Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Koń wybrał się na spacer. Zatrzymała go policja

zdjęcie ilustracyjne zdjęcie ilustracyjne Fot. PixaBay

"Brązowy koń idzie środkiem drogi" - takie zgłoszenie otrzymał w piątkową noc dyżurny Policji z Krosna. Policjanci stanęli przed nietypowym zadaniem, złapanie zwierzęcia okazało się niełatwe.

REKLAMA


Do bardzo nietypowej interwencji doszło w ubiegły piątek (11 marca) przed północą. Dyżurny krośnieńskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że między Wróblikiem Królewskim a Rymanowem, środkiem drogi idzie koń.

Na miejsce wyruszył patrol z posterunku Policji w Iwoniczu-Zdroju. Policjanci potwierdzili zgłoszenie. Niezwłocznie zabezpieczyli miejsce i podjęli próbę złapania zwierzęcia. Okazało się to niełatwe, między innymi dlatego, że koń nie miał uzdy.
 
- W trakcie interwencji policjanci ustalili właściciela zwierzęcia i nawiązali z nim kontakt poprzez innego hodowcę koni - informuje krośnieńska Policja.

Okazało się, że właściciel zorientował się o ucieczce konia z zagrody i sam już go szukał w okolicznych miejscowościach.
 
Policjanci przekazali zwierzę właścicielowi i pouczyli go o środkach ostrożności przy przetrzymywaniu zwierząt gospodarskich. Uświadomili mężczyznę o zagrożeniu, jakie spacerujący po jezdni nocą koń stworzył dla kierowców. Cała sytuacja była również niebezpieczna dla konia.

kmp/pd

  • autor: kmp/pd

4 komentarzy

  • zwierzętoistotaczująca

    A może koń uciekł, bo chciał żyć? Jeśli był np. z gospodarstwa agroturystycznego - oddaję honor, ale jeśli z hodowli, gdzie hoduje się te szlachetne zwierzęta, po to by je mordować i żreć - żal, że konia znów zapchano do "trumny". To ponure i potworne, że w kraju o tak pięknej, kawaleryjskiej tradycji, gdzie koń zawsze miał mir i szacunek nie jest on chroniony statusem zwierzęcia towarzyszącego człowiekowi. Najwyższy czas zrobić coś z tym procederem, to koszmar, uwłaczający historii tego pięknego zwierzęcia w naszym kraju!

    Zgłoś nadużycie zwierzętoistotaczująca wtorek, 22, marzec 2016 20:21 Link do komentarza
  • Koń który idzie

    Misiu z zajączkiem siedzą w jednej celi. Misiu siedzi w kącie, a zajączek cały czas biega.
    - Misiu uciekajmy stąd, oni nas zabiją!
    - Zajączku usiądź sobie, jesteś ze mną, nic ci nie zrobią.
    Zajączek jednak po chwili wstaje i znów chodzi.
    - Misiu uciekajmy oni nas zabiją!
    - Zajączku uspokój się i siadaj.
    Zajączek siada. Otwierają się drzwi i do celi wchodzi wielbłąd. A zajączek:
    - Misiu uciekajmy, zobacz co oni zrobili z tym koniem!

    Zgłoś nadużycie Koń który idzie czwartek, 17, marzec 2016 11:42 Link do komentarza
  • b...k

    ,, okazało się niełatwe" czyli stawiał opór . Pewno go skuli i ,, przekazali właścicielowi."

    Zgłoś nadużycie b...k czwartek, 17, marzec 2016 09:00 Link do komentarza
  • a__b

    Hmm.... koniowi mogli nagadać...koń ma wielki łeb, pewnie by zrozumiał...

    Zgłoś nadużycie a__b środa, 16, marzec 2016 11:55 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj