KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/stories/wiadomosci/2011/07/01/a

"Nasz cmentarz zamienił się w ruinę!"

  • autor: Wioletta Potoczna
  • piątek, 01, lipiec 2011 12:50
  • wielkość czcionki - - + +
  • Wydrukuj

Wczoraj (30.06) w miejscowości Targowiska ogromny spychacz przejechał przez tamtejszy cmentarz, niszcząc  przy tym ponad 70 nagrobków. Przyczyną zdarzenia mogło być zasłabnięcie operatora w trakcie pracy lub chwilowa utrata świadomości.

REKLAMA


Policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu po godzinie 11-tej. Na miejscu zastali operatora spychacza oraz świadków zdarzenia. - Okazało się, że 50-letni mężczyzna pracował przy niwelacji terenu pod boisko sportowe. Teren gdzie wykonywał prace jest odległy od cmentarza około 200  metrów.- mówi rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie, podkom. Marek Śliwiński.

alt

Jak wynika z relacji świadków, pojazd zjechał z placu budowy i kierował się w stronę cmentarza. Następnie przejechał przez łąki, staranował ogrodzenie i wjechał na cmentarz, po czym miażdżył napotkane na drodze nagrobki. Na końcu wyłamał kilkumetrowy krzew i kolejne elementy cmentarnego ogrodzenia. Po wszystkim wyjechał na lokalną drogę.

KrosnoCity nieoficjalnie dowiedziało się, że jeden ze świadków zdarzenia wskoczył do kabiny pojazdu i zatrzymał spychacz. Policja nie potwierdza tych informacji.

- Podczas wstępnej rozmowy operator nie potrafił sensownie wytłumaczyć jak doszło do zdarzenia. Twierdził, że doszło do awarii, która nie pozwoliła mu panować nad sprzętem. Badanie jego trzeźwości dało wynik negatywny. Mężczyzna był trzeźwy. – wyjaśnia policja.

alt
Foto: KMP

Na miejsce przyjechał inny pracownik, który jak twierdzi, bez problemu uruchomił maszynę.
Możliwe, że przyczyną katastrofy było zasłabnięcie operatora w trakcie pracy lub chwilowa utrata świadomości.

Mieszkańcy Targowisk oraz bliskie rodziny zmarłych z województwa, które przybyły na miejsce są w szoku. – Nasz cmentarz zamienił się w ruinę!- mówi pani Zofia, mieszkanka wsi. – Leży tu prawie cała moja rodzina, na szczęście groby moich bliskich nie zostały staranowane – opowiada. - Praktycznie wszystko jest przysypane gruzem, poprzewracane krzyże,  figury, potłuczone znicze – rozpacza pani Agata, która przyszła zobaczyć zniszczenia na grobie męża.

{gallery}wiadomosci/2011/07/01/a{/gallery}

Policjanci wciąż wyjaśniają jaka była przyczyna zdarzenia.

Wioletta Potoczna
Foto: Mateusz Głód, Piotr Dymiński

  • autor: Wioletta Potoczna

12 komentarzy

  • buldożer

    Śmierć spychaczom :D !!

    Zgłoś nadużycie buldożer środa, 06, lipiec 2011 13:00 Link do komentarza
  • Jozin

    Czy operator miał pomalowane paznokcie?

    Zgłoś nadużycie Jozin sobota, 02, lipiec 2011 20:08 Link do komentarza
  • Pan Józek

    Panie premierze! Do dzieła! Trzeba zakazać spychaczy!!

    Zgłoś nadużycie Pan Józek sobota, 02, lipiec 2011 01:21 Link do komentarza
  • Jurek334

    Troche zdziwiona ta Matka Boska! Chyba sie przestraszyła?

    Zgłoś nadużycie Jurek334 sobota, 02, lipiec 2011 00:58 Link do komentarza
  • Jurek333

    Tyle dobrze, że trupów sie nie da już drugi raz uśmiercić bo pewnie by chłopa wsadzili na dożywocie!! Ha, ha,ha!!

    Zgłoś nadużycie Jurek333 sobota, 02, lipiec 2011 00:55 Link do komentarza
  • Rusek

    ojajgo .... ale pobojowisko.... pierwsze skojarzenie to WTC i atak terrorystyczny ....
    Ktoś już oszacował koszty? przecież tego będzie paręset tysięcy ....

    Zgłoś nadużycie Rusek sobota, 02, lipiec 2011 00:45 Link do komentarza
  • Michałł

    Bądźmy szczerzy widząc takiego spychacza jest pewnie jedno w środku musiał być upał ... Operator jest po pięćdziesiątce na pewno ma już jakieś swoje dolegliwości czy to nadciśnienie czy inne choroby. Siedząc w takim żelastwie mogło go "przygrzać" stracił przytomność spychacz sobie jechał rozwalił rozwalił co sie nawinęło i wyjechał. Pewnie to zbieg okoliczności że sie obudził i zatrzymał spychacza już po dewastacji. Wątpię żeby to była "rola szatana" dla mnie to bzdura takie myślenie.

    Zgłoś nadużycie Michałł piątek, 01, lipiec 2011 21:47 Link do komentarza
  • Tatar

    Teraz jeszcze dodajcie, że figurka MB sama wstała, albo, że spychacz cudownie ją ominął :)

    Zgłoś nadużycie Tatar piątek, 01, lipiec 2011 21:36 Link do komentarza
  • Gizmo

    No, niezła historia, materiał dla Archiwum X.
    Dodrze, że wszyscy cali.

    Zgłoś nadużycie Gizmo piątek, 01, lipiec 2011 19:19 Link do komentarza
  • Okham

    Chłop mógł stracić przytomność. Szatan niepotrzebny.

    Zgłoś nadużycie Okham piątek, 01, lipiec 2011 19:07 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?