Autorka o wystawie: Wystawę „Teatr ludzkich emocji” traktuję w sposób symboliczny i tym bardziej jestem szczęśliwa, że moja pierwsza indywidualna wystawa może mieć miejsce właśnie w Krośnie - mieście mojego dzieciństwa i dojrzewania. Inspiracją do powstania wystawy była moja własna, kobieca emocjonalność, której źródła dostrzegam właśnie w Krośnie.

Bardzo trudno jest jednoznacznie zdefiniować czym są emocje; są one czymś pierwotnym, elementem naszej codziennej interakcji, komunikatem. Emocji doświadczamy m.in. w relacjach społecznych, w trakcie procesu twórczego,  są one odpowiedzą na znaczące, ale nigdy nie na obojętne dla nas zdarzenia i wyobrażenia, są chwilową rolą społeczną bazującą na dokonywanej przez nas ocenie sytuacji. Warunkiem powstania emocji jest nie tylko sama obecność pożądanych, lub nie, czynników, ile ich zmiana, a im jest większa tym silniejsza doświadczana emocja.

{gallery}kultura/2010/05/05/b{/gallery}

Zdjęcia są dla mnie formą ujmowania przeżyć emocjonalnych, pokazania, że każdy z nas ma wiele twarzy. Stosując metaforę spektaklu teatralnego, chciałam podkreślić fakt, że doświadczenie emocjonalne ma zawsze charakter absolutny; emocja, której doświadczamy jest zawsze pełna, wyrazista, bez względu na to, jak się ma do podobnych emocji odczuwanych przez innych. W emocjach niezwykle dla mnie intrygujący jest fakt ich cielesności, co staram się opisać posługując się m.in. portretem.

Wystawę tą traktuję jako początek dalszego twórczego rozwoju i samoekspresji.

Ewelina Zalibowska

Ur. w 1983 roku w Krośnie. Swoją pasję do fotografii odkryła stosunkowo niedawno będąc na studiach w Krakowie. Fotografia, zaraz po malarstwie, szybko stała się dla niej kolejnym krokiem w kierunku lepszego wyrażania siebie. Podstawową wiedzę z zakresu fotografii zdobyła na zajęciach z fotografii artystycznej prowadzonych przez Zbyszka Pozarzyckiego w Śródmiejskim Ośrodku Kultury w Krakowie. Uczestniczka wystaw zbiorowych w Krośnie i Krakowie. „Fotografia nie jest dla mnie odwzorowaniem rzeczywistości, ma służyć  przekazaniu emocji”.

gfoto