Policjanci wyjaśniają szczegóły zderzenia się trzech aut, w tym samochodu nauki jazdy. Do szpitala z urazem głowy trafiła pasażerka „L-ki”.  Do wypadku doszło wczoraj, po południu, w Krośnie, na skrzyżowaniu ulic Lenarta, Mickiewicza i Powstańców Warszawskich.

W ten sposób mężczyzna wyjaśnił policjantom powody dwukrotnego opuszczenia stacji benzynowej bez uregulowania rachunku za paliwo i inny, zabrany z półek towar. Sprawcę kradzieży wskazał sam pokrzywdzony, który na terenie miasta rozpoznał jego samochód.

Do wypadku doszło dziś około godziny 1.15 na drodze krajowej nr 4 w Pogórskiej Woli w powiecie tarnowskim. Zderzyły się jadące z przeciwnych kierunków autobus z samochodem ciężarowym (oba pojazdy marki Volvo).

W policyjnym areszcie oczekuje na przesłuchanie młody krośnianin, który znieważył dwie flagi państwowe oraz pomalował farbą samochód, autobus i budynek bazy autobusowej w Krośnie. W organizmie zatrzymanego przez policjantów sprawcy nie stwierdzono alkoholu, ale jego zachowanie wskazywało, że mógł być pod wpływem innych środków odurzających.

Policjanci zatrzymali do wytrzeźwienia pijaną krośniankę, która mając niemal 4 promile opiekowała się 6-letnią córką. Sprawą nieodpowiedzialnej matki zajmie się sąd rodzinny. Wczoraj tuż po południu dyżurny krośnieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań na osiedlu Traugutta.

Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie mieszkaniec gminy Jedlicze, który znęcał się nad członkami swojej rodziny. Mężczyzna wcześniej był już karany za podobne przestępstwa. Policjanci zatrzymali domowego awanturnika w ubiegły czwartek. Mężczyzna będąc w stanie nietrzeźwym wszczął awanturę z domownikami. Agresję skierował nawet w stosunku do swojej 83-letniej matki. Następnego dnia zatrzymanemu postawiono zarzut znęcania się nad swoim najbliższymi.

Przestępcy podszywają się pod potrzebujących polskich pieniędzy obcokrajowców, wyłudzają od pokrzywdzonych pożyczkę, zostawiając w zastaw bezużyteczne przedmioty. W ostatnim czasie na terenie Krosna 76-letnia kobieta straciła w ten sposób 4 tysiące złotych.

Za kradzież z włamaniem odpowie dwoje mieszkańców Krosna zatrzymanych wczoraj przez krośnieńskich policjantów. W czasie przeszukania mieszkań jednego z nich policjanci odnaleźli skradziony telefon.

O ogromnym szczęściu mogą mówić rodzicie 4,5 letniego chłopca, który wczoraj w Teodorówce wbiegł pod samochód. Dziecko doznało jedynie lekkich obrażeń.  Do zdarzenia doszło wczoraj około 14.30 w Teodorówce, w gminie Dukla. Z ustaleń będących na miejscu policjantów wynika, że chłopiec szedł poboczem drogi wraz ze swoim ojcem.

Odpowiedź na to pytanie jest aktualnie zadaniem policjantów, pracujących nad ustaleniem sprawcy kradzieży pieniędzy i dokumentów z sanatoriów w Iwoniczu Zdroju. Pierwsze ustalenia wskazują, że sprawcą przynajmniej jednego przestępstwa jest przebywająca w tym uzdrowisku mieszkanka Dzierżoniowa. Kobieta została zatrzymana, a towarzyszącym jej psem zaopiekowali się pracownicy schroniska dla zwierząt.

Pięć uszkodzonych samochodów, baner reklamowy oraz zniszczony fragment ogrodzenia, to efekt wczorajszej kolizji na jednym z parkingów w Krośnie. Jej sprawcą okazała się kobieta, która ruszając z miejsca zbyt gwałtownie wcisnęła pedał gazu w swoim mercedesie.

Zdobycie piwa było celem nastolatków, którzy włamali się do budynku w Jaśliskach i ukradli 8 beczek tego trunku. Część z nich rozdali, a część ukryli w lesie. Zanim zdążyli go wypić, wszyscy sprawcy byli już w rękach policjantów. Do miejsca zamieszkania jednego z nich, mundurowych doprowadził pies tropiący.