Do policyjnego aresztu trafił pijany uczeń szkoły ponadgimnazjalnej, zatrzymany w czasie kradzieży kosmetyków. Dwie godziny wcześniej, w innym sklepie nastolatek próbował ukraść butelkę wódki. 19-letni mieszkaniec gminy Wojaszówka najwyraźniej dzisiaj rano uparł się, aby kogoś okraść. Nastolatek po przyjeździe do Krosna nie poszedł do szkoły, ale wybrał się do jednego z supermarketów. Obiektem jego zainteresowań była butelka wódki i dezodorant, które usiłował wynieść bez uregulowania rachunku.
Młody człowiek nie docenił jednak spostrzegawczości pracowników ochrony, którzy odebrali mu te przedmioty i o próbie kradzieży zawiadomili Policję. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze ukarali 19-latka mandatem karnym i zwolnili z przekonaniem, że wyciągnie on odpowiednie wnioski z całego zdarzenia.
Okazało się jednak, że nastolatek zupełnie zlekceważył to poważne ostrzeżenie. Dwie godziny później usiłował wyjść ze sklepu w centrum Krosna z plecakiem wypakowanym markowymi kosmetykami. Również w tym przypadku personel placówki nie dopuścił do kradzieży i zawiadomił Policję.
Po sprawdzeniu zawartości plecaka okazało się, że wartość ukradzionego towaru przekracza kwotę 400 zł. Oznacza to, że tym razem 19-latka czeka odpowiedzialność za przestępstwo. Sprawca został zatrzymany i przewieziony na komendę. Niestety, na przesłuchanie będzie musiał poczekać w celi aż wytrzeźwieje. W jego organizmie stwierdzono bowiem ok. 2,3 promila alkoholu.
Policjanci będą również wyjaśniać źródło pochodzenia oryginalnie zapakowanych kilku sztuk kosmetyków, które zatrzymany miał przy sobie. Nie pochodzą one z tego sklepu, w którym doszło do próby kradzieży.
Za popełnione przestępstwo 19-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
KMP Krosno
