Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
Uwaga
  • There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/stories/wiadomosci/2011/09/12/c
 
 
 

"Cud krośnieński" badany

Wierni i ciekawscy wciąż gromadzą się pod pomnikiem przy parafii pod wezwaniem N.M.P. Królowej Polski. W sobotę (10.09.) na twarzy figury Chrystusa zauważono czerwono - brunatną ciecz. Część świadków uważa, że to cud, krew wypływająca spod korony cierniowej. Powstają różne hipotezy: głupi dowcip, ptasie odchody, działanie owadów, czy prawdziwy cud?

REKLAMA


alt

O tym niezwykłym zdarzeniu informowaliśmy już w niedzielę (11.09.) - "Czy to faktycznie cud?". Jak dowiedzieliśmy się, pod pomnikiem obecna była już policja – Komendant skierował na miejsce patrol ruchu drogowego, by upewnić się czy jest bezpiecznie – informuje Oficer Prasowy KMP w Krośnie, Marek Cecuła. Wszystko z powodu gromadzącego się tłumu. Niezwykłe i tajemnicze wydarzenie przyciągało nie tylko parafian. O domniemanym cudzie dowiadywali się inni, okoliczni mieszkańcy wsiadali w samochody i przyjeżdżali by na własne oczy zobaczyć co się dzieje.

Niektórzy świadkowie twierdzą, że próbowano wycierać domniemaną krew, a ta wypływała ponownie. Inni zwracają uwagę na licznie pojawiające się nad głową figury owady – Do farby by tak nie przylatywały – komentują. Wskazują też, że plam jakby przybywa, ich zdaniem pojawiają się „nowe miejsca, z których wypływa krew”.

Wśród zgromadzonych powstają liczne hipotezy. Jedni uważają, że to znak od Boga dla mieszkańców Krosna, inni uważają, że przestroga dla samych księży.

Jeszcze inni szukają racjonalnych wyjaśnień. Mówi się o mistyfikacji i ingerencji człowieka – Oblali pomnik farbą – komentują niektórzy sceptycy. Inni wskazują na możliwe przyczyny naturalne (pojawiła się hipoteza, że pomnik ubrudzony jest ptasimi odchodami zawierającymi pozostałości owoców czarnego bzu).

{gallery}wiadomosci/2011/09/12/c{/gallery}

Przynajmniej część z tych domysłów może wykluczyć chemiczna analiza zabezpieczonej substancji. Jak dowiedzieliśmy się, została ona już skierowana do zbadania. Na wyniki trzeba będzie poczekać. Księża z parafii podkreślają, że badania należy przeprowadzić w sposób wiarygodny i nie budzący wątpliwości. Jeżeli okaże się, że zabezpieczona substancja to krew, konieczne będą kolejne badania. Jeżeli jednak okaże się, ze jest to np. farba, wtedy możliwe będzie zgłoszenie przestępstwa i ściganie sprawców „zniszczenia mienia”. Na razie są tylko domysły i gromadzące się grupy wiernych i ciekawskich. Wyniki pierwszych badań wskażą w jakim kierunku potoczy się sprawa. Pod pomnik wciąż przychodzą ludzie, robią zdjęcia.

Świadkowie zwracają również uwagę na oczy figury. Zdaniem części z nich, uległy one znacznej zmianie – Te oczy wyglądają niesamowicie, mają teraz tęczówkę oka i czarną źrenicę po środku, nigdy wcześniej tak nie wyglądały! – mówi jeden z obserwatorów.

Miejscowi kapłani nie chcą całej sprawy szeroko komentować. Nie poruszali jej też w żaden sposób podczas niedzielnych mszy świętych.

 

Piotr Dymiński
Foto: Mateusz Głód , Marek Gransicki, Wojciech Zaremba

  • autor: Piotr Dymiński

26 komentarzy

  • X

    znak od boga hehe dobre sobie, pomnik wyglada jak pomalowany farbkami. a co do was katoliki to powinniscie raczej zaczac od przeczytania bibli bo tam jest jasno napisane zeby negowac wszystkie tzw. cudy. kosciol to nie pomniki z kamienia czy figorki drewniane, czy inne instytucje. ale kto nie czytal to skad moze o tym wiedziec, ksiadz nie mowil na katechezie czy na mszy.

    Zgłoś nadużycie X poniedziałek, 12, wrzesień 2011 20:19 Link do komentarza
  • tutejszy

    co do oczu to się zgodze, ten pomnik nigdy nie miał takich czarnych "źrenic" zawsze byl to biały monolit. Byla to 1 rzecz jaką zauważyłęm po przyjściu tam. Nie sądza by znalazł się ktoś odważny kto w sobotnie południe wspiął by się na pomnik i zaczął po nim malować, odrazu znaleźli by się świadkowie gdyż zlokalizowany ejst on przy ruchliwej ulicy i jest na widoku mieszkańców 2 bloków przy ul Popiełuszki. Polanka to już nie ta dzielnica sprzed 10-15 lat gdzie strach było wyjść, młodzież stąd ma co robić, starsi powyjeżdzali za granice albo na studia do innych miast, nie sądzy by komukolwiek przyszło na myśl rozlewac po pomniku takiej substancji, ale z oceną poczekajmy do wyników badań. Jako osoba pamiętająca Kryminalistykę z czasów studenckich, wiem doskonale iż są środki chemiczne, które po złączeniu z krwią zabarwiają się na inny kolor i są obojętne dla innych substancji. Takie badanie wykonuje się na miejscu zdarzenia, więc nie wiem czemu się z nim zwleka.

    Zgłoś nadużycie tutejszy poniedziałek, 12, wrzesień 2011 19:56 Link do komentarza
  • Roland

    :) :) :) Lubie to

    Zgłoś nadużycie Roland poniedziałek, 12, wrzesień 2011 19:24 Link do komentarza
  • Misha

    Dla mnie pomnik wygląda jak ochlapany jakąś farbą.

    Zgłoś nadużycie Misha poniedziałek, 12, wrzesień 2011 19:10 Link do komentarza
  • Niunia

    A niby jak ktoś zrobił ten dowcip.
    Musiał myśleć laaaaaaaaaaataaaaaaaaaaaaammmmiiiiiiiii

    Zgłoś nadużycie Niunia poniedziałek, 12, wrzesień 2011 18:59 Link do komentarza
  • Anonymous

    Pożyjemy, zobaczymy.

    Zgłoś nadużycie Anonymous poniedziałek, 12, wrzesień 2011 18:41 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj