Powiatowy Lekarz Weterynarii, Andrzej Chrzanowski uznał ogólny stan bezpieczeństwa pod względem weterynaryjnym na terenie powiatu krośnieńskiego za dobry. Swoją informację przedstawił na sesji Rady Powiatu 23.09. Zwracał przy tym uwagę na nierozwiazane problemy.
Wścieklizna wygasa, planowane jest szczepienie lisów
Rok 2012 był okresem wzmożonej ilości wystąpień wścieklizny u zwierząt na terenie Krosna i powiatu krośnieńskiego (o czym wielokrotnie ostrzegaliśmy w KrosnoCity.pl np: Dziczyzna i wścieklizna ). Łącznie stwierdzono aż 94 przypadki tej choroby, a najwięcej, bo 78, u lisów. W związku z zaistniałą sytuacją podjęto działania zmierzające do ustalenia przyczyny wystąpienia wścieklizny. - Ustalono, iż wywołał je typ wirusa pochodzący z Rumunii. W bieżącym roku sytuacja się stabilizuje – mówił radnym Andrzej Chrzanowski. Od stycznia na terenie Krosna i powiatu stwierdzono 9 przypadków wścieklizny u zwierząt. Zaostrzone przepisy związane z wścieklizną obowiązują jeszcze tylko w gminie Rymanów. - Na bieżąco prowadzone są także badania zwierząt w kierunku innych chorób zakaźnych, takich jak gruźlica, bruceloza, białaczka u bydła czy pryszczyca. Nie stwierdzono badaniem laboratoryjnym żadnych z tych chorób - poinformował Andrzej Chrzanowski.
Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii informuje o planowanej na terenie województwa podkarpackiego jesiennej akcji szczepień przeciwko wściekliźnie lisów wolno żyjących. Uodparnianie lisów prowadzone będzie od 11 do 20 października poprzez zrzuty z samolotów szczepionki doustnej.
Szczepionka zatopiona jest w przynęcie w postaci okrągłego plastra koloru brązowo-szarego o charakterystycznym zapachu, który jest wyczuwalny przez lisy. W akcji wyłożonych zostanie 483 990 dawek szczepionki. Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii apeluje do mieszkańców, aby nie podnosili szczepionek, ponieważ przynęty dotykane przez ludzi nie będą już przyjmowane przez lisy. Kontakt człowieka ze szczepionką ukrytą w przynęcie wymaga konsultacji medycznej. W okresie trwania akcji szczepienia lisów i przez 14 dni po jej zakończeniu zaleca się, by nie wyprowadzać zwierząt domowych na tereny niezabudowane.
Bezpieczna żywność
Nadzór weterynaryjny obejmuje kontrolę podmiotów prowadzących działalność obrotu zwierzętami, stanu utrzymania zwierząt, hodowli dzikich zwierząt i transportu. Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Krośnie nadzoruje 39 podmiotów gospodarczych zajmujących się produkcją środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Według raportu najczęściej stwierdzane uchybienia dotyczyły warunków sanitarno-technicznych, nie przestrzegano warunków higienicznych w zakładach. - W związku z tym wydano 18 decyzji administracyjnych o poprawie warunków, nałożono 16 mandatów karnych oraz 4 kary pieniężne - poinformował powiatowy lekarz weterynarii. W roku ubiegłym służby weterynaryjne pobrały i przebadały próbki żywności pochodzenia zwierzęcego w celu wykrycia zanieczyszczeń. - Jakość żywności produkowanej na terenie powiatu krośnieńskiego należy uznać za bezpieczną - stwierdził Andrzej Chrzanowski - W pobranych próbkach na wykrywanie m.in. antybiotyków, hormonów, metali toksycznych, nie stwierdzono tych substancji - dodał. Niepokój budzi jednak fakt braku zgłaszania przez rolników do Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego uboju zwierząt dla pozyskania mięsa na własne potrzeby. - Mimo ustawowego obowiązku w roku 2012 zgłoszono jedynie 29 sztuk do uboju. Takie praktyki stwarzają zagrożenie zarażenia groźną dla zdrowia i życia włośnicą - przestrzega Andrzej Chrzanowski. Pod nadzorem PIW znajduje się również 50 podmiotów produkujących środki żywienia zwierząt oraz 979 hodowców zwierząt gospodarskich i zakład utylizacyjny. Przeprowadzono tam łącznie 106 kontroli, w których stwierdzono między innymi brak higieny pomieszczeń i złe przechowywanie paszy.
Nie rozwiązane problemy
Podczas swojego wystąpienia na sesji Powiatowy Lekarz Weterynarii zwrócił uwagę radnych na nadal nie rozwiązany problem opieki nad bezdomnymi zwierzętami, do czego zobligowane są jednostki samorządowe. - Z całego powiatu jedynie cztery gminy gwarantują realizację ustawowych obowiązków. Sytuacja jest niepokojąca, bowiem coraz więcej pojawia się spraw, które wymagają odebrania zwierząt właścicielom. Problem rozwiązałoby utworzenie schroniska dla zwierząt na terenie powiatu - stwierdził Andrzej Chrzanowski. Innym poważnym problemem jest brak wydzielonych miejsc do prowadzenia handlu zwierzętami. W chwili obecnej plac targowy w Dukli z przyczyn epizootycznych i finansowych jest nieczynny. - Powoduje to nielegalny obrót zwierzętami. Stanowi to ważny problem w zakresie bezpieczeństwa publicznego z uwagi na możliwość rozprzestrzeniania chorób zakaźnych - ostrzega Andrzej Chrzanowski. Powiatowy Lekarz Weterynarii poinformował też, że od kwietnia, z uwagi na afery związane z fałszowaniem mięsa wołowego końskim, obecnością soli i antybiotyków w żywności, Główny Lekarz Weterynarii wprowadził tzw. program „zero tolerancji". Obejmuje on kontrolę zakładów przetwórstwa żywności oraz podmiotów zajmujących się obrotem zwierząt i żywnością.
(pd), (eb)
Fot. sxc.hu
