Na sygnale
Kilkanaście minut po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci zatrzymali trzy osoby, biorące udział w kradzieży daewoo lanosa w Krośnie. Wcześniej, właściciel auta zaoferował sprawcom pomoc, w znalezieniu noclegu na terenie miasta. Wśród zatrzymanych była 16-latka, która kilka dni temu uciekła z domu.
REKLAMA
Zimą, w całym kraju, Policja odnotowuje liczne przypadki śmierci z powodu wyziębienia. Wbrew stereotypom, nie zawsze były one związane ze spożywaniem alkoholu. Z całą pewnością, wielu ludzi nie musiało umrzeć. Aby ich uratować wystarczył jeden telefon. Nawet anonimowy.
Cztery konie zginęły na drodze krajowej nr 28, po zderzeniu się z dostawczym mercedesem. Zwierzęta wydostały się z ogrodzonego pastwiska i wtargnęły na jezdnię z pobliskich pól. Na szczęście, kierowca auta nie doznał żadnych obrażeń.
Policjanci ustalili dwóch nieletnich, którzy ukradli pozostawiony w szatni telefon komórkowy. Bezpośrednio po kradzieży komórka trafiła do jednego z krośnieńskich komisów. Zaniósł ją tam członek rodziny jednego z chłopców.
Kilka dni temu informowaliśmy o ujawnieniu 40 tysięcy papierosów z przemytu, ukrytych w samochodzie mieszkańca miejscowości w powiecie sanockim, a tym razem funkcjonariusze placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Barwinku 15 listopada przeprowadzili przeszukania dwóch posesji mieszkalnych w miejscowości w powiecie krośnieńskim w miejscu zamieszkania osób podejrzanych o nielegalny handel papierosami i alkoholem z przemytu z Ukrainy.
Za posiadanie narkotyków odpowie 17-letni krośnianin, zatrzymany przedwczoraj przez dzielnicowych. Tym razem nastolatek miał przy sobie kilka gramów suszu konopi. Miesiąc wcześniej, znaleziono u niego niewielkie ilości amfetaminy. Przedwczoraj, w ramach wykonywania swoich obowiązków, dzielnicowi weszli do mieszkania w jednym z krośnieńskich bloków. Podczas rozmowy z lokatorami, policjanci zauważyli leżący na podłodze charakterystyczny woreczek foliowy z suszem roślinnym.
Funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili przemyt 40 tysięcy papierosów w paczkach z ukraińskimi znakami akcyzy skarbowej, które były ukryte w skrytkach w samochodzie. 13 listopada podczas służby w pobliżu Krosna funkcjonariusze placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Barwinku zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy prowadzony przez 30-letniego mieszkańca miejscowości w powiecie sanockim.
Trzy wypadki, w których dwie osoby zginęły a pięć zostało rannych, kilkanaście kolizji oraz dwunastu kierowców i rowerzystów, kierujących pojazdami będąc pod wpływem alkoholu, to bilans „długiego weekendu” na drogach powiatu krośnieńskiego. Od czwartku, policjanci ruchu drogowego mandatami ukarali ponad 160 kierowców oraz zatrzymali 39 dowodów rejestracyjnych.
Do policyjnego aresztu trafili dwaj pijani mężczyźni, uczestniczący w awanturze z krośnieńskim taksówkarzem. Jeden z zatrzymanych uderzył mężczyznę w głowę i uszkodził jego samochód.
Najprawdopodobniej awaria hamulców doprowadziła do pożaru samochodu ciężarowego w Równem. Ogień całkowicie zniszczył zarówno pojazd, jak i przewożony przez niego ładunek sprzętu AGD. Straty są wysokie.
Policjanci wyjaśniają szczegóły wypadku w Barwinku, w którym śmierć poniosło dwóch pasażerów audi 80. Na prostym odcinku drogi auto, którym jechali, uderzyło w tył ciężarówki. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że mężczyzna kierujący samochodem osobowym był pijany i najprawdopodobniej nie ma prawa jazdy.
Policja poszukuje właściciela roweru, znalezionego przedwczoraj na terenie Krosna. Do tej pory nikt nie zgłosił jego utraty. Przedwczoraj, przed północą, policjanci patrolujący teren Krosna, zauważyli stojący na moście na ul. Okrzei i oparty o barierkę rower górski, marki Frejus. Ponieważ w pobliżu nie było żadnych osób, pojazd został zabezpieczony.
Jedna osoba ranna i pięć uszkodzonych samochodów, to efekt wczorajszego wypadku, do którego doszło w centrum Krosna. Uszkodzone zostały samochody będące w ruchu i inne zaparkowane w rejonie zderzenia.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA