Ilość potwierdzonych przypadków wścieklizny na terenie Krosna i powiatu krośnieńskiego jest już rekordowa. Łącznie stwierdzono ich 17 – To najwięcej od 10 lat – stwierdza Powiatowy Lekarz Weterynarii, Andrzej Chrzanowski. Rekordowa jest też ilość przypadków choroby w skali całego województwa. Niestety sytuacja rozwija się w złym kierunku, są obawy, że może być coraz gorzej. Szczególnie niepokoi lekceważenie wścieklizny przez ludzi.

Służby weterynaryjne sprawdzają zwykle okolicę po każdym znalezionym przypadku np. wściekłego lisa – Okazuje się, ze bardzo mało ludzi stosuje się do obowiązku szczepienia psów przeciw wściekliźnie - dodaje Andrzej Chrzanowski. Od czasu naszej publikacji w połowie marca (Wscieklizna - wzrasta zagrożenie) liczba przypadków wścieklizny w samym Krośnie wzrosła do 5.

Jak dowiedzieliśmy się, do badania trafiło kolejnych 5 zwierząt, tym samym wkrótce statystyka może się jeszcze pogorszyć. – Nie lekceważymy żadnego przypadku – mówi Andrzej Chrzanowski – wścieklizną zagrożone są wszystkie zwierzęta – dodaje przy tym, że profilaktycznie wybito nawet drób, co do którego stwierdzono, że miał kontakt z zarażonym zwierzęciem – stosujemy radykalne metody – dowiadujemy się w weterynarii.

Te metody są uzasadnione faktem, że wścieklizna jest śmiertelnie niebezpieczna, dosłownie. Wystąpienie objawów choroby praktycznie zawsze oznacza śmierć. Tym samym stwierdzenie wzrostu liczby zachorowań jest niepokojące. Prawie wszystkie 17 przypadków wścieklizny do tej pory dotyczą lisów, w większości padłych, ale były też trzy osobniki jeszcze żywe, ale z bardzo wyraźnymi objawami choroby. – Jeden przypadek dotyczył małego pieska, niestety zwierze przebywało w domu, z ludźmi – mówi Andrzej Chrzanowski o przypadku wścieklizny stwierdzonym w Potoku. Cała rodzina została obowiązkowo poddana szczepieniu. To jedyna dostępna forma leczenia o ile jeszcze nie wystąpiły objawy choroby. W przypadku pojawienia się objawów sprawa staje się beznadziejna, do tej pory wyleczyć udało się zaledwie 5 pacjentów z objawami wścieklizny, a zastosowane terapie okazywały się później nieskuteczne u innych osób.

Foto: umk

Czekamy na lepszą pogodę
W walce z wścieklizną może pomóc poprawa pogody – Ten wirus lubi zimno, może hibernować w padlinie tygodniami, ale wyższe temperatury go zabijają. Wyższe temperatury pozwolą też na rozrzucenie szczepionki dla lisów. Szczepionka jest zmrożona i musi się odmrozić, żeby zapach zwabił lisy i żeby zwierzęta ja zjadły – tłumaczy Andrzej Chrzanowski.

Tymczasem zbierane i badane są wszelkie padłe zwierzęta. Na razie nie stwierdzono przypadków wścieklizny np. u saren czy kun.

Zasady bezpieczeństwa
Przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Przede wszystkim zaleca się trzymanie zwierząt domowych, głównie psów i kotów, pod ścisłą kontrolą aby ograniczyć ewentualny kontakt z dzikimi zwierzętami lub ogniskami choroby.
Należy zachować ostrożność w czasie wycieczek do lasu i terenów gdzie przebywają dzikie zwierzęta.
Przypomina się o obowiązkowych szczepieniach psów przeciw wściekliźnie i zachowaniu szczególnej ostrożności w kontaktach ze zwierzętami bezdomnymi wykazującymi nietypowe zachowania. W przypadku kontaktu ze zwierzęciem podejrzanym o wściekliznę rany, zadrapania oraz miejsca zanieczyszczone śliną należy niezwłocznie dokładnie umyć ciepłą wodą z mydłem oraz zgłosić się do najbliższej placówki służby zdrowia. Informować Powiatowego Lekarza weterynarii w Krośnie lub najbliższą placówkę weterynaryjną o każdym przypadku podejrzenia wścieklizny u zwierząt (Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Krośnie tel: 134369611).
 
Pamiętajmy, że zwierzęta naszych pól i lasów boją się człowieka i zawsze uciekają na bezpieczną odległość - chore na wściekliznę tracą naturalną bojaźliwość. Dlatego widok błądzącego bez celu lisa, leżącej sarny lub wiewiórki powinien nas zaniepokoić. Jeżeli zwierzęta pozwalają się do siebie zbliżyć, dotknąć lub schwytać, to z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że są chore. Wówczas istnieje niebezpieczeństwo zakażenia się od nich wścieklizną lub innymi chorobami, nie tylko przez ugryzienie, ale też przez kontakt z zawirusowaną śliną.

- Apeluję do właścicieli psów o dokonanie obowiązkowego szczepienia swoich zwierząt przeciw wściekliźnie, a także wskazanego w tej sytuacji szczepienia kotów – zwraca się do mieszkańców Powiatowy Lekarz Weterynarii w Krośnie, Andrzej Chrzanowski.

Zagrożony wścieklizna jest cały powiat krośnieński, chociaż do tej pory nie stwierdzono przypadków wścieklizny na terenie gmin: Iwonicz, Rymanów i Jaśliska.

O przypadkach znalezienia padłych bądź wściekłych zwierząt informowali nas czytelnicy poprzez Gorącą Linię portalu. Dziękujemy za te sygnały i zwracamy sie z apelem by o wszelkich podejrzanych przypadkach informować Powiatowego Lekarza Weterynarii.

Piotr Dymiński
Foto: umk, stock /sxc.hu