Na sygnale
Mąż z żoną zostali ranni w wypadku, spowodowanym przez pijanego kierowcę audi. Małżonkowie jechali ze swoim 3-letnim dzieckiem, które nie doznało żadnych obrażeń. Prowadzący audi mężczyzna, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
REKLAMA
Jedna osoba została ranna po zderzeniu się dwóch samochodów w Krośnie, na drodze krajowej nr 28. Przez prawie dwie godziny ruch w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo. Do wypadku doszło wczoraj (17.02), kilkanaście minut przed godz. 10, na ul. Bema w Krośnie, będącej częścią drogi krajowej nr 28.
Policjanci ustalili trzech mężczyzn, którzy kradli paliwo z samochodów osobowych. Dwaj z nich wpadli na gorącym uczynku, podczas próby włamania do kolejnego auta. W ubiegły czwartek Policja została powiadomiona o dwóch mężczyznach, którzy najprawdopodobniej usiłowali się włamać do fiata seicento, zaparkowanego na terenie Iwonicza Zdroju.
Najprawdopodobniej zatrucie czadem było powodem śmierci mieszkanki Rymanowa. Kobieta zmarła w łazience, podczas kąpieli. W pomieszczeniu stwierdzono duże stężenie tlenku węgla.
Posługując się fikcyjnym kontem na portalu społecznościowym umawiał się na spotkania z nastolatkami. 29-letni pedofil z Krosna wpadł w ręce Policji. Funkcjonariusze z Jasła i komendy wojewódzkiej w Rzeszowie zabezpieczyli w jego mieszkaniu dużą kolekcję pornograficznych zdjęć z udziałem małoletnich.
W policyjnym areszcie przebywa właściciel audi, które dzisiejszej nocy uderzyło w drzewo. Zatrzymany mężczyzna był pijany i ma poranioną twarz. Nie przyznaje się do kierowania autem. Twierdzi, że przed wypadkiem zostało ono skradzione.
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dziś tuż po godzinie 9 na ul. Tysiąclecia, przed skrzyżowaniem z Kolejową. W zderzeniu brały udział trzy auta: Matiz, Seat Ibiza i Seicento.
W ciężkim stanie trafił do szpitala motocyklista, który z niewiadomych przyczyn zjechał z jezdni i uderzył w latarnię. Najprawdopodobniej w wypadku nie uczestniczył żaden inny pojazd.
Policjanci ustalili sprawców kradzieży mosiężnej figurki Chrystusa Zmartwychwstałego z krośnieńskiego cmentarza, do której doszło siedem lat temu. Niestety, przed kilkoma dniami cenna rzeźba została pocięta na kawałki i sprzedana jako złom. Wcześniej pokrzywdzony nie zgłaszał kradzieży, ponieważ nie wierzył w możliwość odzyskania figurki.
Już kilka minut po kolizji w rękach policjantów był pijany kierowca, który uciekł z miejsca kolizji w Krośnie. Mężczyzna jechał samochodem w kierunku swojego domu. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA