Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

"Najważniejsze są potrzeby ludzi". Rozmowa z Dariuszem Sobierajem - kandydatem do Sejmiku Województwa Podkarpackiego

"Najważniejsze są potrzeby ludzi". Rozmowa z Dariuszem Sobierajem - kandydatem do Sejmiku Województwa Podkarpackiego Fot. arch. D. Sobieraj

“Bycie samorządowcem daje mi możliwość wsłuchiwania się w potrzeby ludzi”. Rozmowa z Dariuszem Sobierajem, lekarzem, obecnie Wiceprzewodniczącym Sejmiku, kandydatem do Sejmiku w kolejnej kadencji.

REKLAMA


Zdecydował się Pan na ponowne kandydowanie do Sejmiku Wojewódzkiego. Dlaczego?
Zdecydowałem się kandydować, gdyż bycie samorządowcem daje mi możliwość wsłuchiwania się w potrzeby ludzi. Mam też program, który chcę zrealizować dla dobra mieszkańców Krosna i całego regionu.
 
Jesteśmy u progu najbardziej korzystnej dla Polski unijnej perspektywy finansowej  2014-2020. Jest to ostatni dzwonek na to, aby skoncentrować się na pozyskaniu jak największych funduszy na rozwój naszego regionu oraz wzmocnienie jego potencjału społecznego, kulturowego, ale przede wszystkim gospodarczego i przemysłowego. Gra jest o dużą stawkę: alokacja środków unijnych w perspektywie finansowej na lata 2014-2020 w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego  dla Województwa Podkarpackiego wyniesie ponad 2 114 mln euro, które będą przeznaczone m.in. na poprawę infrastruktury komunikacyjnej, zmiany sytuacji na regionalnym rynku pracy, zwiększenia innowacyjności przedsiębiorstw, poprawie dostępu do usług publicznych w tym usług zdrowotnych czy poprawie jakości edukacji w regionie.  Dodatkowo, nasz region będzie jednym z beneficjentów wsparcia dostępnego w ramach PO Polska Wschodnia, na który przeznaczono 2 mld euro środków unijnych. Do regionu trafią również środki dostępne w ramach pozostałych krajowych programów operacyjnych, w tym PO Inteligentny Rozwój, PO Wiedza Edukacja Rozwój, czy Infrastruktura i Środowisko. Wsparcie będzie można otrzymać również z programu rozwoju obszarów wiejskich.
 
Jest więc o co walczyć. Trzeba jednak mądrze scentralizować te działania, określić, które z potrzeb są najbardziej priorytetowe, tak aby te pieniądze nie były wydawane bez celu i bez odniesienia zamierzonego efektu. Od tego jak wykorzystamy te możliwości i środki zależeć będzie to, w jakim stanie społeczno-gospodarczym znajdzie się nasze województwo za kilka lat i czy nasze dzieci, które często wyjechały w inne części kraju lub nawet za granicę, będą chciały powrócić do swojej „małej Ojczyzny”.
 
Chciałbym więc kontynuować swoją działalność jako radny, nie dla zaspokojenia swoich ambicji, lecz po to, żeby każdego dnia pracować na rzecz rozwoju naszego regionu i przyczyniać się do polepszenia bytu jego mieszkańców. W samorządzie wszystkie decyzje zapadają kolegialnie, ale trzeba umieć przekonywać innych do swojego zdania, wręcz o nie walczyć, gdyż każdy ma tu do załatwienia sprawę środowiska, które reprezentuje. Jedynie wówczas można powiedzieć o kimś „skuteczny samorządowiec”.
 
Co Pan uważa za swój największy sukces ubiegłej 4-letniej kadencji Sejmiku?
Jak już wspomniałem, decyzje na forum sejmiku zapadają kolegialnie, jednakże za swój osobisty sukces uważam znaczący wzrost inwestycji w podkarpacką służbę zdrowia, m. in. w inwestycje rozwojowe krośnieńskiego szpitala. Warto przypomnieć, że w latach 2010-2014 Sejmik Wojewódzki, przy moim aktywnym wsparciu, przyznał Szpitalowi Wojewódzkiemu w Krośnie kwotę 50,5 mln zł ze środków wojewódzkich. Dzięki naszemu wsparciu udało się również uzyskać 11 mln zł z dotacji unijnych i ok 0,5 mln zł z dotacji z PFRON. Łącznie na modernizację szpitala przeznaczono prawie 72 mln zł. Dzięki tym środkom w krośnieńskim szpitalu poczyniono szereg inwestycji: wybudowano nowy blok operacyjny wraz z pełnym wyposażeniem, zmodernizowano i doposażono Szpitalny Oddział Ratunkowy, zmodernizowano i zaadoptowano budynki pod nowy Oddział Odwykowy, przebudowano dotychczasowe pomieszczenia szpitalne pod Pracownię Endoskopii oraz utworzono Oddział Gastroenterologii wraz z kompleksowym wyposażeniem. Wykonano również termomodernizację budynków na ul. Grodzkiej i Korczyńskiej, zakupiono wiele sprzętu medycznego, m.in. nowoczesny aparat do kruszenia kamieni nerkowych i dostosowano lądowisko przy SOR dla helikopterów. Wdrożono też liczne programy profilaktyczne, zrealizowano szereg szkoleń dla personelu lekarskiego i pielęgniarskiego, m. in. z zakresu poprawy opieki prenatalnej. Również na rozbudowę i modernizację Szpitala w Brzozowie udało się wynegocjować znaczące kwoty pomocy finansowej.  
 
W ostatnim czasie, przy moim aktywnym udziale, udało się odnieść wielki sukces na forum Sejmiku: w najbliższym czasie na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Rzeszowskiego powstanie Kierunek Lekarski. Sejmik Wojewódzki już wydzielił na ten cel stosowne środki finansowe, dzięki czemu już od 2015 roku odbędzie się pierwszy nabór na studia medyczne. Doprowadzi to do napływu nowej kadry medycznej, specjalistów z wielu dziedzin medycyny, a także do podniesienia jakości usług medycznych świadczonych na Podkarpaciu.
 
To jedynie wycinek mojej działalności w trakcie tej kadencji. Prowadziłem i byłem orędownikiem wielu pożytecznych inicjatyw, o których na bieżąco informowałem mieszkańców, m. in. poprzez swoją stronę internetową.
 
Z jakimi największymi wg Pana problemami boryka się nasz region?
Według mnie największymi problemami Podkarpacia w południowej jego części jest wciąż niewydolna w pewnych obszarach służba zdrowia, brak specjalistycznego sprzętu w niektórych oddziałach naszych publicznych szpitali: w Krośnie, Jaśle, Brzozowie, Sanoku, Lesku czy Ustrzykach Dolnych oraz braki w kadrze medycznej, co powoduje wciąż zbyt długie kolejki do lekarzy specjalistów i specjalistycznych procedur medycznych. Innymi problemami są wciąż duże zróżnicowanie społeczno-gospodarcze między poszczególnymi częściami regionu, w szczególności między miastem a wsią, brak pracy lub brak perspektyw lepszej pracy i emigracja młodych ludzi za granicę, co powoduje wyludnianie się Podkarpacia. Problemem jest również upadający przemysł, który dawał pewność zatrudnienia i bezpieczeństwo wielu rodzinom.
 
Nie ma prostych recept na te problemy. Jednakże trzeba wykorzystać maksymalnie całą wiedzę i wszystkie dostępne nam w najbliższych latach środki, aby tę sytuację zmienić.
 
Jakie będą Pana priorytety, jeżeli zostanie Pan ponownie wybrany?
Moim głównym priorytetem jako samorządowca, ale i lekarza, będą starania o dalsze inwestowanie w rozwój podkarpackiej służby zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb naszego regionu. Służba zdrowia musi być sprawna i wydolna, a system ubezpieczenia społecznego musi gwarantować wszystkim szybki dostęp do podstawowych usług zdrowotnych. Jednym z moich głównych celów na przyszłą kadencję jest dalsza poprawa infrastruktury medycznej podkarpackiej służby zdrowia i skrócenie czasu oczekiwania na wizyty, w szczególności w ramach leczenia onkologicznego.
 
Z niepokojem obserwujemy znaczny wzrost zachorowalności na nowotwory złośliwe i prognozy są takie, że ten wzrost będzie postępował. Dlatego widzę konieczność, aby w krośnieńskim szpitalu utworzyć Oddział Chemioterapii i Hematologii – jest na nie miejsce i mamy środki, aby to zrobić m. In z  Programu Zwalczania Nowotworów i z budżetu Sejmiku Wojewódzkiego na lata 2014-2018. Krośnieński Szpital w randze wojewódzkiej ma również szanse na rozszerzenie swoich usług o oddziały Neurochirurgii, Chirurgii Klatki Piersiowej i Chirurgii Naczyniowej. Blok operacyjny jest do tego przygotowany. Warto również rozważyć możliwość zakupu Robota Da Vinci, dzięki któremu można prowadzić zabiegi z zakresu chirurgii i urologii nawet przez łącza internetowe.
 
Dalej, siatka komunikacyjna regionu: droga szybkiego ruchu S-19 pociągnięta aż do Barwinka jest dla nas czymś najważniejszym - to swoista droga życia dla południowych części naszego regionu, coś co po prostu musimy mieć. Jak możemy mówić o rozwoju potencjału przemysłowego Krosna i okolic, nie mając doprowadzonej sprawnej linii komunikacyjnej między północą a południem regionu? W kontrakcie terytorialnym negocjowanym przez obecny Zarząd Wojewódzki, S-19 na odcinku Babica – Barwinek jest w planach, ale jedynie pod warunkiem dostępności środków finansowych. Nie można zaakceptować poprzestania na takim rozwiązaniu. Zarząd Wojewódzki powinien bardziej zintensyfikować swoje działania nad wynegocjowaniem budowy tego odcinka, gdyż ta inwestycja ma znaczenie podstawowe dla naszego regionu. S-19 to nie wszystko: jest jeszcze konieczność rewitalizacji połączeń kolejowych między Krosnem-Jasłem-Rzeszowem oraz linii Jasło-Zagórz i Jasło-Gorlice oraz modernizacja szeregu dróg krajowych i lokalnych, m. in. drogi Jasło-Krosno-Sanok z obwodnicą Jasła, obwodnicą północną Krosna i Rymanowa. Warto pamiętać, że w przyszłym budżecie krajowym na 2015 r. zagwarantowano ponad 1 mld zł w ramach programu Rozwój Dróg Lokalnych oraz 150 mln zł na dofinansowanie remontów dróg wojewódzkich. Musimy zintensyfikować działania, aby pozyskać jak najwięcej z tych środków.
 
Za swój priorytet uważam również odbudowę potencjału przemysłowego naszego regionu w ramach idei Centralnego Okręgu Przemysłowego, a także utworzenie Podstrefy Ekonomicznej w Brzozowie i w Lesku, co w oparciu o Regionalny Program Operacyjny da możliwość utworzenia nowych miejsc pracy. Musimy stawiać również na rozwój i dofinansowywać lokalne przedsiębiorstwa, gdyż to one tworzą potencjał rozwojowy naszego regionu i dadzą miejsca pracy.
Moim celem jest wdrożenie systemu skutecznych dofinansowań dla lokalnego biznesu i wsparcie podkarpackiej myśli naukowej i zawodowej, poprzez pomoc finansową lokalnym wyższym szkołom zawodowym, tak aby były w stanie kształcić wysoko wykwalifikowanych pracowników.
 
Jak Pan ocenia tegoroczną kampanię wyborczą? Jak Pan ocenia poziom tegorocznej kampanii wyborczej?
Uważam, że wszyscy są już troszkę zmęczeni trwającą kampanią. Wiadomo, jest to czas bardzo intensywnych działań, w szczególności dla kandydatów, którzy starają się przekonać do swoich racji. W tym roku jest to szczególnie widoczne, chyba z uwagi na bardzo dużą ilość lokalnych komitetów wyborczych. Warto jednak postawić na sprawdzonych kandydatów, którzy będą gwarantem skutecznego działania na szczeblu samorządowym.
 
Do samorządu trzeba mieć serce. Trzeba chcieć więcej włożyć tam swojej pracy niż czasem zyskać. Trzeba się dzielić swoim doświadczeniem z innymi. W samorządzie nie ma miejsca dla tych, którzy chcą spełnić swoje ambicje, budować swój ‘image’ - tacy ludzie nie są w stanie tam po prostu funkcjonować. Swoje ambicje trzeba schować do kieszeni, a działać dla ogółu.
 
Mam nadzieję, że dobiegająca końca kampania wyborcza nie zniechęci mieszkańców Krosna i regionu do aktywnego wzięcia udziału w wyborach. Kampania może być lepsza czy gorsza, bardziej lub mniej merytoryczna, lecz to przy urnach będziemy decydować w znacznej części o losie naszego regionu przez kolejne kilka lat. Nie warto tego prawa się pozbywać. Dlatego zachęcam wszystkich bardzo serdecznie, idźmy w niedzielę na wybory!

 

  • autor: red.

3 komentarzy

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj