W czwartek (15.02) około godziny 5 rano w Lubatówce (gm. Iwonicz-Zdrój) doszło do dachowania Fiata Seicento. Za kierownica samochodu siedziała 25-latka, która opuściła pojazd o własnych siłach.

Przed północą we wtorek (6 lutego) Fiat Panda uderzył w słup oświetleniowy. Auto dachowało w rowie.

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło na ulicy Sikorskiego w Krośnie. Kierujący Daewoo stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Okazało się, że samochód kilka godzin wcześniej został skradziony.

W środę (10.01) przed godziną 8:00 na skrzyżowaniu w Bziance doszło do zderzenia dwóch samochodów. Przyczyną była próba wymuszenia pierwszeństwa, a skutkiem dachowanie. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Auto, którym podróżowały dwie osoby, dachowało w poniedziałek przed północą na prywatnej posesji w Jedliczu. Jak ustaliła Policja, z miejsca wypadku pieszo uciekł kierowca, pozostawiając ranną pasażerkę. Jest poszukiwany.

Na dachowaniu i ogólnych potłuczeniach skończyła się dla kierowcy BMW nocna podróż ulicami Krosna. Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 23:20 na ul. Powstańców Warszawskich.

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w sobotnie popołudnie w miejscowości Bratkówka (powiat krośnieński). Audi wylądowało na dachu. Jedna osoba została ranna.