Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Koncentracja i swoja gra kluczem do zwycięstwa z Murowaną Gośliną

Koncentracja i swoja gra kluczem do zwycięstwa z Murowaną Gośliną Fot. KSS Karpaty Krosno

Zespół Karpat rozpoczął tegoroczne rozgrywki od niezwykle cennego zwycięstwa w Toruniu. W najbliższy piątek "Karpatki" wracają na własny parkiet, na którym podejmą zespół z Murowanej Gośliny. Mimo atutu własnego parkietu i wsparcia siódmego zawodnika, o zwycięstwo nie będzie łatwo.

REKLAMA


Podopieczne Piotra Sobolewskiego po trudnym starcie, na który złożyły się nie tylko względy sportowe, złapały wiatr w żagle, czego dowodem są zwycięstwa z Zawiszą Sulechów oraz Spartą Warszawa. Warto dodać, że to drugie spotkanie odbyło się na terenie rywala. Trener drużyny z Murowanej Gośliny w rozmowie z serwisem khskarpaty-krosno.pl zdradził, że liczy na podtrzymanie dobrej passy i urwanie cennych punktów na krośnieńskim parkiecie. Nie zważa przy tym na fakt, że Karpaty zajmują zdecydowanie wyższe miejsce w tabeli.

- U nasz to dobre nastawienie jest już od dłuższego czasu. Do dzisiaj myśleliśmy o tym meczu ze Spartą, który był dla nas bardzo istotny. Był to krok, na którym musieliśmy się w tym momencie najbardziej skupiać. Na szczęście, po dzisiejszym meczu to nastawienie jest jeszcze bardziej pozytywne. Już od teraz, a w zasadzie od jutra dziewczyny zaczną przygotowywać się do meczu z Karpatami, który mam nadzieję zakończy się równie pozytywnie - mówi Piotr Sobolewski. - Ze wszystkich ostatnich pięciu meczy, jakie graliśmy, wliczając w to dwa sparingi, wygraliśmy cztery, dlatego mamy powody, aby czuć się pewniej na boisku i wierzyć w końcowy wynik z Karpatami. Pomimo, że zespół z Krosna jest zdecydowanie wyżej w tabeli, my traktujemy go jako równorzędnego przeciwnika - dodaje trener.

Zespół z Murowanej Gośliny przyjedzie do Krosna bezpośrednio z Warszawy, gdzie rozegrał zaległe spotkanie ze Spartą, ale nawet ten fakt w ocenie Piotra Sobolewskiego nie zmienia podejścia oraz celów wyznaczonych przed piątkowym starciem. - Obawy można mieć różne. Nasz zespół podchodzi do tego meczu, do każdego zadania jak do wyzwania i mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Nie staramy się tłumaczyć naszej dyspozycji podróżami, czy czymkolwiek innym. Podchodzimy zawsze na 100% i mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo - dodaje P. Sobolewski.

O tym, że krośnieński zespół jest świadomy wyzwania, jakie czeka go w piątkowy wieczór, niech świadczy fakt, że Karpatki otrzymały zaledwie jedno popołudnie, aby odpocząć po trudach wyjazdu do Torunia. Dominik Stanisławczyk podkreśla, że kluczem do sukcesu będzie z pewnością skupienie się na własnej grze, która powinna wyglądać zdecydowanie lepiej niż podczas zeszłotygodniowego meczu z Budowlanymi. - Spotkanie z Murowaną Gośliną zapowiada się dla nas bardzo ciężko. W pamięci mamy jeszcze nasz pierwszy mecz, który bliski był zakończenia się naszą porażką. Wydaje się, że zespół ten ma już za sobą problemy z początku sezonu i przyjedzie do Krosna, podbudowany zwycięstwem w Warszawie, powalczyć o punkty. O tym, że w Goślinie grają bardzo dobre zawodniczki przekonał się także Sulechów, który dosyć wyraźnie z nimi przegrał. My natomiast postaramy się zagrać jeszcze lepiej niż w Toruniu, udowadniając tym samym , że nasza forma idzie w górę. Jeśli tak się stanie to powinniśmy w piątek cieszyć się z jakiejś zdobyczy punktowej, na co wszyscy liczymy - mówi Dominik Stanisławczyk.

Grająca na pozycji przyjmującej Paula Słonecka, w rozmowie z serwisem khskarpaty-krosno.pl zwróciła uwagę, że w starciu z tak nieprzewidywalnym rywalem potrzebna będzie ogromna koncentracja. Jest to niezwykle ważne nie tylko w kontekście ostatniego spotkania w Toruniu, ale również z uwagi na zaciętą rywalizację z zespołem Murowanej Gośliny w spotkaniu pierwszej rundy. Zawodniczka liczy, że Karpatki grając "swoje" będą schodziły z parkietu z dobrych nastrojach.

- Na pewno będziemy w pełni zmobilizowane na ten mecz. Spotkanie w Murowanej Goślinie, w pierwszej rundzie, nie należało do łatwych, ale na szczęście udało nam się wygrać. Mamy nadzieję że u nas na własnym parkiecie będziemy czuć się pewniej i powtórzymy zwycięstwo, tym razem jednak za 3 punkty. Myślę że kluczem do tego będzie koncentracja od pierwszej do ostatniej piłki. Ostatnio zdarza nam się tracić tą koncentrację i tak jak to było w ostatnim meczu z Toruniem. Straciliśmy punkt, a mieliśmy prowadzenie 2:0 w setach. Na pewno nie można nam zlekceważyć drużyny z Murowanej Gośliny, ale myślę że jak zagramy "swoją siatkówkę" to damy powód do radości sobie, trenerowi i oczywiście kibicom - mówi Paula Słonecka.

dk

  • autor: dk

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj