Fot. Rafał Głód
Spotkanie w Rymanowie przyciągnęło liczną publiczność. W swoim przemówieniu polityk skupił się na krytyce obecnych władz, w szczególności premiera Donalda Tuska i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Zarzucał im manipulację i działania sprzeczne z interesem Polski. „To, co Tusk zrobił w tym Polsacie, jest niebywałym draństwem. Ten człowiek jest premierem rządu Rzeczypospolitej Polskiej. I rzuca niebywałym hejtem i błotem na kandydata na prezydenta” – mówił, odnosząc się do wystąpień premiera w mediach.
Nagranie dźwiękowe ze spotkania:
>
Czarnek ostrzegał przed możliwymi konsekwencjami zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego, wskazując na zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego i suwerenności Polski. Podkreślał strategiczne znaczenie obecności wojsk amerykańskich w Polsce, twierdząc, że ich wycofanie w przypadku wygranej Trzaskowskiego byłoby kwestią miesięcy. „Jeśli wygra Trzaskowski, utoniemy w uścisku niemiecko-rosyjskim, z którego nigdy nie wychodziliśmy zwycięsko” – alarmował, nawiązując do historycznych doświadczeń Polski.
Fot. Rafał Głód
- Jeśli wygra Rafał Trzaskowski, to zacznie się dziać dokładnie to samo, co już się zaczęło dziać w Rumunii w ciągu ostatnich tylko kilku dni. Przyspieszenie paktu migracyjnego, walka z wolnością słowa, żeby zaknyblować usta wszystkich, którzy będą chcieli cokolwiek na to powiedzieć. Jeśli wygra Rafał Trzaskowski, to Niemcy i Francuzi razem z prezydentami sprzedadzą nas Putinowi w ciągu paru miesięcy. Jeśli wygra Trzaskowski, Ukraina padnie na naszych oczach w ciągu kilku miesięcy. To ma niebywałe znaczenie o charakterze międzynarodowym i globalnym. Jeśli wygra Trzaskowski, to jeden uścisk niemiecko-rosyjski, z którego nigdy nie wychodziliśmy. Bez Amerykanów w Polsce, bez Amerykanów w Europie nie poradzimy sobie. Bo z tymi dziadami z Niemiec, z tymi dziadami z Francji dzisiaj tam rządzącymi, walczącymi z wolnością słowa, walczącymi z chrześcijaństwem, z cywilizacją chrześcijańską nie mamy czego szukać – mówił podczas wstąpienia Czarnek.
Polityk poruszył także kwestie społeczne i kulturowe, krytykując politykę migracyjną krajów Europy Zachodniej oraz promowanie idei związanych z tożsamością płciową. Przywołał przykład Berlina, gdzie, jak twierdził, istnieją przedszkola bez niemieckich dzieci, oraz cytował wypowiedź Donalda Trumpa o uznawaniu tylko dwóch płci.
W kontekście wyborów Czarnek apelował o mobilizację, szczególnie na Podkarpaciu, które uznał za kluczowy region dla zwycięstwa Nawrockiego. - Tu, w Rymanowie wygrywa się wybory prezydenckie. Tu na Podkarpaciu – przekonywał, zachęcając do aktywnego udziału w głosowaniu i angażowania się w kontrolę procesu wyborczego.
Fot. Rafał Głód
- Bo jeśli wygra Nawrocki dzięki wam tutaj na Podkarpacie, to mamy ścisły sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, które do nas przyjeżdżają. Mamy ścisły sojusz ze Stanami Zjednoczonymi, do których jeździ kandydat na prezydenta Nawrocki i zabiera 100% więcej rzeczy niż rząd, który nie ma wstępu do gabinetu rządu amerykańskiego, bo nie wpuszcza się oszalałych z nienawiści Tusków, Sikorskich, Giertychów, czy innych, którzy obrażają naród amerykański na każdym kroku. Nie wpuszcza się na salony amerykańskie tych, którzy chcą wyrzucić Amerykanów z Polski, z Europy i poddać nas, Ruskim i Niemcom. Nie wpuszcza się na salony amerykańskie tych, którzy stawiają na lewactwo, na demoralizację dzieci, na deprawację dzieci, na walkę z religią, walkę z życiem. Takich ludzi się nie wpuszcza. Jeśli wygra Karol Nawrocki, to mamy nie tylko gwarancję utrzymania żołnierzy amerykańskich we Polsce, gwarancję bezpieczeństwa ze strony wschodniej i gwarancję tego, że pakt migracyjny zostanie całkowicie rzucony do kosza – mówił Czarnek.
Odpowiadając na pytania publiczności, odniósł się m.in. do potrzeby pilnowania uczciwości wyborów oraz konieczności zjednoczenia wyborców różnych kandydatów z pierwszej tury wokół Nawrockiego. - Dzisiaj jest czas ratowania Polski – podkreślał.
Czarnek odniósł się również do kwestii gospodarczych, krytykując obecny rząd za pogorszenie sytuacji spółek państwowych, takich jak Bogdanka czy Orlen. - Ten rząd matołów proniemieckich prowadzi Polskę do katastrofy tylko po to, żeby tu była tania siła robocza dla Niemców – ocenił.
Podkreślał również znaczenie przyjaźni z Amerykanami pod względem gospodarczym.
Fot. Rafał Głód
- Jeśli wygra Karol Nawrocki, mamy gwarancję bezpieczeństwa zewnętrznego, natomiast naprawdę mamy coś jeszcze więcej, zdecydowanie. Mamy gwarancję wielkich biznesów z gospodarką amerykańską dla wspólnych interesów polskiego i amerykańskiego. Mamy gwarancję dostępu do najnowocześniejszych technologii. Mamy gwarancję szybkiej budowy elektrowni atomowej dla nas, bo są nam potrzebne. Mamy gwarancję wykorzystania naszych kopalń, węgla. Wystarczy jedna decyzja – mówił.
Fot. Rafał Głód
Zapowiedział także działania zmierzające do rozliczenia obecnych władz po ewentualnym zwycięstwie Nawrockiego, podkreślając konieczność reform wymiaru sprawiedliwości.
Spotkanie zakończyło się apelem organizatorów i prof. Czarnka o intensywne działania w ostatnich dniach kampanii. Poseł Piotr Babinetz, obecny na wydarzeniu, zachęcał do rozmów z bliskimi i przekonywania ich do głosowania na Karola Nawrockiego, argumentując, że tylko taka mobilizacja zapewni zwycięstwo i ochronę polskiej niepodległości.