Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Tomasz Poręba: wierzę, że S19 powstanie

Tomasz Poręba: wierzę, że S19 powstanie Fot. KrosnoCity.pl

Sympatycy i działacze PiS uczcili Święto Flagi rozdając małe biało-czerwone flagi na Rynku w Krośnie oraz na placu targowym. Krosno odwiedził także europoseł Tomasz Poręba. W krótkiej rozmowie zwrócił uwagę na konieczność opracowania strategii dla Karpat. Rozmawialiśmy o S19, lotnisku, podkarpackim winie, demografii i wędzonej kiełbasie.

REKLAMA


2 maja  (Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej) zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości rozdawali biało-czerwone flagi na krośnieńskim Rynku. W happeningu uczestniczyli też parlamentarzyści z Krosna: Piotr Babinetz, Stanisław Piotrowicz oraz Tomasz Poręba, europoseł z naszego regionu.

Tomasz Poręba odwiedził też ormiański lokal przy Rynku, mówił, że jako europoseł zajmował się miedzy innymi relacjami Unii z Armenią.
Piotrowicz i Poręba startują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tomasz Poręba, jako dotychczasowy europoseł i lider listy odpowiedział na kilka pytań KrosnoCity.pl

Co było z Pana perspektywy najważniejsze w tej kadencji PE?
Te 5 lat to coś, do czego dążyłem od początku, to mocna praca na rzecz Podkarpacia, regionu który jest jednym z najbardziej wysuniętych na wschód, bez dobrej dostępności komunikacyjnej. Działałem na rzecz promocji tego regionu. W tych obszarach starałem się być aktywny, zorganizowałem trzy wystawy promujące ten region w trzech obszarach. W obszarze kultury była wystawa prac Zdzisława Beksińskiego, w obszarze tradycji była wystawa winiarstwa podkarpackiego i degustacja win.

Był Pan też zaangażowany w walkę o to by małe winnice mogły sprzedawać swoje produkty.
Tak, to się udało. Winiarze mogą wreszcie produkować swoje wyroby i po prostu je sprzedawać.

Teraz pora na miody pitne?
To jest następny temat do zainteresowania Brukseli (śmiech).

Czy to nie jest trochę absurdalne, że  o to, żeby ktoś mógł sprzedać wino z własnej winnicy trzeba walczyć w Brukseli? Teraz znowu o problemie mówią producenci wędlin.
Na pewno te tematy, to jest kwestia rządzących. Jeżeli chodzi o wina, to ja poinformowałem Komisję Europejską, że winiarze nie mogą sprzedawać swoich produktów. Komisja zainterweniowała w Polsce i to się udało. Jeżeli chodzi o wędliny, to sytuacja absurdalna. W 2011 roku polski rząd zgodził się, żeby weszło bardzo rygorystyczne prawo, które będzie ograniczać możliwość wędzenia tradycyjnymi metodami, a teraz mówi, że nie ma problemu. Ja mam kontakt z 250 małymi, średnimi i dużymi przedsiębiorcami, którzy mówią wprost: jeżeli te rygorystyczne przepisy wejdą w życie, to będą ograniczać działalność, zamykać zakłady i zwalniać ludzi.

Przepraszam, przerwałem i nie powiedział Pan jeszcze o trzeciej wystawie
Była to bardzo ważna dla mnie wystawa o rodzinie Ulmów spod Łańcuta, która ukrywała Żydów i za to zapłaciła śmiercią, cała rodzina została zamordowana.

Jaki był odbiór tej wystawy?
Przekłamania na temat Polski są ogromne. Uważa się nas za naród antysemicki, odpowiedzialny za Holocaust, ale w  Jad Waszem (muzeum Holocaustu w Jerozolimie) wśród drzewek “Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” najwięcej jest Polaków, którzy często za to ponosili śmierć. Krótko mówiąc, to były wystawy pokazujące Podkarpacie w różnych kontekstach.

Co było największym sukcesem tej kadencji?
To było ostatnie wydarzenie, czyli odblokowanie środków unijnych dla naszego regionu, zablokowanych przez aferę korupcyjną sprzed roku. To była ciężka praca. Od gabinetu do gabinetu chodziłem, organizowaliśmy spotkania z Komisją Europejską i Marszałkiem Ortylem. Po miesiącach walki udało się to doprowadzić do stanu, że te środki zostały odblokowane. To jest dla mnie wielkim sukcesem. Ponadto działania na rzecz Strategii Karpackiej, bo region potrzebuje strategii. Mają swoją strategię Alpy, rejon Morza Bałtyckiego, ma swoją strategię Morze Śródziemne. Karpaty nie mają swojej strategii czyli dodatkowego instrumentarium finansowego, jeżeli chodzi o rozwój tego regionu.

Nie udało się z S19
Z S19 na pewno się nie udało, ale my ratowaliśmy sytuację. Polski rząd w porozumieniu z Komisja Europejską, pytany o to jakie szlaki komunikacyjne powinny być realizowane w Polsce w najbliższych latach nie wskazał S19, nie wskazał Via Carpathii. To jest temat na przyszłość. Wierzę, że jak wygramy wybory i będziemy decydować o losach Polski, to S19 powstanie. To jest kręgosłup rozwoju tego regionu, chodzi też o powiat krośnieński.

Dzisiaj wszyscy komentują nasze pierwsze 10 lat w Unii Europejskiej. Jak Pan ocenia ten czas?
Na pewno dobrze, że Polska wstąpił do Unii Europejskiej. Dobrze, że jesteśmy w NATO. Integracja z Europą ma swoje blaski i cienie. Na pewno nasze miasta wypiękniały są ładniejsze, środki na estetyzacje miast były duże i widać efekt. Pytanie czy o to chodziło? Moim zdaniem bardzo dużo zmarnowano środków unijnych, głównie tych na innowacyjność. Jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie jeżeli chodzi o wykorzystanie tych środków. Mieliśmy środki na kolej i na szerokopasmowy Internet, których nie udało się wykorzystać. 10 czy 7 lat temu były zakłady przemysłowe, teraz po 7 latach Platformy nie ma cukrowni, nie ma stoczni, nie ma przemysłu samochodowego. Był Autosan w Sanoku i nie ma Autosanu. To są te cienie. 2 i pół miliona ludzi wyjechało z granicę, to jest katastrofa demograficzna.

Taki był plan: "młodzi będą mogli wyjechać"
To prawda, niech wyjeżdżają, ale niech wracają. Oni wyjeżdżają, bo tutaj nie ma perspektyw, nie ma pracy, nie ma szansy na mieszkanie. 50-60% ludzi po studiach mówi, że ich celem jest wyjazd za granicę, to znaczy, że ta integracja europejska nie spełniła oczekiwań.

W Krośnie z Programu "Innowacyjna Gospodarka" sfinansowano CDS, w tym piwnice przedprożne zostały zagospodarowane w ramach tego projektu. Jednak ta pierzeja w sąsiedztwie piwnic jest praktycznie pusta. Tam są puste lokale, nie ma tego "efektu ożywienia". Natomiast z drugiej strony nie mamy szans jako miasto dostać środków na lotnisko, które jest kluczową inwestycją, tym bardziej, że obok jest strefa inwestycyjna, a i inne inwestycje w mieście są robione w związku z tym lotniskiem np. Centrum Nowoczesnych Technologii. Wszystko jest, prócz tej kluczowej inwestycji, która ma to połączyć. Gmina realizuje inwestycje własnymi środkami.
Podobną sytuację mam w Mielcu, lotnisko będące spoiwem trzech stref ekonomicznych umiera. Jest ograniczane, zabudowywane, potencjał jest zmniejszany z roku na rok. Ja tego nie rozumiem. Jeżeli wokół lotniska są firmy i to firmy lotnicze, tworzy się klaster wokół lotniska, to jak można zamknąć lotnisko? To jest nielogiczne.

Dziękuję za rozmowę.

Tomasz Poręba spotkał się także z kupcami na Placu Targowym. Rozmawiał tam o sytuacji drobnych przedsiębiorców w Krośnie.

pd

  • autor: pd

8 komentarzy

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj