Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Dzieci z Daliowej zostaną odebrane dziadkom

Dzieci z Daliowej zostaną odebrane dziadkom Fot. Krosno112.pl

Powracamy do tematu rodziny poszkodowanej pół roku temu w pożarze w Daliowej. Matka wyniosła z płonącego budynku czwórkę dzieci, a następnie jeszcze wróciła do budynku. Zginęła. Dzięki pomocy darczyńców z całek Polski wyremontowano dom, w którym dzieci tymczasowo zamieszkały z dziadkami. Teraz Sąd zdecydował o przekazaniu dzieci innej rodzinie zastępczej.

REKLAMA


O pożarze w Daliowej i pomocy dla osieroconych dzieci informowaliśmy wielokrotnie na KrosnoCity.pl. W marcu dzieci zamieszkały w wyremontowanym domu dziadków. Teraz wracamy do tematu, Sąd zdecydował o oddaniu dzieci pod opiekę innej rodziny zastępczej.

Wcześniejsze postanowienie Sądu o przekazaniu opieki nad dziećmi dziadkom było tymczasowe. Od tamtej pory Sąd zbierał opinie i dokumentację, na podstawie której wydał następną decyzję.

- Badanie Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego wykazało, że pomiędzy dziećmi, a dziadkami nie ma więzi emocjonalnej - tłumaczy Agnieszka Zygarowicz z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, która w lutym sama pomogła złożyć wniosek o objęcie opieki nad wnukami dziadkom.

Ponadto Sąd brał pod uwagę wiele innych aspektów dotyczących możliwości wychowawczych rodziny zastępczej. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wskazało już rodzinę, która spełnia wszelkie warunki oraz posiada też własne biologiczne dzieci w odpowiednim wieku. Wiemy, ze jest to rodzina z powiatu krośnieńskiego.

Dziadkowie oczywiście nadal będą mogli utrzymywać kontakt z wnukami, a nawet przyjmować je np. na wakacjach. - Nikt dziadkom nie odmawia prawa do bycia dziadkami i budowania relacji z wnukami - dodaje Agnieszka Zygarowicz.

Dzieci nadal przebywają u babci. Decyzja Sądu uprawomocni się 4 lipca, a jeśli babcia złoży odwołanie, to jeszcze później. Z naszych informacji wynika, że babcia odwołała się od decyzji Sądu.

pd

  • autor: pd

6 komentarzy

  • Endriu

    MODERATOR: Komentarz został usunięty. Zawiera wulgarne wyrażenia.

    Zgłoś nadużycie Endriu czwartek, 05, listopad 2015 16:53 Link do komentarza
  • polak

    Ta Zygarowicz opowiada jakieś brednie, każdy psycholog wie, że małe dzieci po stracie matki potrzebują długiego czasu by nawiązać bliski kontakt z inną osobą, o jakich więzach mówi po takiej tragedii.
    Na temat orzeczenia sądu szkoda słów, i jak tu nie być za rozwiązaniem sądów w takich dziurach, gdzie orzecznictwo jest tak marne.
    Jakby babcia miała kasę, była lekarzem czy adwokatem to mogłoby nie być żadnych więzi, a że jest zwykłym prostym człowiekiem to wnuki jej odbierają. Oto nasz Kraj.
    Mnóstwo ludzi dobrego serca pomogło im razem zamieszkać, a teraz jakieś urzędasy podjęły taką decyzję.
    Stańmy murem za tą rodziną, dość krzywd dla nich, los ich nie oszczędził, a teraz ludzie dobijają.
    Potrzebny dobry prawnik co pomoże tej rodzinie być razem.

    Zgłoś nadużycie polak środa, 17, czerwiec 2015 23:30 Link do komentarza
  • qq

    To się w pale nie mieści ! w tym polszewickim kraju, od pi tym lewackim oszołomom!
    Arturek Lip iński nawet się raczył wypowiadać w TV. Zgroza, że dzieci więź z dziadkami nie mają, ale z obcymi mają.
    Wam się już w tych urzędniczych łbach poprzewracało. Ktoś na tym nieźle zarobi :(

    Zgłoś nadużycie qq środa, 17, czerwiec 2015 23:10 Link do komentarza
  • kazek60

    To jest normalne s........stwo. Obca rodzina ma więzi emocjonalne a nie dziadkowie. Trzeba nabić komuś kasę, Dwa tysiące na dziecko plus na zagospodarowanie i można żyć nie trzeba pracować. A ktoś na trójkę dzieci zarobi 2 tys i musi utrzymać. To jest normalnie rozbój w biały dzień. Może jeszcze trafią do rodziny zastępczej tej która miała dziewczynę co skakała do Jasiołki z mostu. Chory kraj. Trzeba komuś nabić kasę a ta rodzina się podzieli jeszcze z sądem i można żyć. Tak okrada się nasz kraj zgodnie z prawem i głupimi przepisami prawa. Dość złodziejstwa.

    Zgłoś nadużycie kazek60 środa, 17, czerwiec 2015 22:50 Link do komentarza
  • Alan Kowalski

    Rodziny zawodowe otrzymują podstawę w wysokości minimum dwóch tysięcy złotych. Dodatkowo za każde dziecko otrzymują tysiąc złotych... Czy nie można tych pieniędzy dać dziadkom, którzy mogą się zaopiekować tymi dziećmi? Lepiej dać rodzinie zastępczej, która będzie "kochać jak swoje", tyle że czasami pieniądze... coraz częściej słyszymy jak zabiera się dzieci z rodzin gdzie jest po prostu bieda, a daje się rodzinom zastępczym kolosalne pieniądze za wychowywanie cudzych dzieci! Ludzie obudźcie się!

    Zgłoś nadużycie Alan Kowalski środa, 17, czerwiec 2015 15:14 Link do komentarza
  • gość

    Ta rodzina zastępcza to siostra lub "psiapsiółka" sędziny z miejscowości Jedlicze- ostatnio oddali dzieci, którymi się zajmowali więc rodzina została bez dochodu. Sąd musi wspierać najbiedniejszych, w końcu Caritas i Urząd Gminy Jaśliska uzbierały dla dzieci ponad 1milion złotych. Z tej puli dziadkowie już mają wyremontowany dom wiec na pozostałej kasie ktoś musi położyć łapę, a może to zrobić tylko opiekun prawny. Nikt nie brał pod uwagę opini gopru z Jaślisk ani opini ze szkoły dzieci, tylko ośrodka diagnostycznego z krosna, który nigdy w Jaśliskach nie był, nie wie jakie dzieci mają warunki i jak się nimi dziadkowie opiekują. Podstawą wyroku są testy diagnostyczne przeprowadzone zaraz po powrocie dzieci z ferii zimowych - werdykt - brak wiezi rodzinnych dzieci z dziadkami. Jedlicze od Daliowej to około 50 km więc dzieci z dziadkami będą widywały się codziennie i budowały więź. SZOK!

    Zgłoś nadużycie gość środa, 17, czerwiec 2015 14:56 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj