Krosno: W krótkim odstępie czasu doszło do dwóch tragicznych wypadków. 85-letni pieszy zginął pod kołami ciężarówki na przejściu dla pieszych w Turaszówce. Pół godziny później na ul. Tysiąclecia, 18-letnia rowerzystka zginęła pod naczepą kolejnej ciężarówki. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Do zdarzenia doszło w sobotę (3 lutego) przed godziną 5 rano na ul. Rzeszowskiej w Krośnie. Pieszy został potrącony przez kierującego samochodem osobowym. Sprawca nie udzielił nastolatkowi pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia.
W ubiegłym tygodniu do krośnieńskiego szpitala trafiła 55-letnia kobieta, która miała zostać potrącona przez samochód. Towarzyszyła jej młoda kobieta, kierująca Chevroletem. Informacja o zaistniałej sytuacji trafiła do dyżurnego krośnieńskiej Policji.
Do trzech zdarzeń drogowych doszło w wigilijne popołudnie i wieczór. W dwóch pierwszych, kierowcy stracili panowanie nad pojazdami. W trzecim, pieszy wtargnął wprost pod koła osobówki.
Tragiczny wypadek w centrum Jedlicza. Na przejściu dla pieszych 25-letni kierowca Volkswagena Passta potrącił kobietę. Wiadomo, że kierujący osobówką był trzeźwy.
56-letnia kobieta trafiła do szpitala po tym, jak nieznana dotychczas kierująca potrącił ją na przejściu dla pieszych. Do zdarzenia doszło 13 listopada, około godziny 17:20 przy ul. Korczyńskiej w Krośnie.