8 kwietnia, w Rzeszowie w Wisłoku znalezione zostało ciało mężczyzny. Zauważyła go osoba pływająca po rzece łódką. Okazało się, że to zaginiony mieszkaniec Krosna. Policja szukała go od kilku miesięcy.
Ciało 47-letniego mężczyzny znaleziono w strumyku w miejscowości Moderówka. Makabrycznego odkrycia dokonał kierowca jednej z ciężarówek parkującej na terenie stacji paliw. Natychmiast powiadomił służby ratunkowe.
Przeprowadzono sekcję zwłok kobiety znalezionej 3 maja w pobliżu kładki nad Lubatówką. Wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich. Krew przesłano do dalszych badań.