Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Flaga akceptowana?

Powracamy do tematu krośnieńskiej flagi. Spotykamy się z rożnymi opiniami, jednym propozycja radnych się podoba, innym z różnych powodów nie odpowiada. Próbowaliśmy dotrzeć do tego skąd się wziął przyjęty wzór flagi.

REKLAMA


 

Kto to wymyślił?
Rzeczniczka Urzędu Miasta poinformowała nas, że projekt flagi został przygotowany zgodnie z wszelkimi zasadami przez zespół ekspertów, w skład którego wchodzili między innymi historycy oraz pracownicy Muzeum Rzemiosła. Z tego wynika, że nie powinniśmy mieć żadnych uwag natury merytorycznej. Brzmi to jednak nieprzekonująco. Przecież w wersji przyjętej w uchwale Rady Miasta na fladze miał znajdować się jeszcze napis „Krosno”, czyli coś niebywałego i nie do przyjęcia dla każdego kto ma choćby minimalną wiedzę o projektowaniu flag. Prawie wszystko wyjaśnia się w Muzeum Rzemiosła. Dowiadujemy się tam od pani Ewy Mańkowskiej, że w projekcie przygotowanym przez specjalistów napisu „Krosno” nie było.

Prawdopodobnie dodali go jacyś nadgorliwi radni. Bardzo ciekawe są też losy samego projektu. Okazuje się, że zespól projektujący flagę tak naprawdę nie miał wielkich możliwości. Radni przedstawili określone wymagania: flaga ma składać się z poziomych pasów, ma mieć kolory herbu i kolor niebieski, który znajdować się ma u dołu, a na fladze dodatkowo ma  być herb miasta. Zatem projektantom tak naprawdę pozostało tylko fachowo opisać projekt wymyślony przez radnych! Bo co tu można było zrobić inaczej przy tak postawionych warunkach? Herb umieścić w kantonie? Okazuje się, że oprócz napisu flaga miała jeszcze jedną dyskwalifikującą wadę: przez przeoczenie herb w projekcie różnił się od obowiązującego wzoru herbu Krosna! Jednak obie te wady (napis na fladze i błąd w herbie) radni usunęli poprzez zmianę uchwały w maju br. Może szkoda, flagę z tymi wadami z całą pewnością odrzuciłaby Komisja Heraldyczna MSWiA. Mógłby to być powód do opracowania zupełnie nowego wzoru.

„Trzeba szanować flagę”
Krzysztof Smerecki, Sekretarz UM Krosna sprzeciwia się określaniu flagi Krosna jako „tęczowej”. Zwraca uwagę, że kolor biały nie jest kolorem tęczy, natomiast sama tęcza, w zależności od przyjętej wersji ma 6 lub 7 barw (nie wszyscy wyróżniają Indygo jako osobną barwę). – Flagę Krosna tworzą cztery barwy, w tym tylko trzy są kolorami tęczy. Gdyby było ich np. pięć to może mógłbym się zgodzić, że flaga przypomina tęczę. Sekretarz dodaje, że nie powinno się obrzydząać krośnianom ich flagi. Chcąc nie chcąc podobne skojarzenia z tęczową flagą LGBT ma część mieszkańców Radzionkowa co do ich flagi, która składa się, podobnie jak krośnieńska z poziomych pasów w barwach: białej, czerwonej, żółtej i niebieskiej (z tym, że pas niebieski jest znacznie szerszy).

-Flaga została przyjęta w takiej formie i jestem zobowiązany dbać o szacunek dla niej – mówi Krzysztof Smerecki – Flaga jest elementem integrującym społeczność. Mieszkańcy powinni się z nią identyfikować – dodaje sekretarz. Krzysztof Smerecki przyznaje jednak, że nie było żadnych społecznych konsultacji przed wprowadzeniem wzoru flagi. Tymczasem tak zwana „powszechna akceptacja” jest obok zgodności z zasadami weksylologii jednym z warunków uznania flagi przez Komisję Heraldyczną MSWiA. Radni co prawda przyjęli flagę jednogłośnie, ale nie w drodze osobnej uchwały, a razem z całym, obszernym statutem miasta. Trudno sobie wyobrazić głosowanie przeciwko całej uchwale z powodu jednej flagi.

Ten czwarty kolor
Najwięcej kontrowersji na fladze wzbudza dodanie koloru niebieskiego – Komuś najwyżej może się  nie podobać ideologia tego koloru -  mówi sekretarz miasta – Kolor jednak jest uzasadniony, szczególnie po ostatnich wydarzeniach z czerwca, gdy byliśmy na Rynku i wspólnie ślubowaliśmy MB Murkowej. Mimo to kolor niebieski można kwestionować z co najmniej trzech powodów: po pierwsze nie ma uzasadnienia heraldycznego, bo nie jest to barwa wywodząca się z herbu.

Jeżeli chcielibyśmy zrobić flagę w oderwaniu od heraldyki, to nie ma powodu by używać w niej herbu i pozostałych trzech kolorów). Tymczasem powstało takie coś ni to bóbr ni to wydra. Drugi powód to kwestia samego gustu. Wielu osobom kolor niebieski wydaje się sztucznie doklejony i nie pasujący do flagi. Dopiero trzecim powodem jest wspomniana ideologia. Przecież flaga ma integrować wszystkich Krośnian, a nie tylko tych, co 13 czerwca byli na Rynku. Ktoś mógł nawet podpisać się w parafii, pod prośbą o ustanowienie Patronki Krosna, mógł przyjść na uroczystość koronacji i wcale to nie oznacza, że podoba mu się kolor niebieski na fladze miasta. To są różne sprawy, które łatwo oddzielić.

Nielegalna flaga ?
Po raz kolejny już wspominamy o tajemniczej instytucji nazywanej „Komisja Heraldyczna MSWiA”. Jest to komisja zajmująca się opiniowaniem radosnej twórczości samorządów w dziedzinie herbów, flag, pieczęci i innych insygniów. Pod koniec zeszłego tysiąclecia (lata 90-te ubiegłego wieku) panowała pełna swoboda w dziedzinie tworzenia tego typu symboli. W efekcie dziesiątki samorządów mają identyczne flagi, inne mają flagi zbliżone lub takie same jak flagi niektórych państw. Na innych pojawiają się elementy tak ekscentryczne jak kolor różowy na fladze. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji stara się teraz ten temat uporządkować. Nic dziwnego, przecież jak widać każdy samorząd chciałby mieć swój herb i flagę, a lokalni radni rzadko wiedzą jak się do tego zabrać.

Flaga podoba się krośnianom?
-To jest sprawa gustu, a o gustach się nie dyskutuje – mówi rzeczniczka UM Joanna Sowa – do nas przychodziło wiele osób, którym flaga się spodobała i chciały ja kupić, miały pretensje o to dlaczego mamy tych flag tak mało i dlaczego ich nie sprzedajemy. Myślę, że ci którym się nie podoba są w mniejszości – podkreśla rzeczniczka. Flaga to jednak nie to samo co T-shirt i nie chodzi tylko o to, żeby ktoś chciał ją kupić. Flaga musi spełniać określone warunki: ma być prostym rozpoznawalnym z daleka symbolem utworzonym w zgodzie z określonymi zasadami. W innym wypadku flaga mogłaby mieć dowolny abstrakcyjny wzór i na pewno też ktoś chciałby ją kupić. Jak wspomnieliśmy od flag samorządowych oczekuje się jeszcze „powszechnej akceptacji” mieszkańców. Wypadałoby przygotować kilka różnych koncepcji i poddać je pod ocenę mieszkańców. Wśród proponowanych wzorów raczej nie powinno być flag złożonych z poziomych pasów. Po prostu tego typu flag w Polsce jest już tak dużo (na dodatek częste są kolory żółty, biały, czerwony), że nie jest to wyróżniający symbol.

Obecna flaga Krosna i tak może być negatywnie zaopiniowana przez Komisję Heraldyczną. Przyczyną może być: dodanie barwy niebieskiej, umieszczenie obok siebie kolorów jasnych ( białego i żółtego), nieczytelność flagi z większej odległości, brak społecznej akceptacji itp. mankamenty.

Poniżej przykład flag innych samorządów.

 

Świętochłowice, nagromadzenie symboliki,
flaga mało czytelna. Czy to nam czegoś
nie przypomina ?
Radzionków, im też się kojarzy z tęczą.
Kłodzko, albo Warszawa? Nie wiem,
obie wyglądają tak samo.
Flaga Łobza czy może Litwy ?
 
Nowy Sącz – radosna różowa twórczość lat 90-tych.  


Warte uwagi, a może i naśladowania:

Gdańsk. Wzbudza szacunek, prawda ? Dębica, prosto, czytelnie, możemy pozazdrościć.
Tarnobrzeg, dobrze przemyślana flaga
heraldyczna. Wyraźne zróżnicowanie
szerokości pasów odsuwa skojarzenia z Ukrainą.
Olesno, flaga z ciekawym pomysłem.
 
Wieluń – pasy nie muszą być poziome  

 

Piotr Dymiński
Foto: Mateusz Głód

  • autor: Piotr Dymiński

3 komentarzy

  • Sławek_29

    ...według mnie flaga powinna być łatwo-zapamiętywalna, a co za tym idzie prosta...
    Nie jest jakimś rażącym minusem kolorystyka i wzór obecnej flagi, jednak dla mnie jest ona zbyt "skomplikowana".
    Na obrazkach powyżej są 3 (trzy) bardzo proste i jednocześnie eleganckie flagi (Wieluń, Gdańsk, Dębica) za pomysłowość twórców daję 10/10 punktów, za pomysłowość naszej flagi 4/10 pkt....

    Ktoś w krośnieńskim urzędzie ma kompleksy...

    Zgłoś nadużycie Sławek_29 sobota, 10, lipiec 2010 19:47 Link do komentarza
  • Tatar

    Janie, pretensje do władz miasta, które uchwaliły sobie flagę, odznaki, ozdobne łańcuchy i takie tam. Może powinni zająć się czymś ważniejszym, ale jak już wydają kasę miejską na flagi, to wole, żeby to było przynajmniej coś ładnego :/

    Zgłoś nadużycie Tatar sobota, 10, lipiec 2010 11:56 Link do komentarza
  • Jan

    Wy sie zajmijcie powaznymi sprawami a nie głupotami - flaga wazna dla kogo ? może dla tych Hutników co ich zwalniali, a moze dla bezrobotnych bez prawa do niczego ? jak nie macie się czym zajmowac to złóżcie wypowiedzenie i dajcie innym popracowac na poziomie...Flaga ważna hehehhhe

    Zgłoś nadużycie Jan sobota, 10, lipiec 2010 03:42 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj