Przez najbliższe 2 lata dwaj krośnianie będą mogli oglądać sportowe imprezy masowe tylko w telewizji. Obaj będą musieli również zapłacić wysokie grzywny. Jest to konsekwencja wykroczeń, które popełnili wczoraj, podczas meczu piłkarskiego pomiędzy III-ligowymi Karpatami Krosno, a Orłem Przeworsk.Mecz uznany został przez organizatorów za imprezę o podwyższonym ryzyku. Z tego powodu poza służbami porządkowymi bezpieczeństwa pilnowało również ponad 40 policjantów z Krosna, Jasła i Rzeszowa. Chociaż podczas imprezy nie doszło do żadnych awantur, nie obyło się bez drobnych incydentów. Do policyjnego aresztu trafili dwaj krośnianie w wieku 24 i 30 lat, którzy złamali zakazy określone w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych.
Pierwszy z nich usiłował wnieść na stadion materiały pirotechniczne, drugi – będąc w stanie nietrzeźwości wniósł i pił na stadionie alkohol, prowokując jednocześnie swoim zachowaniem kibiców drużyny przyjezdnej. Mężczyźni zostali ujęci przez służby porządkowe i przekazani Policji. Podczas badania stanu trzeźwości w organizmie 30-latka stwierdzono ponad 2,6 promila alkoholu. Drugi z zatrzymanych był trzeźwy.
Dzisiaj obaj odpowiedzieli w postępowaniu przyśpieszonym przed sądem grodzkim. Za popełnione wykroczenia 30-latek został ukarany karą grzywny w wysokości 2 tys. zł oraz zakazem wstępu na sportowe imprezy masowe na okres 2 lat, zaś 24-latek – karą grzywny w wysokości 1 tys. zł i 2-letnim zakazem wstępu na masowe imprezy sportowe.
Dodatkowo podczas meczów Karpat Krosno, które zostaną uznane za imprezy masowe o podwyższonym ryzyku, obaj mężczyźni mają obowiązek stawiać się w jednostce Policji, w swoim aktualnym miejscu zamieszkania.
KMP Krosno
