KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/stories/wiadomosci/2012/06/09/c

Jan Paweł II w Krośnie - niemal nikt w to nie wierzył

10 czerwca mija 15. rocznica wizyty Jana Pawła II w Krośnie. Na tutejszym lotnisku odprawiono mszę świętą. Papież kanonizował św. Jana z Dukli w obecności ponad 700 tysięcy wiernych. W to, że kanonizacja będzie miała miejsce w Krośnie, niemal nikt nie wierzył. Pod pierwszym zaproszeniem podpisało się tylko kilku radnych.

REKLAMA


alt
Uroczysta Msza Św. z udziałem Jana Pawła II w Krośnie
Fot: Bogusław Szczurek

Radni nie wierzyli, opozycja krytykowała
Pomysł zaproszenia Jana Pawła II do Krosna publicznie pojawił się na sesji Rady Miasta we wrześniu 1995 roku. Wtedy radny, a zarazem członek Zarządu Miasta, Wacław Krzanowski (ojciec Pawła, jednego z obecnych radnych) przygotował listę i zaproponował, aby wspólnie z ówczesnym prezydentem, Romanem Zimką pojechać do Watykanu i zaprosić Ojca Świętego do Krosna. - Lista wróciła do mnie z zaledwie trzema nazwiskami - wspomina pan Wacław. Należy przypomnieć, że w tamtym czasie samorząd był liczniejszy. Radnych było 32, a nie 21 jak obecnie.

alt
Wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w Krośnie
Fot: Bogusław Szczurek

Mało kto wierzył, że możliwe jest, by Jan Paweł II odwiedził Krosno. Pomysł głośno krytykowała opozycja, twierdząc że papież nie odprawi mszy w tak małym mieście. - Zaproszenie zredagowaliśmy wspólnie: ja i prezydent Zimka. Stylistycznie „wygładziła” je pani mgr Jadwiga Olbrycht z Liceum im. Mikołaja Kopernika - wspomina pan Wacław Krzanowski. Pod zaproszeniem dodatkowo podpisali się kapłani: ks. Kazimierz Kaczor i ks. Bronisław Jastrzębski. Wszystkie działania w związku z zaproszeniem papieża uzgadniano z ks. abp. Józefem Michalikiem. - Do Rzymu pojechaliśmy na własny koszt, miasto nie dało nam ani złotóweczki - mówi pan Wacław - Zresztą dobrze. Opozycja nas wtedy bardzo kontrolowała. Niektórzy radni sprawdzali, czy miasto nie „funduje nam wycieczki” - dodaje pan Wacław Krzanowski.

alt
Fragment zaproszenia Ojca Świętego Jana Pawła II do Krosna.
List w oryginalnej formie można przeczytać, klikając w zdjęcie lub w link.

Delegacja wyruszyła wynajętym mikrobusem 30 grudnia 1995 roku. Uczestniczyli w niej: ks. K. Kaczor, ks. T. Buchowski, ks. L. Kunc, E. i W. Malinowscy, M. i W. Krzanowscy, A. Kozioł, prezydent Roman Zimka oraz rzecznik wojewody krośnieńskiego Witold Lichoń. - Wtedy rządziła koalicja SLD i PSL, wojewoda p. Komornicki uzasadnił swoją odmowę brakiem czasu, ale wydelegował swojego rzecznika prasowego - wspomina pan Wacław - Pojechaliśmy, nikt nie wierzył, że Ojciec Święty przyjedzie do Krosna. Zadawali nam pytania, również radni z opozycji: „Po co? Przecież to jest małe miasto. Nie ma mowy, żeby przyjechał” - cytuje W. Krzanowski.

alt
Fragment listu Prezydenta Miasta Krosna Romana Zimki do Księdza Prałata Stanisława Dziwisza z prośbą o przybycie Ojca Świętego do Krosna oraz z prośbą wizyty delegacji krośnieńskiej w Watykanie. List w oryginalnej formie można przeczytać, kilkając na zdjęcie lub w link.

W Watykanie
Delegacja, oprócz oficjalnego zaproszenia, przekazała specjalne dary dla papieża: swojskie chleby i wędliny oraz dwie skrzynki jabłek z Korczyny. Cała delegacja 2 stycznia uczestniczyła w mszy świętej, odprawionej przez Jana Pawła II w jego prywatnej kaplicy. Tę wiadomość osobiście potwierdził ks. Stanisław Dziwisz - Na ugiętych z wrażenia nogach weszliśmy do kaplicy - wspomina Wacław Krzanowski - Śpiewaliśmy wspólnie kolędy, papież uśmiechał się delikatnie. Wtedy przebiegła mi myśl:„Ojciec Święty z pewnością odwiedzi Krosno”. Modliłem się o to gorąco - dodaje pan Wacław. Po mszy nastąpiła audiencja, każdy zamienił z papieżem kilka słów. - „Taki młody prezydent?” zażartował Ojciec Święty - wspomina serdeczną atmosferę pan Wacław.

alt
Krośnieńska delegacja u Jana Pawła II. Na zdjęciu między innymi Prezydent Miasta Krosna Roman Zimka oraz Wacław Krzanowski z małżonką.

Oczywiście nie podjęto wtedy żadnych decyzji, jedynie przekazano zaproszenie. Następnego dnia, w środę, w czasie Audiencji Generalnej w auli Pawła VI, Jan Paweł II pozdrawiał zebranych. W pewnym momencie wypowiedział słowa: „Pozdrawiam moich rodaków.

alt
Krośnianie w Watykanie

Szczególnie serdecznie witam przedstawicieli miasta Krosna, którzy przybyli z okazji bliskiej kanonizacji bł. Jana z Dukli." - Te słowa odebraliśmy jak obietnicę - mówi Wacław Krzanowski - Rozpoczęliśmy przygotowania, najpierw w wąskim gronie, chociaż jeszcze nie było wiadomo, czy Ojciec Święty przyjedzie do Krosna. Kardynał Macharski na pewno chciał, żeby Jan Paweł II był dłużej w Krakowie. Podobnie też prałat Dziwisz.

alt
Wacław Krzanowski z Romanem Zimką - wizyta u Ojca Świetego.

Najlepsza lokalizacja
Przedstawiciele Krosna argumentowali jednak, że na naszym lotnisku są dogodne warunki do spotkania z dużą liczbą wiernych. Dodano, że Jan z Dukli, którego kanonizacji miał dokonać papież, był także gwardianem w kościele OO. Franciszkanów w Krośnie. - Uważaliśmy, że to było najlepsze miejsce i rzeczywiście było najlepsze - stwierdza Wacław Krzanowski.

alt
Fragment podziękowania oraz przyjęcia zaproszenia Ojca Świętego Jana Pawła II do Krosna.
List kieruje Stanisław Dziwisz do Romana Zimki. Oryginalny tekst dokumentu przeczytasz, klikając na zdjęcie lub w link.

Jeszcze w styczniu dotarła wiadomość, że Jan Paweł II odwiedzi Krosno. Przygotowania ruszyły, rozpisano konkurs na ołtarz. Z zaproponowanych projektów wybrano największy - Wyszliśmy z założenia, że musi być dobrze widoczny, jeśli przybędą liczni wierni. Spodziewaliśmy się też pielgrzymów z Ukrainy i Słowacji. Nikt mi nie wierzył, ale szacowałem, że będzie około 700 tysięcy ludzi. Nikt w to nie chciał wierzyć, mówili, że będzie może 250 tysięcy. Przybyło około 750 tysięcy, sektory mieliśmy rozplanowane na wszelki wypadek dla około 800 tysięcy - wspomina Wacław Krzanowski - Ołtarz musiał być wysoki, żeby był widoczny - dodaje pan Wacław - Stali poszło masę, ale z kolei ta stal, po rozbiórce ołtarza była przeznaczona na budowę oczyszczalni ścieków, która była na ukończeniu i na halę sportową. Wszystko zostało wykorzystane - mówi Wacław Krzanowski. Podobnie było z windą dla papieża, którą miasto otrzymało dzięki PEFRON. - Wszystko było pomyślane z głową, wykorzystaliśmy ją na windę dla Ojca Świętego, a później ją przenieśliśmy i wszystko było OK - uśmiecha się pan Krzanowski. Winda służy osobom niepełnosprawnym w budynku Urzędu Miasta przy ul. Staszica 2.

- Krzyż przy ołtarzu musiał być duży. Ojciec Święty całe życie dźwigał krzyż. Krzyż był dla niego najświętszy. Pan Malinowski powiedział, że krzyż powinien mieć formę wieży wiertniczej i tutaj miał rację. Zaprojektowaliśmy go w formie wieży wiertniczej. Gdyby był mały, byłby gdzieś tam rzucony, a tak, mamy wielką pamiątkę na wieki - mówi Wacław Krzanowski.

alt
List z podziękowaniem dla władz miasta za zaproszenie Ojca Świętego Jana Pawła II do Krosna, podpisany przez Arcybiskupa Giovanni Battista Re.
Oryginał listu można przeczytać po kliknięciu w zdjęcie lub w link.

- Konkurs na projekt wygrała pani architekt Sidor, a pan Janowski liczył konstrukcję, oboje zrobili to za symboliczną złotówkę, bo trzeba było wystawić fakturę „1 zł + VAT” - wspomina z uśmiechem Wacław Krzanowski. Organizatorzy przygotowali każdy szczegół. W przygotowaniach pomagali krośnianie, zakłady pracy i ludzie, których dziś nazwalibyśmy wolontariuszami - Mieszkańcy Krosna, spontanicznie, z radością włączyli się w organizację. Pomagali przy wszystkim - wspomina pan Wacław Krzanowski, nie kryje przy tym swojej radości z faktu, że Jan Paweł II odprawił mszę w Krośnie  - Uczył nas od małego. Jak być małym, jak być chłopcem, jak być studentem, jak być kapłanem, jak cierpieć i jak umierać. Całe jego życie to była nauka dla nas. Tylko, żebyśmy chcieli z jego nauki korzystać - wspomina papieża Wacław Krzanowski.

alt
Zgromadzeni wierni na krośnieńskim lotnisku podczas kanonizacji bł. Jana z Dukli
Fot. Bogusław Szczurek

W związku z tą wizytą, o Krośnie usłyszało bez mała pół świata - Nawet w Austrii pojawiły się widokówki z ołtarza w Krośnie, bo takiego chyba nigdy i nigdzie nie było i nie będzie - mówi Wacław Krzanowski. Równocześnie zachęca, żeby jak najczęściej chodzić pod pomnik papieski i modlić się tam - Dziś jest jakby zapomniany. Były plany, jak to ten teren zostanie zagospodarowany, ale od 10 lat nic się tam nie dzieje - martwi się pan Wacław. Ołtarz wykonało Krośnieńskie Przedsiębiorstwo Budowlane, sam krzyż, na podobieństwo wieży wiertniczej, wykonał NAFTOMET.

{gallery}wiadomosci/2012/06/09/c{/gallery}

Co zostało po tamtej wizycie? Pamiątka w postaci wysokiego, ponad 37 metrowego krzyża w formie wieży wiertniczej, nawiązującego do górniczych tradycji ziemi krośnieńskiej. Jest też pomnik papieski. Ponadto: - To co zostało w nas, nauka Wielkiego Człowieka, który dźwigając własny krzyż, uczył nas jak dźwigać nasze krzyże. Jak cierpieć, kochać, przebaczać i umierać, po Bożemu - podsumowuje pan Wacław.

Piotr Dymiński

Wykorzystane w artykule dokumenty i zdjęcia z wizyty krośnieńskiej delegacji u Ojca Świętego Jana Pawła II w Watykanie pochodzą z prywatnego archiwum Wacława Krzanowskiego. Użyte zdjęcia z wizyty Jana Pawła II w Krośnie w materiale stanowią własność Bogusława Szczurka i są chronione prawem autorskim, zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Powielanie informacji, wykorzystanie tekstów w całości lub jego fragmentów, bądź materiałów graficznych, wymaga wcześniejszej pisemnej zgody Redakcji i autorów fotografii. Prawo do publikacji i powielania przysługuje wyłącznie Portalowi KrosnoCity.pl.
  • autor: Piotr Dymiński

42 komentarzy

  • pielgrzym

    Tak, wiemy, BYŁ w Dukli i Krośnie. Jednak kilka szczegółów się nie zgadza. Ale może o tym wkrótce.

    Zgłoś nadużycie pielgrzym poniedziałek, 28, kwiecień 2014 21:17 Link do komentarza
  • eldorado

    Jakbyś trochę myślała i czytała wszystko to byś spojrzała na datę publikacji. sobota, 09, czerwiec 2012. Krosno City wpisem na FB wspomina artykuł który wydali 9 czerwca 2012 roku. Nawiązują na FB do kanonizacji i 17 rocznicy w czerwcu 2014 roku. Ale nie, lepiej się wygłupić i oskarżyć o coś autora... :) Gratuluje wzburzonej czujności i braku rozsądku.

    Zgłoś nadużycie eldorado niedziela, 27, kwiecień 2014 16:40 Link do komentarza
  • wzburzona!!!

    ale ten artykul jest niespojny...przeciez nasz swiety papiez byl w Krosnie 1997, czyli 17lat temu! a nie 15... nie wiem kto to pisal, ale tak podstawowa wiedza, a znikoma? nawet na umieszczonym zdjeciu jest, wiec zanim ktos bedzie chcial zablysnac, niech sie postara, a nie pisze tylko, zeby pisac -.-

    Zgłoś nadużycie wzburzona!!! niedziela, 27, kwiecień 2014 16:20 Link do komentarza
  • Czasem czytelnik

    Przeczytałem, prawie uwierzyłem że JPII zaistnia dzięki p. Zimce i Krznowskiemu.
    I nic to, że w zwiiązku z planowaną kanonizacją błogosławionego Jana z Dukli wszystko to się stać musiało, że to funkcjonariusze Kościoła decydowali co gdzie i kiedy.
    Teraz wiem, że Papież w Krosnie to dzięki -
    "Ooo. Duzy szacunek dla P.Krzanowskiego seniora
    Napisane przez wojj76, 09 czerwiec 2012, o godzinie 18:01
    I o to chodzi - smiale wizje i konsekwentna realizacja. Piekna sprawa."
    A ja już prawie myślałem że ten szacun to dla młodego, ale na szczęście jeszcze raz wróciłem do tekstu i tam pisze jak byk conajmniej 13 X pogrubione "Wacław" Krzanowski, a i Zimka sią z raz załapał:)
    Piękna opowieś p. Wacława Krzanowskiego, na szczęście jest w niej również wspomnienie, że to nie on sam to wszystko uniósł.
    Uprzedzając złośliwców i piewców dodam, że w związku z tym artykułem, nie mam żadnych, ale to żadnych uwag do Pana Wacława Krzanowskiego chociazby z tego powodu, że On się nigdzie pod tym artyklułem nie podpisał.
    Resztę niech sobie uważny czytelnik sam dopowie.

    Zgłoś nadużycie Czasem czytelnik wtorek, 12, czerwiec 2012 11:26 Link do komentarza
  • Anna2

    Janusz Palikot nadzieja dla feministek i innych gay

    Zgłoś nadużycie Anna2 poniedziałek, 11, czerwiec 2012 19:45 Link do komentarza
  • Orzeł

    Przeżyjmy to jeszcze raz: Jan Paweł II w Krośnie (na filmie od 2.46)

    http://www.youtube.com/watch?v=Zr870wX7rWg

    "Cieszę się, że mogłem tu jeszcze powrócić"
    Jan Pawł II

    To też warto oglądać:
    http://www.youtube.com/watch?v=vCd92izDg14
    Św. Andrzej Bobola (Widzialne i Niewidzialne)

    Zgłoś nadużycie Orzeł poniedziałek, 11, czerwiec 2012 16:33 Link do komentarza
  • Orzeł

    VI Pielgrzymka Papieża Jana Pawła II do Polski -Krosno, Msza kanonizacyjna Jana z Dukli . Przed Podniesieniem chmury w ciekawym kształcie.

    http://www.youtube.com/watch?v=RCc1IqnKFek

    Niedowiarków rzuca ten program na kolana:
    27 maja do „Gościa Niedzielnego” dołączony zostanie film „Ja Jestem” – najnowsza produkcja dokumentalna Macieja Bodasińskiego i Lecha Dokowicza, twórców takich filmów, jak „Egzorcyzmy Aneliese Michel”, „Duch”, czy „Syndrom”.
    „Ja Jestem” opowiada o cudzie obecności Jezusa w Eucharystii. Zdjęcia do tego obrazu robione były na pięciu kontynentach. Muzykę do filmu skomponował Michał Lorenc, a głosu użyczył Marcin Dorociński. Tytuł dokumentu, którego główną postacią jest Jezus Chrystus, w postaciach Chleba i Wina, brzmi „JA JESTEM”, bo to w Najświętszym Sakramencie Jezus Chrystus jest namacalnie obecny cały czas wśród nas. –To nasz najważniejszy film. Jezus chce być Bogiem z nami, a nie zamkniętym więźniem tabernakulum.

    http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/jan-pospieszalski-blizej/wideo/07062012/7401088
    http://www.youtube.com/watch?v=klh7u8wC1ws
    http://www.youtube.com/watch?v=ZzafVBUyKtM
    http://www.youtube.com/watch?v=oV3lG_MtOYA

    Zgłoś nadużycie Orzeł poniedziałek, 11, czerwiec 2012 15:50 Link do komentarza
  • S.A.

    Ani złotówki z miasta na wyjazd, przed taką uroczystością! Dzisiejsi włodarze powinni się uczyć!

    Zgłoś nadużycie S.A. poniedziałek, 11, czerwiec 2012 12:20 Link do komentarza
  • Prezes

    Patrząc na komentarze na portalu dowiaduje się, że:
    - portal jest pro PiS,
    - portal jest pro PO,
    - portal jest zbyt katolicki,
    - portal jest za Palikotem.
    Wniosek? Portal jest obiektywny bo za każdym razem zarzuca się temu samemu autorowi przynależność do innych partii.

    Zgłoś nadużycie Prezes poniedziałek, 11, czerwiec 2012 01:59 Link do komentarza
  • credo

    klerk, leczysz się już gdzieś? Gdzie tu widzisz "wyciąganie żeby skłócać"?? Jesteś chory z nienawiści? Ok, twoja sprawa, nie musisz się uzewnętrzniać.

    Zgłoś nadużycie credo niedziela, 10, czerwiec 2012 22:54 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?