Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Wyborcze protesty w Krośnie

W sprawach wyborów w dzielnicach złożono kilka protestów. Dwa w Polance, oba w tej samej sprawie oraz jeden w Suchodole, podpisany przez ponad 50 mieszkańców. Protesty w Polance zostały odrzucone, natomiast Suchodół czeka na rozstrzygnięcie, które nastąpi w najbliższych dniach. Młodzi radni chcą wprowadzenia zmian zasad wyborów.

REKLAMA


Polanka
Do Urzędu Miasta wpłynęły dwa protesty z dzielnicy Polanka, które zarzucają jednemu z wybranych kandydatów, że nie jest mieszkańcem tej dzielnicy.

alt
Dzielnica Polanka

Podobne sporne kwestie pojawiły się np. podczas zebrań w Dzielnicy Śródmieście i Osiedlu Tysiąclecia. W przypadku niektórych osób trudne jest stwierdzenie, gdzie mieszkają. – Zamieszkanie to nie jest zameldowanie – tłumaczy sekretarz miasta Krosna, pan Maciej GernandMiejsce zamieszkania, to miejsce, w którym osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu i należy odróżniać to od miejsca zameldowania.

Protest dotyczy Henryka Kołodzieja, który wyjaśnia: - Jestem zameldowany na os. Traugutta, ale tymczasowe zameldowanie mam w Polance, gdzie wynajmuję mieszkanie i mieszkam od 2009 roku. – w czasie autoprezentacji przed wyborami pan Henryk Kołodziej wyraźnie mówił, że mieszkańcem dzielnicy Polanka jest zaledwie od 2 lat.

Statuty dzielnic i osiedli posługują się pojęciem „miejsca zamieszkania”, a nie miejsca zameldowania, które można o wiele łatwiej ustalić na podstawie dowodu osobistego. Oba protesty w tej sprawie zostały odrzucone.

Suchodół
W Suchodole protest złożony przez radnego Janusza Hejnara (Klub PiS) podpisało ponad 50 mieszkańców. Głównym zarzutem w proteście jest zamknięcie listy kandydatów, gdy wciąż były zgłaszane kandydatury. To wydarzenie zostało opisane jako - Demokracja "po suchodolsku".

alt
Janusz Hejnar składa protest w sprawie wyborów w UM Krosna.

altZbigniew Kubit, który przewodniczył temu zebraniu, komentuje krótko – Swoje stanowisko wyraziłem w czasie zebrania wyborczego. To nie ja zamknąłem listę. Pojawił się wniosek o zamknięcie listy i poddałem go głosowaniu. Kiedyś musiał paść taki wniosek, bo przecież w którymś momencie trzeba zamknąć listę – tłumaczy przewodniczący zebrania w Suchodole – Teraz prezydent rozstrzygnie czy popełniłem błąd, jednak błędów nie popełnia tylko ten, co nic nie robi.

Zbigniew Kubit w wyborach do Rady Miasta miał bardzo dobry wynik, jednak nie został wybrany do Rady Dzielnicy. Możliwe, że wyborcy niezadowoleni z zamknięcia listy odreagowali skreślając jego kandydaturę.

altNad przebiegiem głosowania miał czuwać zespół, w którego skład wchodziło trzech radnych. Zespołowi przewodniczy Paweł Krzanowski (Klub PiS) – Na tym zebraniu byłem obecny nieoficjalnie i tylko przez chwilę, ze względu na rodzinne obowiązki. W moim zastępstwie zespołowi przewodniczył radny Marcin Niepokój. Tak się umówiliśmy. – Tłumaczy swoją nieobecność na zebraniu. Paweł Krzanowski był jednak na sali w krytycznym momencie zamknięcia listy – Podszedłem zwrócić uwagę, że nie powinno się zamykać listy, gdy zgłaszane są kandydatury, ale odpowiedziano mi, że wszystko jest w porządku. Wkrótce musiałem opuścić salę, i tylko z relacji wiem, co działo się dalej. – mówi Paweł Krzanowski
- Jestem zniesmaczony, że zostałem podpisany pod ogłoszeniem wyników w Suchodole - komentuje radny Krzanowski - Niczego przecież nie podpisywałem, nie byłem cały czas obecny – dodaje.

alt
Wybory w dzielnicy Suchodół

altJednym z członków zespołu nadzorującego wybory był radny Arkadiusz Opoń (Klub PO) - Całe zamieszanie jest po części wynikiem statutu, w którym nie ma odpowiednich zapisów, jak należy postępować. Statut nie mówi wprost jakie kompetencje ma zespół ds. przeprowadzenia wyborów i jak należy się zachować w sytuacjach, kiedy jest podejrzenie jego naruszenia. Brakowało komunikacji między zespołem, który nie przebywał w jednym miejscu i cieżko było wymienić się uwagami. Wspólnie z grupą radnych z każdego klubu będziemy chcieli dopracować ten statut, aby podobne sytuacje się nie miały miejsca w przyszłości. W mojej ocenie skoro były osoby chcące startować na radnego dzielnicy to wniosek o zamknięcie listy nie powinnien być głosowany. Należało zaczekać, aż nie byłoby więcej kandydatów. Tym bardziej, że to przewodniczący zebrania udzielał mieszkańcom głosu – tłumaczy Arkadiusz Opoń.

altO komentarz poprosiliśmy też Marcina Niepokoja (Klub Samorządowy) - Został zgłoszony wniosek o zamknięcie listy. W głosowaniu można było odrzucić wniosek i w dalszym ciągu zgłaszać kandydatów do Rady Dzielnicy. Jednakże zdecydowana większość zebranych, uprawnionych do głosowania, zagłosowała za zamknięciem listy. – tłumaczy radny Niepokój.


Protest trafił do prezydenta Krosna, Piotra Przytockiego Sprawą już zajmuje się sekretarz miasta i biuro prawne – mówi prezydent. Jako świadek wyborów stwierdza tylko, że faktycznie mieszkańcy demokratycznie przyjęli wniosek o zamknięcie listy.

altSekretarz Miasta, Maciej Gernand stwierdza, że problem tkwi raczej w nieprecyzyjnych zapisach statutu, ale sprawę rozstrzygnąć powinna opinia biura prawnego. Poznamy ją najprawdopodobniej w środę. Ewentualne powtórzenie wyborów na szczęście nie wiąże się z kosztami – To jest właściwie koszt wydrukowania nowych kart – mówi Maciej Gernand. Szkoda tylko czasu mieszkańców i urzędników.

altJeden z zarzutów odnośnie przeprowadzenia wyborów dotyczy bezpośrednio przewodniczącego Rady Miasta i Rady Dzielnicy, Stanisława Słysia (Klub Samorządowy). W proteście zarzucono, że przewodniczący nie dokonał autoprezentacji, która jest wymagana do przyjęcia kandydatury – To jest nieprawda – odpowiada Stanisław SłyśStatut nie podaje, jaki jest wzór autoprezentacji, np. co musi w niej być, a czego ma nie być. Jako przewodniczący Rady przez trzy kadencje uważam, że jestem znany w lokalnym środowisku. Jeżeli pojawiają się tego typu argumenty, że „nie było autoprezentacji” to jest czepianie się – mówi Stanisław Słyś, który w czasie wyborów nie chciał opowiadać o sobie, za to stwierdził „mnie wszyscy znają”. Jako doświadczony samorządowiec skomentował także samo zamknięcie listy w Suchodole – Został zgłoszony wniosek formalny o zamknięcie listy i zebrani zdecydowali o tym w głosowaniu. Można było zgłosić wniosek o niezamykanie listy – tłumaczy Stanisław Słyś, po czym dodaje, że - nie padł taki przeciwny wniosek.

altInaczej wydarzenia interpretuje Janusz Hejnar (Klub PiS), który złożył protest w imieniu ponad 50 mieszkańców Suchodołu – Nie wiem skąd inni radni biorą argument, że „padł wniosek formalny i trzeba było poddać go pod głosowanie”. W statucie dzielnicy nic takiego nie ma. Chyba komuś się pomyliło ze statutem Miasta. Statut dzielnicy za to jasno stwierdza, zgodnie z § 18 ust, 5: „liczba kandydatów jest nieograniczona”. To znaczy, że zamykanie listy, w czasie, gdy zgłaszane są nadal kandydatury, jest niezgodne ze Statutem. Przewodniczący zebrania doprowadził do pogwałcenia zasad statutowych i demokratycznych – tłumaczy przyczynę protestu Janusz Hejnar. W treści protestu nie wspomina jednak o tym, że przewodniczący dopuścił jeszcze jednego kandydata po zgłoszeniu wniosku o zamknięcie listy – Zarzutem jest to, że nie dopuszczając do zgłoszenia kandydatów, złamano Statut i zasady przeprowadzania wyborów w dzielnicy, a nie to, że pan przewodniczący, Kubit nie był konsekwentny w łamaniu Statutu. – mówi Janusz Hejnar. W złożonym proteście jest mowa także o innych uchybieniach wobec Statutu, np. wspominany już zarzut, że przewodniczący Stanisław Słyś odmówił autoprezentacji, jako kandydat do Rady Dzielnicy – Statut wyraźnie stwierdza, że warunkiem przyjęcia kandydatury jest autoprezentacja. Pan przewodniczący powinien świecić przykładem, pokazywać innym, w jaki sposób przestrzegać Statutu, a nie jak go łamać Janusz Hejnar podkreśla stanowisko zawarte w proteście.

Młodzi radni chcą zmienić zasady
Tegoroczne wybory w dzielnicach i osiedlach wykazały szereg wad Statutów. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta (27 maja) radny Robert Hanusek (Klub Samorządowy) powiedział, że młodzi radni, którzy obserwowali wybory, mają liczne propozycje zmian, które chcieli przygotować ponad jakimikolwiek podziałami. W opracowaniu mieliby uczestniczyć: poza Robertem Hanuskiem: Piotr Lenik, Daria Balon, Arkadiusz Opoń z Klubu PO, Bogdan Józefowicz, Paweł Krzanowski i Janusz Hejnar z Klubu PiS oraz  Piotr Grudysz i Marcin Niepokój z Klubu Samorządowego. Większość z nich zasiada w Radzie Miasta po raz pierwszy, za to obecni byli na większości zebrań w dzielnicach i osiedlach. Inicjatywę młodych radnych uprzedził wniosek Anny Dubiel (Klub Samorządowy) o to by Statutami zajęła się Komisja Gospodarki Komunalnej i Samorządu.

Cztery lata temu też były problemy z wyborami, przygotowano wnioski, a nic się nie zmieniło – mówiła radna Anna Dubiel.

Piotr Dymiński
Foto: Piotr Dymiński, archiwum

  • autor: Piotr Dymiński

42 komentarzy

  • p

    Czy to prawda że w Polance szykują się rezygnacje w Radzie Dzielnicy. Dlaczego, co jest grane?

    Zgłoś nadużycie p środa, 01, czerwiec 2011 01:26 Link do komentarza
  • zadziorny

    Henryk brawo. Tak trzymaj.

    Zgłoś nadużycie zadziorny środa, 01, czerwiec 2011 01:01 Link do komentarza
  • Mash

    Wybory powinny zostać powtórzone. Jeśli Prezydent nie uzna protestu, to będzie po prostu skandal. W końcu żyjemy w państwie prawa...

    Zgłoś nadużycie Mash środa, 01, czerwiec 2011 00:07 Link do komentarza
  • Mash

    Nie będę niczego zarzucał Radnemu Kubitowi, bo nie jestem Alfą i Omegą, nie siedzę w Jego głowie. Dlatego nie mam powodu, żeby mu nie wierzyć, że myślał, że wszystko jest ok. Od tego jest zespół nadzorujący wybory, żeby wyłapywać tego typu rzeczy, ale jak ma to robić, jak żaden z radnych nie jest prawnikiem, a Sekretarz Gernand wykazał się jakąś nadzwyczajną biernością? Jak bardzo nieprecyzyjny statut by nie był ( dlatego też widzę konieczność zmian, brawo dla młodych radnych za inicjatywę ).

    Szopka z wychodzącym Pawłem Krzanowskim, który jest Przewodniczącym Zespołu, a może jednak nie jest, oddającym przewodniczenie absolutnemu nowicjuszowi w radzie, przyprawia o zwykły facepalm. Skoro radny Krzanowski wiedział, że nie powinno się zamykać listy kandydatów, gdy są jeszcze chętni, to czemu zwykłe zdawkowe "wszystko jest w porządku" go uspokoiło? Radny Opoń też mądry, tylko szkoda, że po szkodzie. Wypowiedzi radnego Niepokoja nawet nie komentuję, bo wystarczy napisać, że wniosek niezgodny ze statutem w ogóle nie powinien być poddany pod głosowanie. Ciekaw jestem, czy gdybym złożył wniosek o to, żeby olać wybory i wybrać przewodniczącym Słysia, Habrata, Kubita, czy kogokolwiek innego, jak w starożytnej Sparcie, za kim głośniej się krzyknie, i gdyby taki wniosek dziwnym trafem znalazł większość, to co wtedy by zrobiono? Bo według tej logiki można złożyć jakikolwiek wniosek, nawet taki, żeby Pan Burek był dożywotnim przewodniczącym ( niech żyje 200 lat nawet ), trzeba go poddać pod głosowanie, a jak przez przypadek znajdzie większość...

    Przewodniczącemu Słysiowi to chyba sodówa odbiła, cieszę się bardzo, że o mały włos, a mieszkańcy nie wybraliby go do rady. Nie Panie przewodniczący, to że jest Pan "znany", nie zwalnia Pana z obowiązku przestrzegania prawa, które sam Pan uchwalił. To nie absolutyzm, tylko XXI wiek, zasada równości wobec prawa, itp. Jeśli jest obowiązek złożenia autoprezentacji zapisany w statucie, to dotyczy to wszystkich, bez wyjątku, a Pan tym bardziej powinien świecić przykładem i stać na straży przestrzegania statutu. Jeśli tutaj ma Pan takie lekceważące podejście ( "czepianie się", niech Pan może od razu powie, że to pierdoła zwykła ), to jakie świadectwo Pan daje, jako Przewodniczący Rady Miasta? Tam też przestrzeganie statutu ( którego powinien Pan pilnować ), to "czepianie się"? Haseł o "wniosku formalnym" i możliwości zgłoszenia przeciwnego wniosku nawet nie komentuję, bo bez sensu. Faktycznie, wstyd, żeby osoba z takim doświadczeniem mówiła takie głupoty.

    Na koniec: gratuluję ładnej ustawki Panu Redaktorowi z Radnym Hejnarem, składającym protest ;) Widzę, że współpraca dobrze się układa. Akapit "Zbigniew Kubit w wyborach do Rady Miasta miał bardzo dobry wynik, jednak nie został wybrany do Rady Dzielnicy. Możliwe, że wyborcy niezadowoleni z zamknięcia listy odreagowali skreślając jego kandydaturę" mógł już sobie Pan Redaktor darować, bo to już podpada nie pod artykuł, tylko publicystykę polityczną.

    Zgłoś nadużycie Mash środa, 01, czerwiec 2011 00:04 Link do komentarza
  • stanley

    P. SŁYŚ AUT !!!!!!!!!

    Zgłoś nadużycie stanley wtorek, 31, maj 2011 23:48 Link do komentarza
  • HKolodziej

    Dziękuję za protesty przeciwko mojej osobie. Na przyszłość proszę o dokładne zapoznanie się ze statutem, a potem pisanie, może nawet pocenie się nad wnioskiem. Według mnie teraz to powinna się sama przedstawić osoba, której przeszkadza moja osoba. Aby poczuła ośmieszenie na własnej skórze.
    Jednego nadal nie rozumiem chcąc coś zmienić i wnieść wiele nowego do rady swoją osobą kandyduję, a ludzie tak jakby nie chcieli nic lepszego.
    Pozdrawiam i dziękuję za wszystko!
    Będę robił wszystko aby polepszyło się w "Polance" i to jak najprędzej!

    Zgłoś nadużycie HKolodziej wtorek, 31, maj 2011 23:30 Link do komentarza
  • Jonathan Poczciwy

    Dlaczego biuro prawne czeka z opinią do ostatniej chwili?

    Zgłoś nadużycie Jonathan Poczciwy wtorek, 31, maj 2011 21:06 Link do komentarza
  • Aj tam...

    Kogo to obchodzi??

    Zgłoś nadużycie Aj tam... wtorek, 31, maj 2011 18:31 Link do komentarza
  • z Krakowa

    Protesty zostaną odrzucone. Uwierzcie mi :) Widzę to co będzie jutro. Stwierdzi się że pewne małe niedociągnięcia były ale nie wpłynęły one na przebieg zebrania i wyniki wyborów. Przewodniczący zebrania, Stanisław Kubit, nie poniesie żadnych konsekwencji i nie będzie powtórzone głosowanie.

    Znacie takie staropolskie powiedzenie: "kruk krukowi oka nie wykole" .

    Zgłoś nadużycie z Krakowa wtorek, 31, maj 2011 16:26 Link do komentarza
  • jA

    pan Słyś musi zrozumieć że jesli w statucie jest zawarte że musi być autoprezentacja to on, choćby był niewiadomo kim i ile lat i bóg wie jakie znajomości miał to i tak musi dokonać autoprezentacji. Czy to będzie tylko powiedzenie swojego imiona i nazwiska czy tak jak pan Habrat, długa prezentacja ; musi ona mieć miejsce ! To jest w statucie i tak powinno to wyglądać.
    Nie można sobie olewać zasad, zasady są równe dla wszystkich i wszyscy je powinni przestrzegać.

    Zgłoś nadużycie jA wtorek, 31, maj 2011 16:15 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj