W dwóch miejskich parkach - przy ul. Grodzkiej i w Parku im. Rotmistrza W. Pileckiego przy ul. S. Okrzei, pomiędzy drzewami rozwieszono wygodne hamaki. Od teraz każdy, kto będzie miał ochotę na chwilę relaksu wśród zieleni, będzie mógł odprężyć się w otoczeniu drzew.
Fot. archiwum UM Krosno
Hamaki rozlokowane są w różnych miejscach parku, tak aby każdy mógł odnaleźć najlepsze miejsce dla siebie. W każdym z parków jest po 4 hamaki.
„Życie” hamaków uzależnione jest od mieszkańców
To jak długo hamaki pozostaną w parkach, zależy wyłącznie od ich użytkowników. Koszt ośmiu sztuk hamaków wyniósł ponad tysiąc złotych. Dwa z nich, zlokalizowane w parku im. Rotmistrza W. Pileckiego przy ulicy Okrzei nie przetrzymały minionego weekendu. Hamaki zostały uszkodzone, zerwane z linek mocujących je do drzew. To czy uda się je naprawić, sprawdzi Urząd Miasta. Jednak jak zapowiada, na obecną chwile nie przewiduje się zakupu nowych.
Mimo to, urzędnicy wierzą, że mieszkańcy będą z nich korzystać odpowiedzialnie, a ich wykorzystanie będzie wyłącznie rekreacyjne.
- Mamy nadzieje, że będą się one cieszyć dużym zainteresowaniem, a mieszkańcy chętnie będą spędzali wolny czas na łonie natury - podkreśla Joanna Niepokój z biura prezydenta Krosna. - Zapraszamy do miejskich parków nie tylko na spacer - dodaje.