Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Przepraszam czy tu biją? Polecamy

alt21-letni student Paweł U. z Krosna, twierdzi, że został bezpodstawnie zatrzymany i pobity przez policjantów na komendzie w Krośnie. Posądzono go o udział w awanturze na rynku. Policjanci bronią się, że zatrzymanie  było uzasadnione, a ze względu na opór zatrzymanego zmuszeni byli użyć siły i zastosować środki przymusu bezpośredniego.

REKLAMA


 Zostałem pobity przez policjantów!

Paweł, 21-letni student Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie do dziś nie może uwierzyć w to co przydarzyło mu się w nocy z 11 na 12 września. Tej nocy spędzał czas w  jednym z klubów na krośnieńskiej starówce. W ciągu wieczoru wypił kilka piw. Nad ranem postanowił pójść do domu. Kiedy wyszedł na zewnątrz zauważył, że kilka osób szarpie się w podcieniach, za chwilę pojawiło się kilka radiowozów policyjnych.

- Uczestnicy bójki szybko się rozbiegli. Po kilku minutach, kiedy próbowałem  zatelefonować podeszła do mnie policjantka i zapytała czy uczestniczyłem w tym incydencie, który miał miejsce wcześniej. Sądziłem, że to rutynowe spisanie, więc spokojnie podążyłem za funkcjonariuszką w celu złożenia zeznań. Jednakże miło było przez chwilę - relacjonuje Paweł U. 

Przesłuchanie na komendzie

- Gdy dojechaliśmy na Komendę Miejską Policji w Krośnie zauważyłem, że oprócz tych dwóch policjantów, którzy mnie przewozili  pod komendą jest jeszcze trzech. Postanowiłem jeszcze raz zapytać o ich nazwiska, na co usłyszałem „zaraz k… będziesz miał nazwiska” których wypowiadaniu towarzyszył szyderczy uśmiech. Znęcanie i stosowanie przemocy rozpoczęło się od momentu wejścia na komendę – kazano mi stanąć pod  ścianę i nie odwracać głowy do tyłu. Odwróciłem  głowę i w tym momencie byłem uderzany ręką w rękawiczce w twarz przez jednego z policjantów, który siedział po stronie pasażera w trakcie transportu.

Paweł ma pewność co do stosowania przemocy i bicia przez dwóch policjantów.

- Po kilkunastu uderzeniach po nogach i po pośladkach przy użyciu pałek upadłem na ziemię. Zauważyłem wielkie zadowolenie i satysfakcję na twarzach policjantów. Policjanci stwierdzili, że jednak jeszcze mało dostałem i kazali mi wstać i odwrócić się. Nie chciałem tego zrobić, więc zostałem uderzony kilka razy ręką w głowę i twarz. Policjanci przytrzymali mi ręce na ścianie i zaczęli bić pałkami na nowo. Po wielu uderzeniach jednemu z policjantów wypadła pałka i bardzo zdenerwowany przez ten fakt rzucił mnie na ziemie. Zostałem jeszcze kilka razy uderzony pałką i kilka razy kopnięty. Po chwili policjanci kazali mi wstać i wejść do małej celi. - Żaden z obecnych funkcjonariuszy nie próbował powstrzymać kolegów - zeznaje pobity. 

 

alt

- Paweł twierdzi, że  chciał powiadomić najbliższych o zatrzymaniu, lecz policjant odpowiedział  - „nie masz takiego prawa, więc się zamknij”. Chciał zostać przebadany na zawartość alkoholu w organizmie, jednak nie dano mu takiej możliwości. Z zeznań Pawła U. wynika, że wiele razy upominał się o swoje prawa, lecz jeden z policjantów powiedział mi „zamknij k… ryj, bo teraz nie masz żadnego prawa”.

Student  został zatrzymany na komendzie i wypuszczony tego samego dnia po godzinie 9:00.Wykonał obdukcje lekarską u biegłego sądowego. Lekarz jednoznacznie stwierdził, że są to ślady po uderzeniach policyjną pałką i nie ma w tym żadnej wątpliwości. 

Najbardziej agresywnych zatrzymano

Stanowisko komendy w tej sprawie jest zupełnie inne –  Podczas incydentu,  wylegitymowano 11 uczestników zajścia , zatrzymano natomiast najbardziej agresywnych do wytrzeźwienia, wśród w nich Pawła U. – informuje Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej komendy.

-  Policjanci sporządzili poprawną dokumentację z tego zdarzenia. Zatrzymany Paweł U. odmówił poddania się badaniu na trzeźwość. Policjanci twierdzą, iż zatrzymany był agresywny, nie podporządkowywał się poleceniom policjantów, stawiał czynny i bierny opór. W związku z tym w czasie doprowadzania i osadzania w celi użyto wobec niego siły fizycznej, a ponieważ to nie dało rezultatu pałki służbowej, zgodnie z przepisami regulującymi zasady  użycia środków przymusu bezpośredniego.

alt

Po złożeniu skargi przez Pawła U. w Komendzie w Rzeszowie, komendant polecił wykonanie postępowania w krośnieńskiej komendzie.  

- Postępowanie wewnętrzne zostało zakończone i nie wykazało aby policjanci popełnili jakieś uchybienia. Prowadzący postępowanie wykazał, iż nie było żadnych nieprawidłowości w zachowaniu interweniujących policjantów.  Użycie środków przymusu nie było karą za zachowanie się chłopaka na rynku, to jest środek zagwarantowany dla  policjantów, aby zmusić kogoś do wykonania prawnego polecenia.

- Jak zapewnia rzecznik Komendy w Krośnie zastosowanie siły było zasadne, nie uderzano w miejsca czułe. Jak twierdzą policjanci nie było żadnych kopniaków, ani uderzeń po twarzy, stosowane było tylko i wyłącznie przytrzymywanie i chwyty transportowe, zgodnie z przepisami.

-  Rzecznik krośnieńskiej komendy relacjonuje, że wszyscy zatrzymani przyznali się do winy tylko nie Paweł U. Komenda zastanawia się, dlaczego Paweł nie złożył zeznań o pobiciu podczas skargi składanej w Komendzie. Nasza prokuratura nie chce rozstrzygać tej sprawy dlatego też rozstrzygnie ją prokuratura w Jaśle.

Sprawiedliwości musi się stać zadość

Paweł postanowił po tym zdarzeniu zgłosić sprawę do instytucji, które zajmują się wymierzaniem sprawiedliwości. Student złożył doniesienie do prokuratury, skargę do komendanta wojewódzkiego, napisał do prezydenta miasta, rzecznika prawa obywatelskich i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. 

 

Joanna Wdowiak

Foto: Piotr U.
alt

  • autor: Joanna Wdowiak

9 komentarzy

  • Jakub Granatowski

    http://granatowski.blogspot.com/2010/10/akcja-przebierancy-21012009.html

    Proszę o zapoznanie się z opisem sytuacji , dokumentami a zwłaszcza z wypowiedzią zastępcy komendanta KPP w Sanoku

    Zgłoś nadużycie Jakub Granatowski piątek, 03, grudzień 2010 19:08 Link do komentarza
  • Jakub Granatowski

    Witam Krośnianie , Sanoczanin z tej strony , w Sanoku i w innych miastach naszego województwa są podobne sytuacje. Ja bawię się już w te klocki od około 6 lat ja i inny moi współpracownicy posiadamy dość wiele informacji i materiałów dowodowych na temat wszelkich instytucji państwowych w naszym regionie , obecnie atakowani są kolejni obywatele !!!

    a to jest moja najświeższa sprawa
    http://granatowski.blogspot.com/2010/10/akcja-przebierancy-21012009.html


    wszystkich terrorystów z instytucji państwowych należy jak najszybciej usunąć!!! oni zagrażają nam wszystkim nie chcemy takiej patologicznej władzy !!! nie chcemy takiej policji !!!



    Granat
    790 738 330

    Zgłoś nadużycie Jakub Granatowski piątek, 03, grudzień 2010 19:04 Link do komentarza
  • GoG

    fajny masz zegarek chłopie, .. też mam na "srebrnej" branzolecie swojego... :D

    (dobra - idę spać - bo zaczynam głupoty pisać ;) )

    Zgłoś nadużycie GoG niedziela, 08, listopad 2009 05:15 Link do komentarza
  • GoG

    problem tylko w tym, że w Krośnie to i prokuratura jest po stronie Policji, i sąd przynajmniej w części - też...

    a co do tego, jakim powinien być Policjant - to nei zapominajmy że po pierwsze powinien on służyć (obywatelowi - każdemu!), bo jest ona na służbie a nie w pracy, a brak "wyniku" (za mało złąpanych pijanych kierowców, za mało wlepionych mandatów za prędkość) naprawdę w pełni (w Krośnie) można by zrekompensować brakiem "afer" w/w rodzaju...
    Statystyki zawsze publikuje się tak żeby ładnie wyglądały...

    Ja natomiast chetnie chciałbym (dla własnej wiadomości) się dowiedzieć jak wygląda statystyka, o której nikt nigdy nie mówi - czyli przypadki pobicia o które oskarża sie Policjantów w Krośnie w ciągu roku...

    Bo jest statystyka - to jest cos - wiedza o niej dużo może - a na "rodzinną" Policję w KMP w Krośnie i gdzie każdy się czuje jakby był Bogiem wobec zwykłego obywatela, którego uważa za śmiecia (i nie kryje się z tym) "nie ma bata" - jak mówi Adaś z "Dnia Świra :P" i raczej szybko nie będzie - ale w końcu należałoby coś zacząć robić żeby to zmienić !

    A prawda jest taka że Policjantowi to nawet nie wolno przeklnąć! - heh - z tym to Ci z Krosna mieliby chyba największy problem :P

    Zgłoś nadużycie GoG niedziela, 08, listopad 2009 05:12 Link do komentarza
  • GoG

    otóż zacznę od tego że sytuacja wyżej wymienionego studenta jest o tyle zła, że "jakoś" zamieszany on był/mógł być w bojkę i trudno mu będzie udowodnić że wszystkie jego obrażenia powstały w wyniku działań dzielnych Panów Policjantów (w co nie wątpię) !

    Ja osobiście 2 razy byłem już pobity przez DP policjantów na komendzie w Krośnie - raz już za "rządów" Pana Komendanta Guzika. (Widać więc, jest on w moim przekonaniu "kukiełką" która nic tutaj nie możę zrobić).

    2 razy miałem robioną obdukcję lekarską za którą i raz i drugi słono zapłaciłem, 2 razy była sprawa w prokuraturze, raz w sądzie - zero rezultatów - raz w prokuraturze zanaleziono świadków (sic!) że to Pan Policjant (!) doznał urazu ręki interweniując wobec mnie (chyba podczas uderzania mnie nią!) i przez to przebywa na zwolnieniu lekarskim - więc nie odwoływałem sie dalej aby mnie jeszcze nie zrobiono sprawy... drugi raz sprawie ukręciła łeb "spoko sędzina" (jak usłyszałem jak mawiają o niej Panowie Policjanci na sądowym holu, jak sie nazywa to musiałbym zobaczyć w swoje archiwum - mam protokół posiedzenia ;) :D) ), która to uznałą żę nic takiego nie miało miejsca i ostatecznie nie mogłem się już odwoływać od tej decyzji!

    Podsumowując, Dzielni Panowie Policjanci robią sobie co chcą, a jedyną przewaga nad "młodymi" jest to, że uważają, że nei znamy prztysługujących nam praw...

    I tutaj małe sprostowanie, dla nieświadomych - prawo na prawdę stawia Policjanta na przegranej pozycji... bo wszyscy Ci Dzielni Panowie Policjanci jakby czepiać się ich stosunków do obywatreli i sposobów przeprowadzania przez nich interwencji - to wytknąć można tutaj mnóstwo karygodnych błędów...

    problem jest tylko dwojakiego rodzaju - po pierwsze trzeba mieć świadka (pasuje) - i tutaj gwarantuję że już od razu z Panem Policjantem jest "inna rozmowa" - z tym że jak tutaj miec świadka jak sie jest zatrzymanym na komendzie - a nie wszędzie są kamery - (np. jak byłęm bity w ubikacji - to tam kamer nie ma !) nawet na korytarzach nie ma kamer !
    i po drugie - trzeba poprostu znać swoje prawa... szczególnie do tego, że na żadanie Pan policjant w sposób umożliwiający odczyt jego numeru słuzbowego ma okazać nam swoją legitymacje służbową (za które to żądanie dostaje się na początek "w pysk" od Policjanta z KMP w Krośnie)

    poza tym nei trzeba znać swoich praw - wystarczy wiedzieć co Policjantowi nie wolno - książkę można pisać

    Pozdrawiam
    z "poszkodowanym" chętnie wypiję piwo
    (mojego maila znajdziesz w redakcji portalu ;) - hej)

    Zgłoś nadużycie GoG niedziela, 08, listopad 2009 04:58 Link do komentarza
  • znany

    w pełni popieram poszkodowanego studenta, kiedyś przydarzyła mi się podobna historia i choć nie zostałem tak dotkliwie pobity to wiem do czego są zdolni, a ze prawo stawia ich na uprzywilejowanej pozycji to umiejętnie z tego korzystają. Dochodzenia wewnętrzne zostawię bez komentarza...
    p.s. zauważyliście ze zawsze zatrzymują tych "najbardziej agresywnych"? (100% skuteczności) ;)

    Zgłoś nadużycie znany sobota, 07, listopad 2009 13:30 Link do komentarza
  • kat

    Rany, te sińce na zdjęciach! Nie sądzę żeby sam się tak urządził. A jeżeli nie on, to... do czego oni go chcieli przymusić? Żeby tyłek z miejsca ruszył, czy co? Czy żeby prze nimi klęknął? No tak, w ten sposób to faktycznie mogło zadziałać..

    Zgłoś nadużycie kat piątek, 06, listopad 2009 22:08 Link do komentarza
  • Sprawiedliwość

    Szczerze mówiąc to nie wierzę policji, i Ci którzy to zrobili powinni zostać dobrze ukarani, nie wspominając, że nawet tak samo jak oni pobili chłopaka. Teraz to nawet strach będzie wyjść z baru po jednym piwie, nie mówiąc już o spotkaniu z nimi, bo ta mafia (poza wyjątkami) bez wykształcenia myśli tylko "pałką" i niczym innym. Oby udało mu się dowieść prawdy, co będzie ciężkie...

    Zgłoś nadużycie Sprawiedliwość piątek, 06, listopad 2009 00:07 Link do komentarza
  • Anka

    Chociaż nie lubię policji, nie wierzę, iż mogli tak postąpić. Intrygującym jest fakt dlaczego nie poddał się badaniu na trzeźwość.

    Zgłoś nadużycie Anka czwartek, 05, listopad 2009 20:23 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj