Pierwszą turę wyborów nieznacznie wygrał Andrzej Duda. W drugiej zmierzy się z Bronisławem Komorowskim. Obaj kandydaci zabiegają o głosy pozostałych wyborców. Głównym tematem stały się Jednomandatowe Okręgi wyborcze (JOW). Obaj kandydaci starają się pozyskać głosy zwolenników Pawła Kukiza i proponowanego przez niego rozwiązania.
Pomysł na JOW nie jest nowy. Opiera się na nim system wyborczy Wielkiej Brytanii. W tej samej lub podobnej formie funkcjonuje w wielu innych państwach.
Wybory w JOW polegają na tym, że posłem zostaje ten, kto w stosunkowo niedużym okręgu zdobywa najwięcej głosów. Zdaniem zwolenników zwiększa to obywatelską kontrolę nad posłem i bardziej wiąże przedstawiciela w sejmie z wyborcami niż z partią. Zdaniem przeciwników taki sposób przeprowadzania wyborów za bardzo faworyzuje duże partie. Zwolennicy JOW w kontekście kontrowersji wokół wyborów samorządowych podkreślają dodatkowo, że system ten jest prosty, tani, przejrzysty dla wyborców oraz nie wymaga istnienia PKW i kosztownych, zawodnych programów komputerowych.
W Polsce od lat zmianę ordynacji wyborczej na JOW postuluje ruch obywatelski, który promuje Paweł Kukiz. Tym razem dzięki wynikowi pierwszej tury wyborów temat stał się głośny, dlatego Kukiz proponuje kandydatom debatę ze swoimi wyborcami, którą miałby poprowadzić on sam.
Weź udział w sondzie: Na kogo zagłosujesz w II turze Wyborów Prezydenckich 2015?
Zobacz także: Są wyniki wyborów prezydenckich. Zobacz jak głosowało Krosno.
pd
