14 września dyżur grupy interwencyjnej Bieszczadzkiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przebiegał bardzo pracowicie. Słoneczna pogoda zachęcała do wyjścia na wodę, ale w południe wiatr 5-6 w skali Beauforta potrafił przestawiać keje i żaglówki zacumowane na bojkach.