Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Bombka z Krosna hitem w Kaliforni

Bombka z Krosna hitem w Kaliforni Fot. Przemysław Niepokój-Hepnar

Artysta fotografik Przemysław Niepokój-Hepnar otrzymał prestiżowe stypendium twórcze Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Artysta  chce ocalić od zapomnienia tych, którzy jeszcze prowadzą swoją działalność w Krośnie - między innymi: zakłady szewskie, jubilerskie, fotograficzne, fryzjerskie, szklarsko-ramiarskie, hutników i grawerów szkła, piekarzy, cukierników, czy krawców. Jest się czym chwalić!

REKLAMA


Widzieliśmy już pierwsze zdjęcia i relacje z zakładów rzemieślniczych, które odwiedziłeś. Powiedz, jak to się zaczęło? Skąd pomysł?

- Samo fotografowanie zakładów rzemieślniczych nie jest niczym nowatorskim. Można powiedzieć, że jako skromny uczeń powtarzam to, co przekazywali mi moi mistrzowie. Ten projekt wpisuje się w moją dzielność społeczną, teraz mija właśnie rok od założenia grupy "kupuję, bo krośnieńskie”. To grupa propagująca ideę wspierania lokalnych przedsiębiorców, w tym rzemieślników. Jeszcze wcześniej z Tomkiem Okoniewskim założyliśmy fanpage "Krosno okiem Hepnara i Okoniewskiego”. Tam skupiamy się na architekturze, o tym jak się zmienia. Z tych elementów zrodził się pomysł na zrealizowanie projektu o krośnieńskich rzemieślnikach.

Na czym polega ten projekt?

- Odwiedzę praktycznie wszystkich rzemieślników, z różnych branż. Wszelkie punkty usługowo-produkcyjne, gdzie ktoś własnoręcznie wytwarza lub naprawia produkty. Czasy są bardzo ciężkie, ale łącząc wspomnianą grupę z projektem, powstanie zbiór informacji o tych punktach. Powstaną interaktywne fotokasty, czyli krótkie reportaże zamknięte na fotografiach, ale również i wywiady dźwiękowe. Proszę by opowiadali o swojej pracy, jakieś ciekawostki.

Jaki jest odbiór?

- Część zdjęć trafia już do Internetu. To bardzo miłe jak ludzie komentują, wspominają znane im miejsca. Odwiedziłem już kilkanaście miejsc i naprawdę jest się czym chwalić! Okazuje się, że bombki z krośnieńskiej pracowni są cenione na całym świecie. Wśród klientów zakładu Waszkowskich z Krosna jest znany aktor Arnold Schwarzenegger, który kupił taką krośnieńską bombkę na targach w Kaliforni. Napis "Made in Poland” wiele znaczy na świecie, także za sprawa krośnieńskich wytwórni. Nasi rzemieślnicy też dobrze znają swoich klientów, np. optyk Pan Gonet większość swoich klientów zna od dziecka, wie jak zmieniały się ich upodobania. Takiego klimatu nigdy nie będzie w dużych sieciach franczyzowych.


Jak dużo miejsc zamierzasz odwiedzić?

- Bardzo dużo. Umówionych jest już kolejnych 20. Większość ludzi jest bardzo otwarta, z każdym najpierw rozmawiam, odwiedzam zakłady. Chcę, żeby druga osoba mi zaufała, otwarcie przedstawiam, bez żadnego fałszu, jaki jest cel i gdzie będą umieszczone zdjęcia. W planach jest wernisaż wystawy zdjęć. Fotografie zamknę też w "kapsule czasu” w jednym z muzeów krośnieńskich. Przewiduję także "turne”, spotkanie z uczniami szkół, bo być może niektórzy podejmą się nauki u żyjących mistrzów. Wielu boryka się z brakiem następców. Realizując projekt sam dowiaduję się niesamowitych rzeczy, sprawia mi to ogromną radość, lubię rozmawiać z ludźmi, lubię ich poznawać. Uwiecznienie krośnieńskich rzemieślników, to jest coś, co chciałem zrobić niezależnie od tego, czy otrzymam stypendium.


Można powiedzieć, że sam jesteś jednym z rzemieślników?

- Mój dziadek był rzemieślnikiem, rodzice są, w jakimś stopniu to kontynuuję. Chcę też uwieczniać dziedzictwo krośnieńskich rzemieślników. Każdy fotograf marzy o tym, żeby jego zdjęcia zmieniały Świat. Będę szczęśliwy, jeżeli z moich zdjęć ludzie poznają te zakłady i skorzystają z ich usług.

Fot. Przemysław Niepokój-Hepnar

  • autor: Piotr Dymiński

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj