki mogłyby być instalowane. Jednak odległość od zabudowań powinna być ustalona i zachowana.
    Wszyscy zaangażowani z dyskusję: radni, wójtowie, burmistrzowie i mieszkańcy powinni ustalić zasady i wskazać miejsce pod taką inwestycję. Gdyby to było wcześniej ustalone, inwestor nie kupowałby działki 500m od zabudowań jak ma np miejsce w Wróbliku.
    Ustalcie zasady i nie przeganiajcie inwestorów ! bo traci na tym gmina, miejscowość i my wszyscy.
    Wiatraki też są potrzebne, dają prąd, są jakąś atrakcją miejscowości. Pamiętajcie że zasoby energetyczne dla Polski się kończą !!
    Uważam że lepiej aby w naszym kraju stały wiatraki niż elektrownie jądrowe !

    Zgłoś nadużycie rrr1 piątek, 03, maj 2013 15:16 Link do komentarza
  • k

    Jak zwykle Gmina Rymanów to porażka wstyd,że w niej mieszkam.O Budowę wiatraków nikt nas nie pytał,a mieszkam od nich rzut beretem huk straszny w nocy nie wiadomo czy leje, czy wieje

    Zgłoś nadużycie k piątek, 03, maj 2013 03:33 Link do komentarza
  • Roman 01

    Czytając ten artykuł zastanawia mnie jedno, a mianowicie dlaczego Pana Kopczaka i Panią Glazer nazywa się przeciwnikami elektrowni wiatrowych?. Może są a może tylko przedstawiają stosunek miejscowej ludności do tego typu inwestycji, jako przedstawiciele mieszkańców mają do tego prawo a nawet obowiązek. Pan Wójt sam mieszka w Targowiskach i ogląda wiatraki twierdząc: „Staram się obserwować. Czasem słychać, czasem nie słychać. Przed domem bardziej słyszę DK nr 9. To są na pewno kwestie indywidualne, co komu bardziej przeszkadza”, tylko nie dodaje iż do wiatraków ma 3km., a do DK nr 9 nieco ponad 1km.Może należy przypomnieć panom z Gminy kto tworzy Gminę :
    USTAWA
    z dnia 8 marca 1990 r.
    o samorządzie gminnym
    Art. 1.
    1. Mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową.
    2. Ilekroć w ustawie jest mowa o gminie, należy przez to rozumieć wspólnotę samorządową oraz odpowiednie terytorium.

    A ponadto w sprawie tak poważnej , ingerującej w ich życie jak również otoczenie mieszkańców powinny być przeprowadzone konsultacje.
    Art. 5a.
    1. W wypadkach przewidzianych ustawą oraz w innych sprawach ważnych dla gminy mogą być przeprowadzane na jej terytorium konsultacje z mieszkańcami gminy.
    2. Zasady i tryb przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami gminy określa
    uchwała rady gminy.

    Jak rozumiem Widacz jest tak małą miejscowością że nie trzeba się liczyć z jego mieszkańcami, no i Pan Wójt mieszka w Targowiskach a nie na Widaczu, również pan Skwara jest mieszkańcem Targowisk, to może postawcie turbiny wiatrowe pomiędzy Miejscem Piastowym, Targowiskami i DK nr 9.Wszyscy będą zadowoleni tzn. Pan Wójt, Pan Skwara, no i po zakończeniu kadencji można będzie zainwestować w agroturystykę pod wiatrakami.

    Zgłoś nadużycie Roman 01 czwartek, 02, maj 2013 01:29 Link do komentarza
  • lola

    Zapraszam na Widacz! 14 pięknych wiatraków jakie widzę z okna mojej sypialni jest cudowną atrakcją turystyczną, zarówno w dzień jak i w nocy, gdy migają niczym światełka na choince. Światło bijące od sterowni niesamowicie oświetla pokój całe 12 godzin. Dziś robię grilla! Zapraszam, posiedzimy przy jakże miłym dla ucha szumie smiegieł. Dawniej szumiał tylko wiatr - dziś słychać go 4 razy głośniej. ( porównałabym go do ciagłego jednostajnego przejeżdzania tirów) Ale ja i tak mam szczęście - mam 1,5 km od pierwszego wiatraka, moja szwagierka mieszka bliżej, wiec u niej słychac jakby startował samolot. Na te wiatraki nie mielismy wpływu - postawiono je pod koniec zeszłego roku - nikt nam nie powiedział, że możemy protestować. Były na terenie innej gminy - na granicy z Widaczem. Aż tu nagle wieść gminna gruchneła - że bedzie zebranie bo w Targowiskach maja stawiać wiatraki. Można protestować, będzie wójt - mieszkajacy w Targowiskach, bedą radni - mieszkajacy w Targowiskach. Pan Wójt obserwuje na horyznocie wiatraki, od pana Skwary może widac ze 2, od Pana Sidora nie widac ich wcale... dodam, że Pan Kopczak z domu ma widok na wszystkie 10 (i inne w okolicy, np. na Milczy) i to widok z bliska, moze 1 - 1,5km.
    Jako mieszkanka Widacza widzę ten problem z innej strony. Przypomnę: zlikwidowano nam szkołę, pozostawiono filię 1-3, dla której pewnie dni są policzone, stowarzyszenie chce budować kościół - ale wTargowiskach poparcia nie znajdzie - tam współnie budowany kościół jest piękny, i szkoła jest cudna i gimnazjum i nawet 200m dalej Wójt sie wybudował! to tam powinno się toczyć życie, a Widacz? te parę ludzi za lasem? tam nie bedzie szkoły, kościoła, tam będą wiatraki i droga szybkiego ruchu, aa no i zapomniałabym - żeby się nie zmarnował budynek szkolny - zrobi sie dom starców, bo gminie takiego brakuje. To tyle w tym temacie...Dobrze, że radni nie ugieli sie pod presją władzy.

    Zgłoś nadużycie lola środa, 01, maj 2013 19:39 Link do komentarza
  • qqq

    Precz z kościołami i dzwonami kościelnymi !!

    Zgłoś nadużycie qqq środa, 01, maj 2013 19:12 Link do komentarza
  • kazek

    Od kiedy inwestor Jaworski zaproponował refundację rachunków za prąd do 150 zł, infradźwięki szkodzą jakby mniej,gorzej przenikają przez betonowe ściany i nawet miga mniej a wiatraki coraz lepiej wpisują się w krajobraz.Dorzuci jeszcze trochę i zaczną pozytywnie oddziaływać na zdrowie.Już podobno zamawiają u profesora AGH wykonanie badań, z których będzie wynikało że masaż ciała powodowany przez infradźwięki jest bardzo korzystny dla zdrowia.I tak to mieszkańcy Łęk rzeczywiście mogą czuć się przegrani.

    Zgłoś nadużycie kazek wtorek, 30, kwiecień 2013 20:50 Link do komentarza
  • (Jaś)

    A może byśmy tak jako ludność zamieszkująca tak wspaniałe tereny pod wiatraki sami budowali elektrownie wiatrowe przy domach,ciekawe czy unia europejska a co za tym idzie i nasz rząd dadzą nam tak wspaniałe dotacje jak inwestorom budującym fermy (czytaj fabryki) wiatrowe.Czy zaraz znajdzie się podatek od wiatraka.

    Zgłoś nadużycie (Jaś) wtorek, 30, kwiecień 2013 20:48 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj