KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Proces w trybie wyborczym zakończony ugodą Pawła Krzanowskiego z Bronisławem Baranem

Proces w trybie wyborczym zakończony ugodą Pawła Krzanowskiego z Bronisławem Baranem Fot. Łukasz Jaracz

Dzisiaj przed godziną 9:00 rozpoczęła się rozprawa w trybie wyborczym. Zastępca prezydenta, Bronisław Baran zarzucił kandydatowi na prezydenta, Pawłowi Krzanowskiemu, opublikowanie nieprawdziwych informacji na stronie internetowej. Chodzi o anonimowy donos na Bronisława Barana. Strony doszły do porozumienia i ugody.

REKLAMA


Radny Paweł Krznaowski (PiS), kandydujący na prezydenta Krosna uruchomił stronę internetową www.pawelkrzanowski.pl. Zamieścił na niej między innymi materiały ze swojej pracy jako radnego, w tym liczne pytania i odpowiedzi z korespondencji z Urzędem Miasta. W tych materiałach zamieścił także anonimowy donos, który otrzymali radni. W donosie znajdowały się zarzuty pod adresem Bronisława Barana, zastępcy prezydenta oraz jego rodziny. Paweł Krzanowski opublikował ten donos wraz ze swoimi zapytaniami i wyjaśnieniami, które otrzymał. Nie opatrzył jednak tego materiału żadnym komentarzem.

Zastępca prezydenta Krosna Bronisław Baran w trybie wyborczym bronił swojego dobrego imienia w związku z tym opublikowanym anonimem. Ze względu na poruszone w donosie sprawy rodzinne Sąd zdecydował o wyłączeniu jawności części rozprawy. Po przesłuchaniu stron wyrażono wolę zawarcia ugody. Sędzia Andrzej Dziedzic ogłosił przerwę. Strony wraz ze swoimi adwokatami spisały ugodę.

Paweł Krzanowski zobowiązał się do usunięcia anonimowego donosu ze swojej strony. Ponadto do zamieszczenia przeprosin na swojej stronie oraz w trzech lokalnych portalach internetowych za zamieszczenie nieprawdziwych informacji zawartych w anonimowym donosie. Zobowiązał się też do wpłaty 2000 złotych na krośnieńskie Hospicjum. Postępowanie zostało umorzone. Żadna ze stron nie zapowiadała odwołania od takiego rozwiązania.

- Zapowiadałem, że będę sprawdzał każdą rzecz, o którą pytają mieszkańcy. Dlatego ten anonim znalazł się na stronie, ja go wyjaśniałem, nie zarzucałem wiceprezydentowi, że ustawiał jakiekolwiek przetargi - tłumaczy Paweł Krzanowski - To zostało sprawdzone i te wszystkie rzeczy z tej sprawy opublikowałem i one są jednoznaczne. De facto można powiedzieć, że pan prezydent mógł się wybronić tym moim zapytaniem - dodaje.

- Nie wolno posługiwać się rzeczami napisanymi w anonimowym donosie i w ten sposób deprecjonować człowieka. Jestem temu przeciwny, dlatego zdecydowałem się na procedurę w trybie wyborczym - mówił Bronisław Baran dodając, że anonim był wyjaśniany i wyjaśniony. - Ja byłem z góry przygotowany do ugody. Ja nie wystepuję przeciwko ludziom. 16 minie szybko, a 17 chcemy chodzić po ulicach, spotykać się i pracować dla miasta - komentuje Bronisław Baran, nawiazując do wyborów samorządowych, które odbędą się 16 listopada. Po rozprawie i zawarciu ugody obaj panowie uścisnęli sobie dłonie, zachowywali się kulturalnie, a wręcz serdecznie. Rozeszli się w spokojnej atmosferze.

Ja, Paweł Krzanowski:
jako kandydat na Prezydenta Miasta Krosna i radnego Miasta Krosna przepraszam zastępcę Prezydenta Miasta Krosna Pana Bronisława Barana za to, że umieściłem na swojej stronie internetowej www.pawelkrzanowski.pl nieprawdziwe informacje dotyczące jego osoby oraz jego rodziny zawarte w anonimowym donosie.

red.

  • autor: red.

21 komentarzy

  • Pilo

    Fantastyczny samobój Panie Pawle .... :)

    Zgłoś nadużycie Pilo czwartek, 13, listopad 2014 20:54 Link do komentarza
  • oli

    Pisiory zostaną pisiorami i nawet jak widzą, że coś jest białe to i tak będą przysięgać,że jest czarne i jeszcze mieszać innym w głowach. Panie Krzanowski skończ pan wstydu oszczędź.

    Zgłoś nadużycie oli czwartek, 13, listopad 2014 20:05 Link do komentarza
  • Waldemar

    Wie ktoś czy Pan Krzanowski miał w swoim programie wyborczym coś o wspomaganiu instytucji publicznych? Jeśli tak to nie bądźmy tacy srodzy. Spełni swoją obietnice pomagając hospicjum ;) Coś mi się widzi, że to jedyna szansa na jakiekolwiek realizacje obietnic wyborczych w przypadku tego pana. No chyba, że będzie tak hojny i jeszcze spróbuje kogoś pomówić :)

    Zgłoś nadużycie Waldemar czwartek, 13, listopad 2014 19:36 Link do komentarza
  • krosno124

    1. Skądinąd dziwne jest - może nawet podejrzane -, że firma brata przewodniczącego Słysia obsługuje krośnieńskie radary, a firma vice (żona i syn) obsługuje szpital. Ponadto spore grono radnych samorządowego Krosna poobsadzało swoimi bliskimi różne stołki; w samym urzędzie lub w jednostkach powiązanych z samorządem (zwykle bez konkursu).
    I dwa pytania do Prezydenta Przytockiego, Krosno24 blokuje i cenzuruje wrzucając tylko to co dla nich wygodne.
    2. Czy Prezydent Przytocki mógłby się ustosunkować; Kto odpowie za dopłacanie coroczne (przez podatników) do Cudownego Dzieła Samorządne (CDS) Krosno.
    3. I jeszcze jedno, ile za 1 m2 lokalu w rynku, spółka Ferment płaci miastu - od początku działalności?

    Zgłoś nadużycie krosno124 czwartek, 13, listopad 2014 18:57 Link do komentarza
  • gajowy

    Paweł Krzanowski zdecydowanie przesadził posługując się anonimem zamiast dokumentami urzędowymi. Ale jak się zajmuje wysokie stanowisko w urzędzie publicznym to rodzinę należy trzymać z daleka od zleceń i pracy w tej instytucji. Tak jest najlepiej dla wszystkich i najzdrowiej. Zawsze można być posądzonym o to, że krewny szefa ma w pracy łatwiej albo, że wykonywane zlecenie osoba nadzorująca by kwestionowała no ale skoro wykonawcą jest powinowaty przełożonego to nie należy się narażać. Można się dziwić burmistrzom, którzy zatrudniają krewnych lub dają zlecenia rodzinie nawet w przetargu. Samo wygranie przetargu to dopiero początek potem jest realizacja i ocena a w następstwie jak są uchybienia to powstają plotki i podejrzenia czasem zupełnie wyolbrzymione. Rozsądniej jest trzymać rodzinę z dala od tego rodzaju sytuacji zamiast narażać poprzez zlecenia a potem nawet walecznie bronić w sądzie. Prowokowanie takich niejasnych sytuacji i zależności jest bez sensu. Jest to niepotrzebne narażanie siebie i swoich bliskich na kłopoty i smród który zazwyczaj pozostaje na długo. Z tego co wiem, to żaden krewny R Buchty, W Malinowskiego, R Zimki i P Przytockiego nie pracował i nie pracuje w urzędzie ani żadnej innej podległej miastu jednostce i to uważam są odpowiednie standardy życia publicznego.

    Zgłoś nadużycie gajowy czwartek, 13, listopad 2014 17:32 Link do komentarza
  • Miki

    Krzanowski nie mógł sobie zrobić "lepszej reklamy". Teraz każdy wie - tego pana omijamy z daleka.

    Zgłoś nadużycie Miki czwartek, 13, listopad 2014 17:07 Link do komentarza
  • mieszkanka krosna

    Panie Krzanowski. Jako prawy obywatel i chrześcijanin, bo podobno tylko tacy sa w PIS powinien pan wiedzieć ,że "Kto mieczem wojuje od miecza ginie". To wstyd budować swoją przyszłość na krzywdzie innych. I pomyśleć,że taki człowiek startuje na najwazniejsza osobe w mieście

    Zgłoś nadużycie mieszkanka krosna czwartek, 13, listopad 2014 16:47 Link do komentarza
  • xxx

    I tak powinno się załatwiać takie "pluskwy".

    Zgłoś nadużycie xxx czwartek, 13, listopad 2014 15:12 Link do komentarza
  • ungala

    Droga redakcjo, tytuł powinien brzmieć : "Krzanowski przegrał z Baranem w trybie wyborczym". Musi przeprosić, usunąć donos ze strony internetowej i wpłacić 2 tys. zł. Baran nic nie musi.

    Zgłoś nadużycie ungala czwartek, 13, listopad 2014 14:31 Link do komentarza
  • Grześ

    Krótko mówiąc pan Krzanowski przyznał się do zarzutów. Trzeba przynząć, że do działaności anonimowej wypał sobie pan idealną partię. Gdyby się udało to pewnie sam prezes przyjechały z bukietem, ale proszę się nie zrażać może uda się jeszcze kogoś pomówić nawet w trakcie tej kampanii ;)

    Zgłoś nadużycie Grześ czwartek, 13, listopad 2014 14:24 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?