Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Konserwator jest bezradny

Zaniepokojony czytelnik zwrócił uwagę naszej redakcji na remont charakterystycznego budynku przy ul. Parkowej. W wyniku prowadzonego ocieplenia budynku skuwane i zakrywane są elementy być może zabytkowej elewacji. Czy wszystko to odbywa się w majestacie prawa? – pyta czytelnik.

REKLAMA



Jak dowiedzieliśmy się w krośnieńskiej Delegaturze Podkarpackiego Urzędu Ochrony Zabytków wspomniany budynek jest jedynie wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Do niedawna takie obiekty były pozbawione jakiejkolwiek wiążącej ochrony ze strony urzędów. Najnowsza nowelizacja ustawy, obowiązująca od czerwca sprawia, że część prac przy takich budynkach musi być konsultowana z konserwatorem zabytków. Jednak nie w tym przypadku. Opinia konserwatora brana jest pod uwagę właściwie wtedy gdy zakres prac wymaga zezwolenia na budowę. W tym przypadku skala przedsięwzięcia wymaga jedynie zgłoszenia.

Budynek jest, a raczej był bardzo charakterystyczny, takich obiektów z ciekawą elewacją jest w Krośnie coraz mniej. Konserwator najchętniej nie dopuściłby do tej inwestycji, jednak w tym przypadku ma związane ręce.

- Po przeprowadzonym w tej chwili remoncie, po skuciu charakterystycznych elementów, po „zakryciu” cegły pozostanie kolejny nijaki budynek – pisał do nas pan Roman zaniepokojony prowadzonymi pracami. Wygląda na to, że miał rację.

Wszystko odbywa się w majestacie prawa, co potwierdza Urząd Miasta w Krośnie

 

- Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Nr 1 w Krośnie 20.05.2010 r. złożyła wniosek- zgłoszenie zamiaru remontu elewacji wraz z dociepleniem budynku. Budynek ten znajdujący się przy ul. Parkowej 2 nie jest objęty żadną formą ochrony zabytków. Poradnia złożyła prawidłowo wypełniony wniosek zgłoszenia robót nie wymagających pozwolenia na budowę wraz z wymaganymi dokumentami formalno-prawnymi. Przedstawione dokumenty są kompletne i zgodne z prawem budowlanym – informuje Joanna Niepokój z Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta w Krośnie -  Na dokonane zgłoszenie organ administracji architektoniczno-budowlanej nie wniósł żadnej decyzji sprzeciwiającej się wykonaniu zleconych prac. Jeżeli wszystko jest zgodne z prawem, to nie mamy żadnych podstaw, żeby odmówić – dodaje Niepokój.

Z jednej strony często narzekamy na konserwatorów zabytków, że przeszkadzają w remontach, inwestycjach, że „się niepotrzebnie czepiają”. Z drugiej strony chcielibyśmy, żeby Krosno było miejscem wyjątkowym i niepowtarzalnym. Budynek przy Parkowej nie jest na szczęście ostatnim obiektem z ciekawą elewacją. Zostało ich jeszcze kilka, nieraz w bardziej reprezentacyjnych, lepiej widocznych miejscach. Czy ich elewacje też można bez przeszkód skuć i zakryć styropianem?

Piotr Dymiński

Okiem architekta
Czy komukolwiek zależy na wyglądzie tego miasta? Wyraźnie tak i to jest pocieszające, że nie obchodzimy obojętnie tematów, które pozbawiają nas tożsamości miejsca, odzierają nas z regionalizmu i odrębności.

Jak do tej pory wszelkie moje opowieści o szkodliwość stosowania styropianu jako metody dociepleń domów wiekowych, były traktowane z ironią i powątpiewaniem, nie wspomnę już o monitach, o zachowanie przestarzałego zdobnictwa – na co to komu potrzebne, ile pieniędzy na to trzeba niepotrzebnie stracić, kto teraz potrafi zrekonstruować stare gzymsy i obwiednie, da się styropianową opaskę i będzie ładnie.

To nie jest takie proste – każdy chciałby mieszkać w pięknym, schludnym i stylowym mieście. Wielu z nas, nawet tych, którzy uważają, że już wszystko stracone i jest zwolennikami styropianowych ersatzów, mimo wszystko zachwyca się historyczną sztukaterią, która przemawia do nas finezją i lekkością detalu, w przeciwieństwie do topornych współczesnych rozwiązań rodem z wielkiej płyty.

Ten kolejny nieśpieszny pomysł skomentuję w ten sposób:
Po pierwsze Delegatura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków nie może niestety zatrzymać degradacji substancji o mniejszej wartości, bo jej interwencje są przeważnie sprzeczne z wolą Inwestorów (wolnoć Tomku w swoim domku), i powodują pomnożenie kosztów inwestycji.

Po drugie nie ma łatwiejszej metody na ocieplenie domu niż zapaskudzenie elewacji styropianem – brakuje za to Wykonawców, którzy uprzedzą Inwestora o całej litanii szkodliwych następstw takiej pseudo modernizacji termicznej, ale pewnie znajdę dużo Osób, które pochwalą się kłaczkami pleśni wykwitającymi w mieszkaniach, szczególnie na łączeniu ścian i sufitów, o zroszonych szybach, o rozmaitych alergiach u dzieci itp. skutki mieszkania w termosie.

Po trzecie jak już stosujemy docieplenie styropianem, to dobrze jeżeli wykonujemy go w pełnym systemie, w formie warstwy wentylowanej, a nie beztrosko przylepionej do mokrej ściany nieprzepuszczalnej powłoki – dobry sposób by ściana odparowała do wnętrza wszystkie swoje smutki.

Po czwarte – to już zależy tylko od dobrej woli Inwestorów – Szanujmy wspomnienia i czyńmy nasz świat piękniejszym, za pomocą dostępnego materiału – oprócz styropianu jest wełna mineralna i jeszcze lepsza płyta pilśniowa systemu STEICO Protect, są gzymsy styropianowe, poliuretanowe i nawet twarde epoksydowe, są też projektanci, którym nikt nie zakazuje wykonywać niedrogich szkiców koncepcyjnych rewaloryzacji elewacji, nawet jeżeli inwestycja wymaga tylko zgłoszenia.

Marek Gransicki
Foto: R.K.

  • autor: pd/mg

3 komentarzy

  • Maro

    Niestety zabytki w Krośnie to utrapienie na całym froncie i mam wrażenie, że są one traktowane wybiórczo i w odniesieniu do sytuacji, tak jak jest akurat wygodnie. Pewne obiekty są wpisywane na listę zabytków, inne znowu pozostawiane same sobie. Dziś toczymy małą wojnę o nie rzucający się w oczy dom, a opodal dworca stoi piękny niegdyś budynek z cegły i woła o pomstę do nieba. Znam przykład domu ogrodnika, albo może służbówki w najbliższych okolicach Krosna, który z kolei na siłę został przekształcony w zabytek, tworząc swoją wyremontowaną postacią pomnik kiczu i banału! Mamy też interesujące przykłady remontów i renowacji w obrębie Rynku, prowadzonych wielkimi środkami lub uporem i starannością przy użyciu mniejszych. Nie jestem pewien czy jednak nie przeważają prace typu: "Rachu ciachu i po strachu". Zabytkowy Rynek w Krośnie wydaje się, że powinien być najbardziej zadbaną i reprezentacyjną strefą naszego miasta, a grozi mu opustoszenie, biorąc po uwagę ilość ogłoszeń o najmie lokali - brak miejsc postojowych może być podstawowym problemem, ale chyba nie tylko... W każdym razie coś jest nie tak z zabytkami, urzędami i nami samymi, którzy płaczemy nad niszczeniem zabytków, ale gdy nas samych dotyczy remont, lub renowacja obiektu, szukamy wszystkiego, co tylko możliwe, by koszty zminimalizować nawet kosztem degradacji zabytku.

    Zgłoś nadużycie Maro wtorek, 20, lipiec 2010 12:07 Link do komentarza
  • TLo

    Konserwator zabytków wcale nie ma związanych rąk... Może wpisać interesującą budowlę do rejestru zabytków, występując z urzędu i uzasadniając swa decyzję względami merytorycznymi. Skoro tego nie zrobił/nie robi, to widać nie jest zainteresowany ochroną tego obiektu. Tertium non datur.

    Zgłoś nadużycie TLo wtorek, 20, lipiec 2010 11:40 Link do komentarza
  • Jerry

    Renowacja w krośnie NIE!!!, stosują sobie jakie chcą produkty, na własne oczy stwierdzilem to, zamiast uzywać jakichś produktów typu: [użyto nazw firm - Usunięte przez Moderatora]i myślicie że to coś da, ktoś dostaje pięknie w łapkę i na tym się kończy!!! Ludzie to są zabytki o które dbajmy!!!!

    Zgłoś nadużycie Jerry wtorek, 20, lipiec 2010 01:04 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj