Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Pogoda

Dokładnie jedną dobę potrwał wpływ wyżu - po wczorajszym popołudniowym przejściu frontu chłodnego ciśnienie wzrosło, dziś typowa pogoda dla chłodnej i chwiejnej masy - mamy porywisty, północno-zachodni wiatr i liczne chmury Cumulus, które po południu będą zanikać. Wieczorem jednak zacznie nasuwać się zatoka niskiego ciśnienia z frontem ciepłym, ciśnienie będzie spadać, w środę chmur zdecydowanie więcej, ale wiatr zmieni kierunek na zachodni i południowo-zachodni, temperatura wzrośnie. Czwartek będzie jeszcze cieplejszy, jednak od północy nasunie się linia zbieżności, po niej front chłodny - znów popada, koniec tygodnia zapowiada się chłodno. Kwietniowej przeplatanki ciąg dalszy.

REKLAMA




Za mało aktywnym frontem chłodnym, który przeszedł dziś we wczesnych godzinach porannych, rozbudował się wyż. Nie na długo jednak, bo już w nocy ciśnienie zacznie spadać, co związane będzie nasuwaniem się kolejnego niżu wtórnego. W nocy i jutro w pierwszej części dnia znajdziemy się w jej wycinku ciepłym, nie potrwa to jednak długo - już jutro po południu z zachodu nasunie się kolejny front chłodny, w strefie którego może pojawić się porywisty wiatr i na pewno przelotny deszcz, lokalnie być może zagrzmi. Wtorek wyraźnie chłodniejszy, z umiarkowanym lecz porywistym, północno-zachodnim wiatrem.

Centrum wyżu przemieściło się nad Rumunię - jesteśmy więc po jego cieplejszej stronie. Zapomnieliśmy więc już o opadach deszczu ze śniegiem, które dręczyły nas w trakcie minionych świąt - teraz jest ciepło i słonecznie. Podobnie będzie również w sobotę. Dopiero w niedzielę możliwy przelotny deszcz i będzie nieco chłodniej niż dziś i jutro.

W piątek w ciągu dnia będziemy w tylnej części niżu znad Ukrainy. Z północy napływać będzie zimne powietrze arktyczne. Zachmurzenie duże z niewielkimi przejaśnieniami, przelotne opady śniegu lub krupy śnieżnej. Temperatura maksymalna od 4 °C do 5 °C. Wiatr umiarkowany, porywisty, północno-zachodni i zachodni. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1012 hPa, będzie powoli wzrastać. Warunki biometeorologiczne niekorzystne.

Duże wahania ciśnienia, porywisty wiatr i opady, a dodatkowo niekorzystne warunki biometeorologiczne - to całkowicie naturalne dla silnej cyrkulacji strefowej. Niestety, w najbliższym pole ciśnienia zmieni się w ten sposób, że zacznie do nas napływać powietrze już nie z zachodu, a z północnego zachodu - jeszcze chłodniejsze. Żegnamy się więc z ciepłem na jakiś czas, Święta będą chłodne, natomiast w środę i czwartek spadnie przelotny śnieg. Pierwsza dekada kwietnia zaskoczy in minus.

Niż Islandzki, czyli jeden z ważniejszych układów barycznych w meteorologii umiarkowanych szerokości geograficznych, wyraźnie wrócił do formy. Jego zasięg obejmuje w tej chwili całą północno-zachodnią Europę, Wyspy Brytyjskie i część Skandynawii, niebawem jego wpływ obejmie także Europę Środkową. Tymczasem Wyż Azorski na swoim miejscu; to wszystko sprawia, że odbudowała nam się strefowa, zachodnia cyrkulacja atmosfery. A za nią nadejdzie zmienna i okresami wietrzna pogoda z wahaniami ciśnienia; porywisty wiatr może pojawiać się zarówno w przednich częściach niżów wtórnych jak i w ich tylnych częściach; okresami deszcz i deszcz ze śniegiem, okresami wyjrzy słońce.

Piątek będzie ostatnim tak ciepłym dniem tego tygodnia, w najcieplejszym jego momencie zanotujemy 18 °C i po raz pierwszy w tym roku napłynie powietrze zwrotnikowe. Niestety, pogoda również w piątek zacznie się pogarszać, ponieważ nad region nasunie się pofalowany chłodny front atmosferyczny z opadami deszczu. Weekend będzie już chłodniejszy.

Dwa dni temu dotarło do nas powietrze arktyczne z dalekiej północy, w środę napłynie bardzo ciepłe z dalekiego południa, aż znad północnej Afryki i Morza Śródziemnego - gdyby to była końcówka I dekady kwietnia lub okres późniejszy w półroczu ciepłym, mówilibyśmy już o powietrzu zwrotnikowym, aktualnie jeszcze kontynent jest zbyt chłodny i powietrze przepływając nad nim szybko się transformuje, musimy więc klasyfikować je jako polarno-morskie ciepłe. Bez względu jednak na jego klasyfikację, jest to powietrze ciepłe, a zatem w połowie tygodnia na pewno nie zmarzniemy. Na niebie będzie jednak trochę więcej chmur aniżeli chociażby dziś czy w poniedziałek.

Wzrost ciśnienia, ochłodzenie i zmiana kierunku wiatru na północny to wynik napływu chłodnej masy powietrza i rozbudowującego się w niej wyżu. Ciśnienie przestanie wzrastać o północy, jednak przez całą najbliższą noc pozostaniemy w zimnej masie przetransformowanego powietrza arktycznego - pierwsza część poniedziałkowej doby będzie zatem mroźna. W kolejnych dniach jednak powrót wiosennych temperatur.

Dziś na niebie więcej chmur, już wczoraj po południu z północnego wschodu nasunęła się strefa zachmurzenia, jednak z punktu widzenia synoptycznego wciąż jesteśmy pod wpływem wyżu - udowadniają to nie tylko wskazania barometrów - wysokie przecież, ale przede wszystkim to, że chmury z opadami wciąż daleko od naszego regionu. Chmury frontowe dotrą do nas dopiero w niedzielę w wyniku przebudowy pola barycznego, która na jedną dobę spowoduje napływ chłodnego powietrza z północy.

Za oknami piękna, wyżowa pogoda - dziś próżno wypatrywać choćby jednej chmury na niebie, w całej troposferze jest sucho i panuje wysokie ciśnienie, stąd jest zupełnie bezchmurnie. Dziś napływa do nas powietrze kontynentalne ze wschodu, jutro jednak dotrze do nas nieco chłodniejsza, ale również masa PPk. Najbliższa noc i środowy poranek będą także bezchmurne, potem pojawić się może trochę chmur, z których jednak na pewno nie będzie padać. Najbliższe dwa dni chłodniejsze, nad ranem i wcześnie rano przymrozki.

Silny wyż z ciśnieniem przekraczającym 1055 hPa w centrum umiejscowionym nad Rosją dzieli i rządzi pogodą w północnej, północno-wschodniej i środkowej części Europy. Zaczyna napływać do nas suche powietrze ze wschodu, jednak coraz wyżej świecące słońce i szybko nagrzewający kontynent sprawiają, że w połowie marca nie brzmi to już tak groźnie jak w miesiącach zimowych. Początek tygodnia zapowiada się więc w miarę ciepło i słonecznie.

W zaledwie kilkadziesiąt godzin zdołaliśmy ponownie dobitnie przekonać się o tym, że żyjemy w klimacie umiarkowanym o nieumiarkowanych wahaniach, jego przejściowość jest widoczna zwłaszcza dzisiaj - jeszcze na początku tygodnia popołudniami notowaliśmy kilkanaście stopni Celsjusza, w czwartek temperatura z trudem osiąga 4 °C, a pogodne niebo zastąpiły gęste chmury, z których pada, okresami umiarkowanie. Przed nami jeszcze dwa nieciekawe dni, szczególnie piątek będzie podobny do czwartku, w sobotę strefa opadów opuści już nasz region, a od niedzieli oczekujmy... ponownego, kilkudniowego powiewu wiosny!

REKLAMA




KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj