KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Ostatnie godziny konsultacji w sprawie łącznicy kolejowej

Do północy przyjmowane są opinie i uwagi w ramach konsultacji społecznych dotyczących budowy łącznicy kolejowej, która ma za zadanie skrócić czas dojazdu z Rzeszowa do Krosna. Brak dogodnego dojazdu jest jedną z największych bolączek naszego miasta i powiatu, ale również mieszkańców sąsiednich powiatów: sanockiego, leskiego i bieszczadzkiego.

REKLAMA


Obecnie pociągi na trasie Rzeszów-Krosno jeżdżą naokoło, przez Jasło. W efekcie podróż trwa ponad dwie godziny! Z takich połączeń praktycznie nikt nie chce korzystać. Jednocześnie linie kolejowe 106 i 108, którymi pociągi jadą z Krosna do Rzeszowa zbliżają się do siebie, przez co możliwe jest wybudowanie łącznicy i wyeliminowanie konieczności jazdy do Jasła i zmiany kierunku. To pozwoliłoby skrócić podróż nawet o godzinę!

Czas przejazdu
Kluczowym celem planowanej łącznicy kolejowej jest skrócenie czasu dojazdu dla mieszkańców powiatów południowo-wschodniej części województwa (Krosno, Sanok, okoliczne miejscowości). W Strategii Rozwoju Województwa Krosno jest jednym z ośrodków subregionalnych (biegunów wzrostu), czyli jednym z głównych centrów społeczno-gospodarczych województwa. Równocześnie jesteśmy bardzo słabo skomunikowani ze stolicą województwa, co stanowi główną barierę w rozwoju Krosna i powiatu. 3 wariant łącznicy gwarantuje największą oszczędność czasu.

- Punktem odniesienia dla oczekiwanego czasu podróży pociągiem stał się czas podróży, jaki oferują obecnie inne środki transportu na trasie Krosno - Rzeszów, czyli przede wszystkim komunikacja indywidualna oraz busy. Ten czas wynosi 75min. Z przeprowadzonych już analiz wynika, że tylko budowa łącznicy w wariancie 3 spełnia postawiony cel i gwarantuje dojazd z Krosna do Rzeszowa w czasie nawet poniżej 75min - mówi Dariusz Niemczyk, pomysłodawca budowy łącznicy.

- Podane w trakcie konsultacji czasy przejazdu wymagają rewizji. Zakładają one zatrzymanie pociągu na wszystkich dotychczasowych przystankach na linii. Pociąg korzystający tylko z kilku najważniejszych przystanków na trasie osiągnie czas przejazdu poniżej 70 minut - dodaje Dariusz Niemczyk.

Dlaczego nie warianty "krótsze"? Bo okazują się najdłuższe w podsumowaniu całej długości trasy Zagórz-Sanok-Krosno-Rzeszów. Warianty nr 1 i 2, łączą obie linie kolejowe rozpoczynając się za Jedliczem i kończąc w Szebniach. Pociąg wobec tego musi pokonać dodatkowe kilometry, oddalając się od najkrótszego kierunku trasy.

- To powoduje wydłużenie czasu jazdy i przekroczenie przyjętych założeń - przekonuje Dariusz Niemczyk - Spada atrakcyjność połączenia dla osób, które byłyby nim zainteresowane, a zamieszkują na terenach położonych na wschód od Krosna i w samym Krośnie. Wobec tego wybór któregokolwiek wariantu położonego dalej na zachód od wariantu nr 3, paradoksalnie powoduje, że zainteresowanie pasażerów będzie mniejsze niż zakładane dla wariantu nr 3 - dodaje Dariusz Niemczyk podkreślając, że nie warto budować tylko tanio, ale przede wszystkim rozsądnie.

Koszty inwestycji
Wątpliwości budzą koszty poszczególnych wariantów podawane w konsultacjach. Na spotkaniu 25 kwietnia kwestionował je zastępca prezydenta Krosna. - Koszty wymagają pewnej rewizji, bo po bliższym przyjrzeniu się nim dochodzę do wniosku, że wariant 2 jest zdecydowanie niedoszacowany, natomiast wariant 3 znacząco przeszacowany. W konsekwencji zaburza to obraz pod kątem analizy ekonomicznej - mówi Dariusz Niemczyk.

Wariant nr 2 przewiduje np. budowę tunelu długości około 700 metrów za około 21 mln złotych. Ma to być sposób na "przejście pod obszarem chronionym Natura 2000". Tak niski koszt wydaje się nieprawdopodobny i mało realny do osiągnięcia, co potwierdzają liczne publikacje odnośnie kosztów budowy tuneli. Równoczesne w wariancie 3 założono budowę wzmocnionego nasypu (ze względu zagrożenia powodzią) i przyjęto koszt budowy 100 mln złotych (20 mln/km). - Koszt jest absurdalny. Na podstawie cen jednostkowych dla nasypu wysokości 4m ten koszt nie powinien przekraczać 3 mln zł za kilometr - mówi Dariusz Niemczyk.

Mówiąc o kosztach warto zaznaczyć, że przewoźnik płaci za dostęp do linii w zależności od długości trasy. W efekcie każdy dodatkowy kilometr podnosi cenę biletu. To kolejny argument za wariantem 3, który najbardziej skraca trasę Zagórz-Sanok-Krosno-Rzeszów.

Wojaszówka
Należy szukać takiej wersji wariantu 3, żeby uniknąć wyburzeń w gm. Wojaszówka. Można to uzyskać przeprowadzając linię kolejową przez zakole Wisłoka (z koniecznością budowy dwóch mostów).

Mosty przechodziłyby przez obszar Natura 2000 - "Wisłok środkowy z dopływami", jednakże w zakresie ochrony w tym obszarze znajduje się wyłącznie ichtiofauna, czyli ryby w rzece.

Transport towarowy
Na niekorzyść wariantów 1 i 2 przemawia również ukształtowanie trasy linii 108 za stacją Jedlicze, w kierunku Jasła. Na obejściu wzniesienia istniejące promienie łuków wynoszą 250 m, a pochylenie dochodzi do 18,5 %o (promila). To jedno z największych pochyleń na tej linii. To znacząco pogarsza możliwość prowadzenia transportu towarowego cięższego niż 1500 ton. Wariant 3 omija to miejsce, a przez to ułatwi transport towarowy do Zagórza, Sanoka, Krosna i międzynarodowe przewozy towarowe.

Wariant 3 jest też dla Jedlicza
Pojawia się zarzut, że wariant 3 pomija i marginalizuje Jedlicze.
- W pierwotnych koncepcjach z 2007 roku brane było takie rozwiązanie pod uwagę, by dzięki rozwidleniu z łącznicy móc również bezpośrednio zjechać w kierunku Jedlicza - mówi Dariusz Niemczyk. Projektanci przewidują takie rozwiązanie dla wariantu 3. Byłoby to szczególnie korzystne dla rafinerii i innych zakładów przemysłowych Jedlicza, ponieważ omija wspomniane wyżej wzniesienie i obniża koszty transportu.

- Jedlicze leży w zasięgu dostępności linii kolejowej z Krosna dzięki regularnej komunikacji autobusowej, a na dzień dzisiejszy nie funkcjonuje ani jedno bezpośrednie połączenie z Jedlicza do Rzeszowa, co potwierdza przyjęte założenia, że dla mieszkańców Jedlicza głównym rynkiem pracy i kształcenia jest Krosno - dodaje Dariusz Niemczyk.

W przyszłości przewidziany jest dalszy rozwój obsługi Jedlicza przez MKS Krosno. Dariusz Niemczyk mówi też o dodatkowych działaniach, jak koordynacja rozkładów jazdy, "bilet zintegrowany" czy "kolej aglomeracyjna" na trasie Jedlicze-Krosno-Targowiska, szerzej Jasło-Krosno-Sanok-Zagórz.

Konsultacje
Jeszcze do północy można wypełnić ankietę w ramach konsultacji społecznych www.krosno-rzeszow.pl/ankieta

Z niewiadomych przyczyn, w konsultacjach uwzględniane są także opinie z Jasła, którego mieszkańcy mobilizują się w Internecie do głosowania przeciw budowie jakiegokolwiek wariantu. Niestety konsultacje nie obejmują Rzeszowa, którego władze i mieszkańcy z pewnością ucieszyliby się, że osoby dojeżdżające do stolicy województwa będą mogły dotrzeć pociągami, a nie będą powodowały zwiększenia natężenia ruchu ulicznego. Pozostawią oni także wolne miejsca parkingowe. Mieszkańcy Rzeszowa mogliby również w szybszy, bezpieczniejszy i bardziej komfortowy sposób dojechać do atrakcyjnych turystycznie terenów Beskidu Niskiego, Bieszczad, Zagórza, Sanoka i Krosna.

pd

  • autor: pd

18 komentarzy

  • normalny

    ALE TU KTOŚ JEST CHORY.DLA KOGO TA KOLEJ?DLA KILKU URZĘDASÓW Z KROSNA O ZNANEJ OPCJI POLITYCZNEJ BO TYLKO TACY SIĘ UTRZYMALI NA STOŁKACH.Walnijcie się w te "mądre" głowy i dajcie ludziom żyć w spokoju!!!

    Zgłoś nadużycie normalny poniedziałek, 02, maj 2016 20:11 Link do komentarza
  • Victor wracaj do Jasła

    @Victor, przestań mącić i krzyczeć. Nie będzie "ramp"! Wariant 3 przewiduje wiadukty, takie bezkolizyjne przejazdy.
    A wariant 2 jest tani tylko pod warunkiem, że uda się zbudować 700 m tunelu za ok 20 mln złotych. Raczej niewykonalne.

    Zgłoś nadużycie Victor wracaj do Jasła poniedziałek, 02, maj 2016 11:49 Link do komentarza
  • Viktor

    WARIANT NR 2 JEST NAJBARDZIEJ OPTYMALNY, TANI W BUDOWIE I NIE POWODUJE WYBURZEŃ BUDYNKÓW MIESZKALNYCH A WARIANT NR 3 NIESTETY "FUNDUJE" NAM WYBURZANIE NASZYCH DOMÓW ! PRZY WARIANCIE NR 3 KONIECZNE BĘDZIE PRZEPROWADZENIE TORÓW KOLEJOWYCH PRZEZ DROGĘ WOJEWÓDZKĄ 990 W MIEJSCOWOŚCI USTROBNA CZYLI BĘDĄ RAMPY CZYLI KORKI POJAZDÓW NA TEJ DRODZE GDY BĘDZIE PRZEJEŻDŻAŁ POCIĄG.

    Zgłoś nadużycie Viktor poniedziałek, 02, maj 2016 08:19 Link do komentarza
  • konduktorek

    Pani Urbanik nie ma najmniejszego przygotowania w dziedzinie transportu, logistyki. To były urzędnik skarbowy wiec ma inne spojrzenie na sprawę. http://www.jedlickie-sprawy.blog.pl

    Zgłoś nadużycie konduktorek poniedziałek, 02, maj 2016 08:05 Link do komentarza
  • Viktor

    Tylko wariant nr 2 , nikt nie wspomina o tym , że przy wariancie nr 3 trzeba wyburzyć 20 budynków mieszkalnych i wybudować 10 wiaduktów !!! Trzeba jeszcze ominąć gazociąg ( jakimś cudem) oraz wzmocnić brzeg Wisłoka i to nie koniec wydatków, oprócz tego to najdłuższy odcinek czyli najdroższy, pieniądze wyrzucone w błoto przy wariancie nr 3 !

    Zgłoś nadużycie Viktor niedziela, 01, maj 2016 22:23 Link do komentarza
  • Mieczysław

    Do victora-Jako mieszkańcy Ustrobnej jesteśmy za łącznicą ,chętnie popatrzę z dala na wasze komfortowe jak ktoś nazywa warunki jazdy i szybkie,tylko na litość nie po trupach.ja zebrałem ponad 100 podpisów ludzi ze łzami w oczach na takie rozwiązanie.Sama myśl o rozwaleniu domu,liczne przykłady w kraju z wywłaszczeniami,to obraz którego nikomu nie życzę!Ludzie przychodzą do mnie i błagają zrób coś z tym bo zawalił nam się świat.Przykład -kobieta harowała w stanach pół życia i wybudowała nowy dom ,żeby na starość w ciszy i spokoju dożyć starości i co dom do rozbiórki.Jest propozycja Wójta aby przejść przez Wisłok dwoma wiaduktami, ale to natura 2000,albo strategiczny gazociąg stoją na przeszkodzie.Dajcie nam żyć ,błagam!!!!

    Zgłoś nadużycie Mieczysław sobota, 30, kwiecień 2016 13:23 Link do komentarza
  • anypsl

    Natomiast victor (ten z małej litery) pokazuje naprawdę o co chodzi: raz oklaskuje protest Jasła przeciwko jakiejkolwiek łącznicy, a raz popiera oparte na wątpliwych analizach poparcie dla wariantu 2. Wariant 2 jest po prostu po to, żeby nie powstała żadna łącznica. Dlatego popierają go przeciwnicy budowy jakiejkolwiek łącznicy.
    Krosno i Sanok słusznie popierają wariant 3, a Jasło z czystej złośliwości przeszkadza. Każdy Krośnianin, który głosował na panią Bril powinien się teraz mocno wstydzić, bo ta pani najwyraźniej gra w drużynie jasielskiej.

    Zgłoś nadużycie anypsl sobota, 30, kwiecień 2016 13:08 Link do komentarza
  • Viktor

    Czytając niektóre komentarze trudno oprzeć się wrażeniu że co poniektórzy maja ograniczone zdolności poznawcze i sa na bakier z zasadami zdrowego rozsądku. Słusznie autor artykułu zauważył, że projekt który ewidentne skierowany jest do mieszkańców powiatów krośnieńskiego, sanockiego, leskiego i bieszczadzkiego i ma poprawić dostępność komunikacyjną, co w znacznej mierze może pzrzyczynic się do rozwoju tej czesci naszego wojewodztwa, z niewiadomych przyczyn jest konsultowany rownież w Jaśle, które ma bezpośrednie połączenie, najkrótszą trasą do Rzeszowa. Tym oto sposobem włodarze i mieszkańcy Jasła mają dziejową sposobność do oprotestowania inwestycji, która może dać ogromny skok cywilizacyjny dla naszego regionu. Jeśli Wam sie nie podoba ten pomysł, to proponuje dla równowagi żeby pociąg z Jasła do Rzeszowa jeździł przez Stróże i Tarnów. Może wtedy zrozumiecie dlaczego budowa łącznicy jest tak potrzebna. Poza tym nie może być tak, że ogon będzie machał psem. Ci którzy jeszcze tego nie zrozumieli, bo nie patrzą na te rzeczy strategicznie, i tak juz tego nie zrozumieją. Zdaje się ze nawet mieszkańcy Wojaszowki i Ustrobnej nie chcą zauważyć oczywistych korzyści dla nich z faktu powstania łącznicy. Ta łącznica ma tez im umożliwić dogodny dojazd zarówno do Krosna jak i do Rzeszowa. Zrozumiałym jest ze nie chcą się godzić na wywłaszczenia. Jednak w takim razie nie ma co protestować przeciw wariantowi 3 tylko dążyć do optymalizacji trasy tak by omijała zabudowania. Zatem my jako mieszkańcy Krosna, Sanoka, Zagórza, powiatów krośnieńskiego, sanockiego, leskiego i bieszczadzkiego powinnismy zrobić wszystko by ta łącznica powstała właśnie w wariancie 3. Każdy inny przebieg jest wyrzuceniem publicznych - czyli naszych pieniędzy w błoto!!!

    Zgłoś nadużycie Viktor sobota, 30, kwiecień 2016 11:39 Link do komentarza
  • Jolantaa

    Stanowisko ,,rajców" Jasła i Jedlicza jest TYLKO politycznie zrozumiałe, jednak każdy przeciętnie myślący mieszkaniec, dobrze wie, że czas 80-100 minut spowoduje, że pociągi będą puste a potem zupełnie nie będą jeździć. Mam propozycję dla ,,włodarzy" Jasła i Jedlicza, jeżeli chcą wariant 2, to niech zadeklarują pokrywanie strat dla Pana Marszałka z tytułu ,,pustych pociągów" w zamian za ,,sukces" polityczny. Jako mieszkaniec apeluję do Pana Marszałka o zobowiązanie tych samorządów do zaciągnięcia zobowiązania finansowego i związania się stosowną umową w zakresie pokrywania 100% deficytu na LK 108...zapewne dadzą radę...:) Powodzenia

    Zgłoś nadużycie Jolantaa sobota, 30, kwiecień 2016 09:35 Link do komentarza
  • mIECZYSŁAW

    a O WYBURZONYCH DOMACH W GMINIE WOJASZÓWKA ANI SŁOWA.NIECH KTOŚ Z TYCH MĄDRYCH POPIERAJĄCYCH WARIANT 3 NA CHWILE ZNAJDZIE SIĘ NA MIEJSCU LUDZI KTORYM BĘDĄ NISZCZYĆ DOROBEK ŻYCIA NIZALEŻNIE OD WIEKU.KTO POMYŚLAL O NIEPRZESPANYCH NOCACH TYCH LUDZI.WAŻNIEJSZE SĄ RYBY I OWADY NIŻ CZŁOWIEK .LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ PROSZĘ!!!!

    Zgłoś nadużycie mIECZYSŁAW sobota, 30, kwiecień 2016 09:03 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?