Nic nie może równać się z wyjątkową atmosferą Karpackich Klimatów. Magia małego miasta na pograniczu urzeka wszystkich, którzy ostatni weekend sierpnia postanowili spędzić właśnie w Krośnie. Na trzy dni krośnieńska starówka zmienia się w tętniący życiem i różnorodnością jarmark. W mgnieniu oka możemy odbyć podróż przez najciekawsze zakątki krain przygranicza.
Wybór „Ulubionego Chleba Krośnian” to okazja na skosztowanie wypieków mistrzów, którzy aby zdobyć ten zaszczytny tytuł kusić nas będą chrupką skórką i niezapomnianym zapachem świeżego pieczywa. Obok wyrobów piekarskich z przyjemnością rozkoszować się można w regionalnych smakołykach przygotowanych w tradycyjny sposób, takie rarytasy skuszą właściciela najbardziej wymagającego podniebienia.
Dla miłośników trunków, których nie brakuje podczas Festiwalu Win Węgierskich im. Roberta Portiusa przygotowano prawdziwe specjały, które powinny znajdować się w zasobach prawdziwego konesera.
Karpackie Klimaty to także ciekawa ekspozycja szkła z którego tak dumne może być Krosno. Nie małą atrakcją dla zwiedzających jest możliwość samodzielnego formowania, grawerowania, a nawet pisania na szkle!
Dla miłośników ruchu i aktywnego gospodarowania wolnym czasem organizatorzy zaplanowali Bieg Portiusa. Wyścig rozpoczyna się u podnóża zamku Kamieniec, a kończy przekroczeniem mety na krośnieńskiej starówce. Wszystkich lekkoatletów, którzy nie mają żadnych dolegliwości zdrowotnych zapraszamy do wzięcia udziału w wyścigu, na zwycięzcę czeka Skarb Portiusa, co nim jest? Tajemnica owiana do samego zakończenia wyścigu.
Inną atrakcją tegorocznych Klimatów jest nocne zwiedzanie krośnieńskich kościołów. W blasku świec i lekką dozą tajemnicy wsłuchać się można w cichy głos reliktów przeszłości.
Nie zapomniana przygoda dla każdego kto lubi osobliwe ciekawostki, a nie wyłącznie suche fakty historyczne. Prócz nocnej eskapady na gości festiwalu czekają porywające do tańca dźwięki muzyki, barwne postacie przemierzające ulice miasta, teatry, artyści ludowi, pokazy rycerskie, sowizdrzalskie parady. Zaintrygowani widzowie czekają niecierpliwie na ich pokazy, które potem długo i chętnie wspominają.
Karpackie Klimaty to jedyna taka impreza, która łączy w sobie tradycję i nowoczesność. Dzięki szerokiemu wachlarzowi możliwości każdy znajdzie tu coś dla siebie. Magia tego miejsca dopada każdego, aż chce się tu wracać! Wpisany na stałe w kalendarz imprez kulturalnych kusi turystów ciekawymi pomysłami na miłe zakończenie wakacji. Mam nadzieję, że w tym roku się tam spotkamy.
Beata Nowak
Foto: Mateusz Głód